Trzcinowisko recenzja

Zbrodnia nad Pilicą

Autor: @landrynkowa ·1 minuta
2024-12-25
Skomentuj
18 Polubień
"Niewiele potrzeba, by wydarzyła się katastrofa. Wystarczy jedno wydarzenie, które pociąga za sobą lawinę".

Co się stało w trzcinowisku nad Pilicą w 1999 roku? Dlaczego zginęła Ewa Ostaszewska - dziewiętnastolatka, córka bogatego przedsiębiorcy? Czy po upływie niemal ćwierci wieku detektywowi Aleksandrowi Zamojskiemu uda się dokopać do prawdy?

Ale ze mnie gapa, że dotąd nie przeczytałam cyklu z Leną Rudnicką 🫣 no ale zaczęłam od Aleksandra i szczerze mówiąc, jest to jeden z fajniejszych kryminałów, jakie wpadły mi w ręce w 2024 r. Poza mocno skomplikowaną i rozgałęziającą się intrygą kryminalną możemy liczyć także na wątki obyczajowe związane z bohaterami, ale też niejednokrotnie połączone ze śledztwem. Część obyczajowa doskonale równoważy się warstwą kryminalną, nie dominuje nad nią, ale stanowi wiele mówiące tło.
I chociaż dosyć szybko domyśliłam się sprawcy, to jednak okoliczności zdarzenia były dla mnie zaskakujące. Autorka zręcznie staruje emocjami czytelnika i nie pozwala mu zbyt długo przywiązywać się do przebiegu fabuły, a ten zmienia się nieustannie. Całość utrzymana jest w stonowanym, lecz niepokojącym klimacie małego miasteczka, fabuła nie epatuje okropieństwami i nie ocieka krwią, a i tak przyciąga uwagę złożonością wydarzeń, różnorodną kreacją postaci i emocjonalnym zaangażowaniem.

Na uwagę zasługuje trudna relacja Aleksandra z ojcem. Apodyktyczny senior nie dopuszcza żadnego sprzeciwu, Aleksander zaś buntuje się przeciwko ojcowskim wymaganiom i dobitnie daje temu wyraz. W tej szorstkiej relacji ojciec-syn, balansującej od miłości do nienawiści, jest coś znaczącego. To takie pokoleniowe starcie odmienności, ale czuć w tym oczyszczający element.

Sam Aleksander jest dla mnie bohaterem wręcz idealnym. Posiada skomplikowaną przeszłość, jest wycofany i pozornie wydaje się szorstki i niesympatyczny w obyciu, ale odznacza się intuicją psa tropiącego, jest nieustępliwy, wytrwały i empatyczny. Dla mnie to doskonały zestaw cech.

Niestety trafiłam też na bohatera, którego za nic nie potrafię obdarzyć sympatią. Dziennikarzyna Arek mimo traumatycznej przeszłości nie daje się polubić. Reprezentuje on wszystkie te cechy, których nie pochwalam, choć rozumiem dziennikarskie dążenie do zdobycia newsa.

Świetny, dojrzały i dopracowany kryminał młodej adeptki gatunku. Wielkie brawa!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-25
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzcinowisko
Trzcinowisko
Kinga Wójcik
8.3/10
Cykl: Detektyw Aleksander Zamojski, tom 1

Jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby chronić swoich bliskich i ich dobre imię? Pierwsza część serii z detektywem Aleksandrem Zamojskim. We wrześniu 1999 roku Ewa Ostaszewska wychodzi na s...

Komentarze
Trzcinowisko
Trzcinowisko
Kinga Wójcik
8.3/10
Cykl: Detektyw Aleksander Zamojski, tom 1
Jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby chronić swoich bliskich i ich dobre imię? Pierwsza część serii z detektywem Aleksandrem Zamojskim. We wrześniu 1999 roku Ewa Ostaszewska wychodzi na s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje pierwsze spotkanie z piórem i twórczością autorki. Książka łączy w sobie elementy kryminału i powieści detektywistycznej, a co najlepsze pozwala czytelnikowi krok po kroku, razem z bohaterami ro...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Świat się pokruszył. I rozpadł się nagle. Śmierć skrzydła swoje rozłożyła. Na tym świecie zabrakło dziewczyny. A w nich pamięć o niej wciąż żyła. Nastoletnie życie uleciało. Nastał niepewności dzień....

@Olga_Majerska @Olga_Majerska

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Brudna forsa
Nie kradnij

Siódme: nie kradnij. W Swarzędzu napadnięto na furgonetkę konwojującą pieniądze. W wyniku strzelaniny na miejscu ginie jeden z konwojentów, drugi zostaje ciężko ranny, a...

Recenzja książki Brudna forsa
Wściekłość
Wściekłość jest kobietą...

Wściekłość jest kobietą. I może mieć imię każdej z nas. "Sól się skończyła" - to błahe zdanie wypowiedziane przez Johannsa, było dla Helene triggerem. Wyczytała w nim o...

Recenzja książki Wściekłość

Nowe recenzje

Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl