Dzikie psy recenzja

Zachwyca pod każdym względem!

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2023-03-28
Skomentuj
3 Polubienia
Julia Łapińska, debiutując powieścią kryminalną „Czerwone jezioro” zachwyciła nieszablonową fabułą nie tylko mnie i wielu innych czytelników, ale w pierwszej kolejności jury konkursowe Wydawnictwa Agora, zdobywając absolutnie zasłużenie pierwszą nagrodę. Dzięki temu zresztą książka została wydana i mogliśmy cieszyć się jej lekturą. Już wtedy wiedziałam, że po drugą część cyklu z fotoreporterem wojennym Kubą Krallem i towarzyszącą mu podkomisarz Ingą Rojczyk sięgnę z olbrzymią przyjemnością.

Czy „Dzikie psy” spełniły moje oczekiwania? Absolutnie tak! Podobnie jak pierwsza część, to dużo więcej niż zgrabnie napisany kryminał czytany dla relaksu. Autorka niczym mitologiczna Kasandra roztacza przed czytelnikiem wizję zdarzeń, które pod koniec roku 2014 wydają się nieuzasadnioną przepowiednią, a już w kolejnych miesiącach stają się faktem.

Szczególnie w spokojnym przysypanym białym puchem Bornem Sulinowie w przededniu zabawy sylwestrowej na powitanie 2015 roku jej uczestnicy nie spodziewają się tragedii, która dotknie ich bezpośrednio. Która zataczając coraz większe kręgi odsłoni nie tylko tajemnice skrywane przez bohaterów, ale przede wszystkim bezwzględny spisek mający wywołać oczekiwany efekt polityczny.

Autorka obnaża naszą ksenofobię i lęki, które żarliwie podsycane i kierunkowane stają się bronią w walce o władzę. Bronią używaną przez ludzi, którzy nie cofną się przed niczym mając przed oczami własne cele. Tematyka uchodźców odmieniana jest przez wszystkie przypadki ukazując ludzkie tragedie, argumenty wygłaszane za i przeciw i konsekwencje zaangażowania mediów.

Wielowymiarowi i nieidealni bohaterowie odsłaniają przed nami swoje emocje i motywacje, na których cieniem kładzie się bolesna i nadal nierozliczona przeszłość. I to właśnie emocjami, a nie brutalnością zbrodni ta historia tak porywa, stwarzając przestrzeń dla refleksji nad kondycją współczesnej Polski i panujących w niej nastrojów społecznych. Warto zaznaczyć, że powieść została ubrana w idealny tytuł, który nabiera wiele znaczeń trafnych i odmiennych zarazem, a jej barwny i lekki język daje niesamowitą przyjemność odbioru.

Jeśli jeszcze nie poznaliście twórczości autorki, to gorąco zachęcam, nie tylko dla relaksu, ale przede wszystkim zawartych w niej wartości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-24
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzikie psy
Dzikie psy
Julia Łapińska
8/10
Cykl: Kuba Krall, tom 2

Tylko dziki pies potrafi przechytrzyć czającego się w mroku strzelca. To miało być sentymentalne spotkanie po latach i wymarzony sylwestrowy wieczór na koniec trudnego roku. Za oknem mróz i śnieg,...

Komentarze
Dzikie psy
Dzikie psy
Julia Łapińska
8/10
Cykl: Kuba Krall, tom 2
Tylko dziki pies potrafi przechytrzyć czającego się w mroku strzelca. To miało być sentymentalne spotkanie po latach i wymarzony sylwestrowy wieczór na koniec trudnego roku. Za oknem mróz i śnieg,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta część podobała mi się znacznie bardziej niż poprzednia. Jednym z głównych powodów było zauważalne zmniejszenie ilości zbędnych opisów. W żaden sposób nie wpłynęło to negatywnie na fabułę. Opisy są...

@Logana @Logana

Niby wracamy do Bornego Sulinowa w drugiej książce Julii Łapińskiej, ale bardzo ciekawa przeszłość tego miejsca, która tak mi się spodobała w Czerwonym jeziorze, tutaj odgrywa mniejszą rolę. Ale nie ...

@OutLet @OutLet

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Inauguracja
Przeszłość pełna sekretów

Wyjazd integracyjny może budzić ekscytację gdy dotyczy tak wyjątkowego projektu jak stworzenie nowoczesnej szkoły dla trudnej młodzieży o budującej nazwie „Nowy Start”...

Recenzja książki Inauguracja
Uwierz jej
Granice szaleństwa

Najnowszy thriller Maxa Czornyja nosi przewrotny w swoim znaczeniu tytuł „Uwierz jej”. Dlaczego przewrotny? Bo głównej bohaterce, Antonii, mimo że o to nie zabiega, możn...

Recenzja książki Uwierz jej

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl