Kraina nocy recenzja

„Zadurzenie się w kimś powoduje, że mówimy głupoty, które wcześniej przyprawiłyby nas o mdłości”, czyli kolejny tom mrocznej baśni.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2021-01-14
Skomentuj
1 Polubienie
Hazel Wood to jedna z moich ulubionych powieści 2019 roku i z wielkim zniecierpliwieniem czekałam na jej kontynuacji. Krainę nocy miałam przyjemność przeczytać przedpremierowo jeszcze przed ostateczną korektą. Minęło już trochę czasu od tego, ale musiałam sobie na spokojnie przemyśleć tę część, by napisać recenzję.

Z pozoru zwyczajni bohaterowie wiodą życie pełne niecodziennych zagadek do rozwiązania. Osamotnieni w mrocznej dolinie, muszą wykazać się dojrzałością, by odkryć tajemnice śmierci baśniowych postaci. Autorka w mistrzowski sposób prezentuje współczesny Nowy Jork, który obserwujemy w tle wydarzeń. Z dbałością o drobiazgi opisuje jego realny charakter, malując równocześnie niezwykły obraz baśniowych krain. Waleczni Finch i Alice pozbawieni kontaktu ze sobą, muszą rozwiązać tę samą kryminalną zagadkę. Nie poddają się nawet w obliczu nadchodzącego końca świata.
Czy będzie to ogień, powódź czy superwirus? Co stanie się z Krainą nocy? Samotność wydaje się być największą przeszkodą również wtedy, gdy sprawa okazuje się znacznie poważniejsza, niż można by przypuszczać…

Z początku miałam problem z wgryzieniem się w akcję. Wszystko wydawało mi się nieco chaotyczne. Nie wiem, czy to może było spowodowane tym, że nie pamiętam już tak dobrze Hazel Wood, czy może rzeczywiście autorka trochę się pogubiła. Na szczęście im dalej, tym lepiej. Melissa Albert przenosi nas tym razem do miasta tętniącego życiem, ale w żadnym wypadku nie umniejsza to tej opowieści. Nadal czujemy mroczny klimat Uroczyska. Autorka przeplata w swojej historii kolejne baśnie. Naprawdę podoba mi się ten klimat!

Możemy zauważyć, że główna bohaterka dorosła, ale i stała się trochę taka... nijaka. Widać, że wydarzenia z poprzedniej części miały na nią duży wpływ. Powraca także mój ulubiony bohater, czyli Finch. Bardzo się cieszę, że jest jego tutaj więcej. Zdecydowanie to on jest postacią najbardziej wyrazistą i której się kibicuje. Wielu określa tę serię współczesną Alicją w Krainie Czarów i zgadzam się z tym (nawet główna bohaterka ma imię Alice). Książka kierowana jest głównie do młodzieży, ale i osoby starsze znajdą w niej coś dla siebie. Wciąga od pierwszej strony, nie pozwalając oderwać się.

Kraina nocy to godna kontynuacja Hazel Wood. Można zauważyć, że autorka podszkoliła swój warsztat literacki. Ponownie świetnie połączyła baśnie ze światem realny, a tutaj nawet z wątkiem kryminalnym. Melissa Albert często też wplata smaczki związane z popkulturą – lubię takie zagrania. Kraina nocy ma wszystko to, czego oczekiwałam po kontynuacji Hazel Wood – mrok, brutalność, napięcie i tajemniczość. Jeśli szukać dobrej powieści młodzieżowej z elementami grozy i fantasy, to ta idealnie się nada.

Warto też wspomnieć o wydaniu tej książki. Media Rodzina ponownie mnie zachwyciła. Nie można oderwać wzroku od tej książki! Każdy z rozdziałów jest także przyozdobiony uroczym rysunkiem.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraina nocy
3 wydania
Kraina nocy
Melissa Albert
6.6/10
Cykl: Hazel Wood, tom 2

KONTYNUACJA BESTSELLERU HAZEL WOOD Uroczysko nigdy nie było miejscem, tylko nami. Gdziekolwiek pójdziesz, zabierzesz je ze sobą. Melissa Albert ponownie przenosi czytelników do krainy, którą pokoch...

Komentarze
Kraina nocy
3 wydania
Kraina nocy
Melissa Albert
6.6/10
Cykl: Hazel Wood, tom 2
KONTYNUACJA BESTSELLERU HAZEL WOOD Uroczysko nigdy nie było miejscem, tylko nami. Gdziekolwiek pójdziesz, zabierzesz je ze sobą. Melissa Albert ponownie przenosi czytelników do krainy, którą pokoch...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kraina Nocy" autorstwa Melissy Albert od wydawnictwa Media Rodzina, to kontynuacja magicznej i mrocznej, baśniowej opowieści "Hazel Wood", która zauroczyła mnie swoim niepowtarzalnym klimatem i Hist...

@alien125 @alien125

Przygodę z Hazel Wood rozpoczęłam z powodu pięknej niebieskiej okładki, która wręcz krzyczała do mnie. Z racji, że jestem okładkową sroką, nie umiałam przejść obok niej obojętnie. Od razu zamówiłam r...

@Banshee22 @Banshee22

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Podzieleni. Unwholly
„Gdyby każdy rodzic mógł rozszczepić swoje dziecko z powodu okazywania mu braku szacunku, rasa ludzka wyginęłaby w jednym pokoleniu”, czyli dystopijna wizja świata według Neala Sustermana.

Neal Shusterman to autor, którego książki odkryłam w tamtym roku. Bestsellerowa seria Kosiarze to jedne z moich ulubionych książek 2023 roku. Jeśli jeszcze ich nie czyta...

Recenzja książki Podzieleni. Unwholly
Confessio
„Przez pierwsze dwa lata swojego macierzyństwa czuła się jak więzień w obozie Guantanamo”, czyli historia matki wychowującej syna z autyzmem.

Confessio to debiut literacki Natalii Kruzer. Pod tym pseudonim ukrywa się czynna zawodowo prokurator. Do napisania tej książki skłoniły ją własne doświadczenie — jest m...

Recenzja książki Confessio

Nowe recenzje

Sznur. Krwawe namiętności
Sznur. Krwawe namiętności
@magdalenagr...:

🔪🔪🔪🔪 Recenzja 🔪🔪🔪🔪 Izabella Frej " Sznur. Krwawe namiętności "#2 Cykl: True monster #2 Wydawnictwo: Oficynka @wydaw...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Kazalnica
Gdzieś w Kaczawach... makabryczna zbrodnia
@biegajacy_b...:

Kazalnica to wzniesienie górskie położne w zachodnim fragmencie Południowego Grzbietu Górach Kaczawskich, w południowo-...

Recenzja książki Kazalnica
Zanim zasnę
Trudne przywracanie pamięci
@almos:

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w śred...

Recenzja książki Zanim zasnę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl