Za każdym razem recenzja

"- Co Ty gadasz? Nie pieprzyłam go wzrokiem. - Byłam zmuszona to skorygować, bo Marcin przesadzał. Kuba mi się podobał, jak każdej oddychającej kobiecie, ale to było jak patrzenie na piękny obraz. Nic więcej."

Kamila i Marcin są nierozłączni. Łączy ich silne uczucie, które sprawią, że nie widzą poza sobą świata. Mają to szczęście, że ich związek zdaje się być niezwykle dojrzały jak na ich wiek. Jednak Kamila od jakiegoś czasu jest spięta i lekko wycofana. Nie chcę z nikim rozmawiać o tym, co ją trapi. Pewnego dnia jednak pęka po tym, jak dowiaduje się pewnej rzeczy, której w ogóle się nie spodziewała. Jednak to nie koniec zmian...

Podejmowane decyzje i zmiany nastawienia sprawiają, że ta dwójka, która była ze sobą szczęśliwa, teraz się od siebie oddala.

Czy uda im się pokonać problemy?

✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨

Jestem zdziwiona. Nie miałam większych oczekiwań po tej książce a jednak mnie zaskoczyła. Zdecydowanie kupił mnie humor autorki bo to zasługuje tutaj na szczególną uwagę. Brawo! Mało kto potrafi mnie tak rozbawić 😂 Muszę nadrobić poprzednie książki Pani Agaty bo podobno w każdej jest ten kpiarski humorek.

Sama byłam młoda i pamiętam jak to jest być szaleńczo zakochanym w drugiej osobie. Kiedy ma się klapki na oczach i nie widzi nic poza tą jedną osobą. Wszystko zdaje się być piękne i idealne. Jednak przychodzi w końcu moment próby kiedy to para staje przed trudnym doświadczeniem. Wtedy dopiero jest prawdziwy test związku i uczucia. Czy to jest tak na serio? A może to zwykle zauroczenie, które rozejdzie się przy jakichś pierwszych lepszych komplikacjach na drodze?

W tej historii wspomniana para właśnie staje w takim momencie. Po dwóch latach cudownego związku, nagle przychodzi czas na trudności. Nie chcę zdradzać jakie bo wtedy nie musielibyście czytać już książki. Ja jednak chce was do niej zachęcić. To lektura naprawdę wartościowa.

Książka przepełniona jest masą przeróżnych emocji, które towarzyszą nam od pierwszej do ostatniej strony. Styl autorki przypadł mi do gustu. Lekki dzięki czemu czyta się naprawdę szybko.

Niezwykłe jest to, jak realistycznie autorka przedstawiła wydarzenia. Dawno nie czułam się jakbym była obok bohaterów, jakbym przeżywała wszystko z nimi. Tym razem miałam taką możliwość. Wszystkie ich problemy i sytuację czułam jakby to dotyczyło mnie. Wiem, że jest to kontynuacja losów z książki "Stand by me" bo to tam poznać można Kamilę i Marcina. Jednak spokojnie, tutaj mamy sporo retrospekcji dzięki czemu można się połapać o co chodzi jeśli nie czytało się poprzedniej części. Tak było ze mną. Nie miałam problemów ze zrozumieniem o co chodzi. Naprawdę polecam wam tę książkę bo jest przyjemnie życiowa. Brawa dla autorki i wydawnictwa. Cieszę się, że @wydawnictwo_novaeres stawia na wartościowe książki, które dają do myślenia.