Zbrodnia zawsze niesie ze sobą szereg emocji. Ta na kartach książki jest jedną z form rozrywki, którą możemy bezpiecznie "doświadczyć". Stajemy się biernymi obserwatorami, którzy z każdą następną stroną zaczynają uruchamiać swoje szare komórki. Zaczynamy brać aktywny udział w śledztwie. Wkraczamy do brutalnego świata i zdajemy sobie sprawę, że ta "zabawa" mogła wydarzyć się naprawdę. Codziennie stajemy oko w oko z obcymi ludźmi, którzy przybierają maski, ukrywają swoje prawdziwe oblicze, odgrywają swoje role społeczne. Nie jest łatwą sztuką zdemaskować prawdziwego zwyrodnialca. Lidia Łada przygotowała dla was świetny scenariusz, w którym będziecie mogli sprawdzić swoje umiejętności i predyspozycje.
Zbrodnia zawsze niesie ze sobą szereg emocji. Ta na kartach książki jest jedną z form rozrywki, którą możemy bezpiecznie "doświadczyć". Stajemy się biernymi obserwatorami, którzy z każdą następną stroną zaczynają uruchamiać swoje szare komórki. Zaczynamy brać aktywny udział w śledztwie. Wkraczamy do brutalnego świata i zdajemy sobie sprawę, że ta "zabawa" mogła wydarzyć się naprawdę. Codziennie stajemy oko w oko z obcymi ludźmi, którzy przybierają maski, ukrywają swoje prawdziwe oblicze, odgrywają swoje role społeczne. Nie jest łatwą sztuką zdemaskować prawdziwego zwyrodnialca.
Lidia Łada przygotowała dla was świetny scenariusz, w którym będziecie mogli sprawdzić swoje umiejętności i predyspozycje.
Podkreślam, że wchodzisz do tego świata na własną odpowiedzialność!
W okolicach poznańskiego dworca PKP dochodzi do makabrycznego odkrycia. Zwłoki kobiety, które na pierwszy rzut oka zwiastują rutynowe śledztwo dla podkomisarza Młotkowskiego. Pierwsze założenie jednak zostaje szybko zaniechane. Nie jest to typowa zbrodnia, a makabryczny widok sugeruje, że sprawcą najprawdopodobniej jest seryjny morderca. Wskazuje na to fakt, że ciało ofiary zostało złożone z kilku innych ofiar. Sprawca nie pozostawia po sobie śladów, które mogłyby pomóc szybko rozwiązać sprawę i ujać psychopatycznego mordercę. Komisarz staje przed trudnym zadaniem.
Lidia Łada zabiera swoich czytelników do mrocznego świata, przesiąkniętego złem, brutalnością i okrucieństwem. Na który spoglądamy oczami psychopatycznego zbrodniarza, którego tożsamość ukrywa do samego końca. Wraz z podkomisarzem Młotowskim poruszamy się w świecie, który na co dzień jest nam zupełnie obcy. Autorka nie oszczędza czytelników i nie serwuje wysublimowanych synonimów. Prosty przekaz, który momentami wywołuje spore zaskoczenie i konsternację. Dzięki temu wciąga czytelnika z każdą następną stroną w toczące się śledztwo. Czujemy panujący klimat, który dla niektórych może okazać się zbyt duszny, mroczny i przygniebiający. Świetne analizy postępowania i dialogi wzbudzają ogormne poczucie realizmu. Tu nie ma prostych rozwiązań podanych na tacy.
To jednak nie jedyne emocje z jakimi mamy do czynienia. Autorka porusza wiele tematów społecznych. W dużej mierze brniemy przez środowisko patologiczne, zdegradowane, uzależnione od używek. Poznajmemy ludzi, których umysł jest przyćmiony głodem narktotykowam, alkoholowym, dla których prostytucja jest czymś codziennym, która pozwala zaspokoić im swoje demony. Tutaj również doszukamy się wielu ciekawych charakterów, sposobów myślenia i postrzegania świata przez wspomniane osoby, które żyją fikcją, marzeniami, które nigdy się niespełnią.
Również dzięki fundacji charytatywnej pojawiającej się w książce, autorka podnosi odrobinę kotarę, ukazując system działania, organizacji i sposób myślenia samych pracowników oraz osób, którym udzielana jest pomoc. Porusza również ważną kwestię osób niepełnosprawnych fizycznie czy umysłowo, o patologicznych wzorcach rodzinnych i głębokich dysfunkcjach.
Docieramy do miejsc potocznie nazywanych - slumsem, którego na pierwszy rzut oka stan technicznych budynków, kamienic pozostawia wiele do życzenia. Tutaj jednak nie sam stan techniczny a warunki jakie panują są ogromnym zaskoczeniem- a raczej brak warunków, a do tego smród, ubóstwo i brak perspektyw mieszkańców na lepsze jutro.
A w tym wszystkim zbrodnia, w której praktycznie każdy może być sprawcą.
"Wizażysta", to naprawdę mocna pozycja, która dla miłośników kryminału będzie prawdziwym rarytasem.
Zbrodnia, której konsekwencją jest szczegółowe śledztwo, to ogromny atut całej opowieści. Jak wspomniałem nie dostajemy nic na tacy, brniemy i szukamy kolejnych rozwiązań wraz z prowadzącym śledztwo podkomisarzem. Przesiąkamy mocno wykreowanym światem. Książka pozostawia po sobie spory ślad emocjonalny i po jej przeczytaniu przyda się spacer, który pozwoli przewietrzyć umysł. Szczególnie, że zakończenie, które jest wisienką na torcie emocji zaserwowanym przez autorkę- dosłownie wybucha i obrzuca nas resztkami emocji. Pozostawiając czytelnika w ogromnej konsternacji.
Bezbłędny seryjny morderca. Kobiety, których zniknięcia nikt nie zauważył. W ścisłym centrum Poznania znaleziono zwłoki. Wezwany na miejsce przestępstwa patolog odkrywa przerażające fakty na temat p...
Bezbłędny seryjny morderca. Kobiety, których zniknięcia nikt nie zauważył. W ścisłym centrum Poznania znaleziono zwłoki. Wezwany na miejsce przestępstwa patolog odkrywa przerażające fakty na temat p...
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta niepozorna okładka skrywa w sobie dobrą i mocną kryminalną historię. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i jestem szczerze zaintr...
@olilovesbooks2
Pozostałe recenzje @g.sekala
Oj ile cierpienia, bólu i samotności jest w dramacie Macieja Kapuścińskiego "Delirium". Wchodzimy w umysł bohatera, który obnaża się przed nami z wszelkich odczuć i wątpliwości.
Oj ile cierpienia, bólu i samotności jest w dramacie Macieja Kapuścińskiego "Delirium". Wchodzimy w umysł bohatera, który obnaża się przed nami z wszelkich odczuć i wątp...
Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na świąteczny prezent dla małych milusińskich to przybywam z pomocą!! Czym prędzej biegnijcie do księgarni po niezwykłą przygodę "Pana Błyska" J.R.R. Tolkiena. Jako ciekawostkę napiszę, że historię autor napisał dla własnych dzieci. Historyjkę przedstawił nie tylko pisanym słowem ale i również szczegółowymi ilustracjami.
Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na świąteczny prezent dla małych milusińskich to przybywam z pomocą!! Czym prędzej biegnijcie do księgarni po niezwykłą przygodę "Pana Bł...