Ola Budzyńska jest niekwestionowanym autorytetem w kwestii zarządzania sobą w czasie. Zajmuje się tym od lat, a za sobą ma mnóstwo sukcesów popartych realnymi liczbami (liczbą szkoleń, przeprowadzonych webinarów czy sprzedanych książek). "Jak zostać panią swojego czasu" to nie jest pozycja, w której po raz kolejny przeczytamy, że musimy zrobić sobie listę zadań i po prostu wykreślać punkt po punkcie. Nie dowiemy się tutaj, że powinnyśmy robić to, co musi każda kobieta i to, co wszyscy od niej oczekują. Nie.
W swojej książce Ola pokazuje, jak zrealizować swoje cele - bez względu na to, czy to wzrost sprzedaży w swojej filmie, zorganizowanie wesela czy zbudowanie domu. Daje konkretne rozwiązania, które pomogą nam pracować nad sobą i które w ostateczności doprowadzą nas do upragnionego celu. Pokazuje, co musimy zmienić w swoim życiu, by wreszcie zacząć realizować wszystkie plany, które kumulują się w naszych głowach od lat.
Nie znajdziecie tutaj 5 sposobów na to, jak w magiczny sposób zmienić swoje życie. Są natomiast pokazane działania, które musimy wykonać same. Ola udowadnia, że bez naszego czynnego udziału, nic w naszym życiu nie ulegnie zmiany. W końcu - żeby coś zmieniło się w naszym życiu, musimy coś zmienić w naszym życiu. Brzmi banalnie, prawda?
Niestety, większość z nasz nie potrafi znaleźć odpowiednich rozwiązań naszych problemów. Większość kobiet narzeka, że na nic nie mają czasu. Podczas gdy tak naprawdę wszyscy mamy go dokładnie tyle samo, prawda? Osoby, które osiągnęły sukces i zrealizowały swoje cele, nie zrobiły tego dlatego, że los obdarował ich kilkoma dodatkowymi godzinami. Osiągnęły to wszystko dlatego, że rozsądnie zarządzały czasem, który miały.
Nie ma możliwości, by realizować absolutnie wszystkie rzeczy, jakie chciałybyśmy zrealizować. Oczywistym więc wydaje się wskazanie priorytetów i rezygnacja z zadań, które nie prowadzą nas do obranego celu. Ola Budzyńska nie powie nam, które cele powinnyśmy oznaczyć w głowie jako priorytet. W książce wskazuje jednak drogę, jak ten priorytet rozpoznać i jak dążyć do jego realizacji.
Oprócz tego, iż książka posiada ogrom wiedzy Oli, jest także pięknie wydana i napisana w prosty i przyjemny sposób. Sprawia to, że przeczytać można ją w dwa wieczory. Pytanie brzmi jednak - czy warto? Wiele wskazówek i zmian, które Ola proponuje, należy wdrażać do swojego życia powoli, małymi krokami. Warto więc zastanowić się nad wszystkim, o czym pisze autorka, przeanalizować to sobie i... zacząć stosować. Bez pośpiechu, że książkę powinnyśmy skończyć w dwa dni. Nie spiesz się podczas lektury, analizuj i wdrażaj w życie, a wszystko w końcu zacznie się układać, a Ty poczujesz, że nareszcie odzyskałaś godziny, które od lat uznawałaś za zagubione.