Tym razem wybrałam sobie do przeczytania tomik poezji. Dwójka Autorów, nie znała się przed powstaniem tej publikacji. Co jednak łączy wiersze obojga? Co w nich znajdziemy, dla kogo są przeznaczone? Jakie są moje wrażenia po lekturze? Zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią.
Tomik jest podzielony na dwie części. Pierwsza z nich, to wiersze Pani Ewy. Utwory Poetki nawiązują do wydarzeń, które miały istotny wpływ na to, co działo się w naszym kraju na przestrzeni lat. I tak przeczytamy między innymi wiersze dotyczące śmierci Papieża Jana Pawła II, katastrofy z 10 kwietnia, poznamy bliżej dawną ulicę Piotrkowską, dowiemy się też czegoś więcej na temat Włodzimierza Wysockiego a także poznamy parafrazy pieśni Jana Kochanowskiego.
Druga część to wiersze Pana Piotra. Z jego twórczości jasno wynika, że jest on prawdziwym patriotą. W jego utworach przeczytamy między innymi o kosynierach racławickich, o jednej z ulic Łodzi, która zachowała się do dnia dzisiejszego, przeczytamy też elegię do Kamila Krzysztofa Baczyńskiego. Znajdziemy tutaj też wiersze poświęcone członkom rodziny oraz wspomnieniom Autora. Zaciekawieni? Mam nadzieję, że tak ;) O tym, co jeszcze znajduje się w tomiku, dowiecie się kiedy sięgnięcie po lekturę :)
Muszę przyznać, że ujęły mnie te wiersze. Są one tak przyswajalne, ot po prostu dla każdego. Każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Najważniejszym jednak elementem, który łączy twórczość obojga Autorów, jest patriotyzm płynący z tych utworów. Wyraźnie można go odczuć między słowami wierszy. Istotną rolę odgrywają też wspomnienia. Autorzy wspominają wydarzenia i miejsca z naszego kraju, które wywarły na nich ogromne wrażenie na przestrzeni lat. Pojawiają się też refleksje i pytania na temat tego, co się stało z dzisiejszym światem. Dlaczego nie mamy chwili, by się zatrzymać, pomyśleć i po prostu odpocząć. Oboje nawiązują w swych wierszach do tego, w jakim pośpiechu teraz żyjemy, na nic nie mając czasu. Do czego to wszystko zmierza? To pytanie pozostawiam otwarte, niech każdy z nas sam sobie na nie odpowie...
Ciekawym zabiegiem jest też fakt, że publikacja zawiera liczne ilustracje. Niektóre nawet zajmują całą stronę, co mam wrażenie nie często zdarza się w tomikach.
Dzięki tej lekturze, można się przejść oczami Autorów np. po dawnych uliczkach Łodzi i dowiedzieć się CZEGOŚ więcej na temat tego miasta oraz nieistniejących już ulic. Ciekawa nauka historii poprzez wiersze, co dla mnie jest również na duży plus. Zatem łączymy przyjemne z pożytecznym i poszerzamy wiedzę ;)
Myślę, że tomik przypadnie Wam do gustu, a być może i zainteresuje Was szerzej omawiana w nim tematyka. Dla mnie ta publikacja, to spore i pozytywne zaskoczenie, dlatego polecam Wam ją gorąco. Przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów! 😃😃