"Za każdym razem jest tak samo. W sensie tak samo intensywnie i tak samo wariacko, jak za pierwszym razem."
To samo mogłabym powiedzieć o lekturze najnowszej powieści Agaty Czykierdy-Grabowskiej "Za każdym razem". Było intensywnie, momentami miałam wrażenie, że serce wyskoczy mi z piersi i wariacko, bo kpiarski humor Pani Agaty potrafił mnie momentalnie rozbawić. I tak jest za każdym razem jak czytam książki tej autorki ❤
Chociaż nie, teraz było trochę inaczej...
"Westchnęłam bardzo głęboko. Byliśmy ze sobą od dwóch lat i w sumie miał rację. O wszystkim mu mówiłam."
Kamila i Marcin od dwóch lat są parą, mimo to wciąż towarzyszy im ekscytacja charakterystyczna dla pierwszych chwil w związku. Zakochani bez pamięci, nie widzą świata poza sobą. Niestety, los wystawia ich na próbę i zsyła na nich doświadczenie, które mogłoby poróżnić niejedną parę z dłuższym stażem.
Jak z tym dramatycznym wydarzeniem poradzą sobie młodzi ludzie, których cechuje wyjątkowa emocjonalność i wybuchowy charakter?
"Przez kilka sekund patrzył mi prosto w oczy, aż wreszcie nachylił się i na jedno uderzenie serca zatrzymał twarz przy mojej twarzy, jakby chciał się przekonać, że to jest właśnie ta chwila i ja jestem w niej z nim."
Tak, emocje to coś, co bezapelacyjnie stanowi domenę tej autorki. Pochłonęłam tę powieść w mgnieniu oka, ciągle gnana nieprzepartym pragnieniem poznania dalszych losów bohaterów. A dzieje się tu naprawdę dużo. Wszystkie wydarzenia zostały tak realistycznie przedstawione i towarzyszyło im tyle emocji, że niemal czułam je na własnej skórze! Wieczorami zamykałam oczy i wciąż widziałam obrazy przedstawiające sceny z książki.
Obrazy, które nie pozwalały mi zasnąć...
"Długo na siebie patrzyliśmy, a potem zaczęliśmy się całować, jak wtedy po naszej pierwszej randce."
"Za każdym razem" stanowi kontynuację losów Kamili i Marcina, których poczatki możemy poznać w książce "Stand by me". Mamy tu dużo retrospekcji i w sumie to jestem ciekawa czy nie są one nużące dla kogoś, kto czytał poprzednią część. Ja jeszcze nie miałam okazji, stad też wszystkie przedstawione w tekście informacje są dla mnie nowe, przez co, bez zwątpienia interesujące.
"Brakowało mi jej tak bardzo, że nie potrafiłem się niczym cieszyć."
Najnowsza książka Agaty Czykierdy-Grabowskiej porusza bardzo istotną kwestię, jaką jest rozmowa w związku. To chyba najważniejszy element, który pozwala nam poznać myśli i odczucia drugiej osoby. Choć każdy z nas pewne przemyślenia woli zachować dla siebie, to jednak nie powinniśmy się całkowicie zamykać na naszą połówkę, zwłaszcza wtedy, gdy spotyka nas coś, z czym nie możemy sobie poradzić. Takie niedomówienia mogą narastać, aż w końcu nie będziemy w stanie kontrolować ich wpływu na nas samych.
"Niech wie jak na mnie działa. Niech wie wszystko. Jak skakać to tylko z wysoka i do głębokie wody."
Nowością dla mnie jest tu duża obecność scen łóżkowych. Przyznam, że do tej pory nie miałam okazji poznać autorki od tej strony. Co prawda, nie było one dla mnie szczegolnie uciążliwe, nie, wszystko zostało tu przedstawione z odpowiednim wyczuciem oddając wzajemne przyciąganie Kamili i Marcina, jednak, chyba nie poleciłabym tej książki zbyt młodym czytelnikom. Aczkolwiek, pewnie niektórzy z nich mogliby być zdecydowanie mniej pruderyjni niż ja.
Moja ocena 8/10.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.