Zaginiona dziewczyna recenzja

Zaginiona dziewczyna

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2021-10-19
1 komentarz
9 Polubień
A ja znowu będę pod prąd, co często mi się zdarza w przypadku książek które zyskały miano bestsellerów i przez wiele tygodni okupowały pierwsze miejsca w przeróżnych rankingach czytelniczych.
"Zaginiona dziewczyna" Gillian Flynn to książka która jest wręcz modelowym przykładem literatury którą na swój użytek nazywam "im dziwniej tym lepiej" który to trend ostatnio wręcz obowiązujący jeśli chodzi o thrillery i kryminały. Biorąc po uwagę fakt iż książka ta miała swoją premierę w 2012 roku całkiem możliwe że "Zaginiona dziewczyna" była prekursorką tej mody który sprawia że literaturze sensacyjnej coraz bliżej do science fiction.
Ja nie jestem fanką tej ostatniej więc książką tą jestem rozczarowana.

"Zaginiona dziewczyna" to obraz małżeństwa które obchodzi właśnie piętą rocznicę ślub. Utrata pracy i zła sytuacja ekonomiczna zmusiła ich do przeprowadzki w rodzinne strony Nicka - daleką prowincję gdzie starają się od nowa poukładać swoje życie. On wraz ze swą siostrą kupują bar, ona zajmuje się domem niespecjalnie mając pomysł na siebie.
Ich związek też przechodzi kryzys: pojawia się nuda, brak zaangażowania. Na wierz wychodzą tajone żale i pretensje.
Pewnego dnia żona Nicka znika. Policja dochodzi do wniosku że została porwana. Jednak przyglądając się bliżej relacjom małżonków coraz baczniej przygląda się Nickowi. Szybko na jaw wychodzi iż ma on swoje tajemnice co sprawia że staje się głównym podejrzanym w tej sprawie.

Główny zarzut który mam wobec tej książki jest taki że nie sposób uwierzyć w tę historię. Jest tak wydumana, tak nieprawdopodobna że ma się wrażenie iż Nick i Amy to pacjenci szpitala psychiatrycznego którzy przestali brać leki.
Hasła reklamujące ten bestseller mówiły że to wciągający obraz życia małżeńskiego które przechodzi kryzys. Przykro mi bardzo ale nijak ma się do opowiedzianej historii która jest opowieścią o dwojgu ludziach którzy mają problemy z własnych zdrowiem psychicznym a nie związkiem.

Poza tym książka jest koszmarnie napisana: zdania wielokrotnie złożone z nadprogramową ilością wyrazów obcych mieszają się z podwórkową gwarą co tworzy niezrozumiały dla czytelnika kontrast.

Wymęczyła mnie ta lektura bardzo i utwierdziła w przekonaniu że powinnam raczej sięgać po powieści bardziej niszowe bo z bestsellerami mi nie po drodze.

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginiona dziewczyna
4 wydania
Zaginiona dziewczyna
Gillian Flynn
7.6/10

Jest upalny letni poranek, a Nick i Amy Dunne obchodzą właśnie piątą rocznicę ślubu. Jednak nim zdążą ją uczcić, mądra i piękna Amy znika z ich wielkiego domu nad rzeką Missisipi. Podejrzenia padają n...

Komentarze
MI
@minimao · 12 miesięcy temu
"Główny zarzut który mam wobec tej książki jest taki że nie sposób uwierzyć w tę historię.", "Poza tym książka jest koszmarnie napisana: zdania wielokrotnie złożone z nadprogramową ilością wyrazów obcych mieszają się z podwórkową gwarą co tworzy niezrozumiały dla czytelnika kontrast.". Polecam najpierw, nauczyć się pisać, a później krytykować. Dziękuję. Nie zrozumiałe, źle użyta interpunkcja, recenzja zbyt, aż nachalnie pisana, by źle ocenić, bo przecież autor taki edgy. "Pewnego dnia żona Nicka znika. Policja dochodzi do wniosku że została porwana. Jednak przyglądając się bliżej relacjom małżonków coraz baczniej przygląda się Nickowi.". Może jednak przydałoby się czytać więcej bestsellerów, klasyków wręcz, co by zobaczyć jak to wygląda, kiedy się pisze poprawnie?
Zaginiona dziewczyna
4 wydania
Zaginiona dziewczyna
Gillian Flynn
7.6/10
Jest upalny letni poranek, a Nick i Amy Dunne obchodzą właśnie piątą rocznicę ślubu. Jednak nim zdążą ją uczcić, mądra i piękna Amy znika z ich wielkiego domu nad rzeką Missisipi. Podejrzenia padają n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

'' Prawda jest plastyczna , trzeba tylko wybrać odpowiedniego eksperta '' Ta niesamowicie ciekawie napisana książka mnie zwyczajnie oszukała . Większość znanych mi osobiście czytelników twierdzi , k...

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka

Dokładnie przez połowę książki – całą pierwszą część - zastanawiałam się, co takiego zobaczyli w tej historii w Hollywood, że zdecydowali się na ekranizację. Opowieści o zaginięciach z natury rzeczy ...

@Rudolfina @Rudolfina

Pozostałe recenzje @Jezynka

Obserwatorium
Obserwatiorum

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to r...

Recenzja książki Obserwatorium
Krew z krwi
Krew z krwi

Kiedy byłam w ciąży to się bałam: porodu, tego jak dziecko wywróci mój poukładany świat do góry nogami, jak wpłynie na relacje drugą połową. Gdy urodziłam syna strach ni...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl