Mord w Las Vegas recenzja

Za dużo świąt?

Autor: @olilovesbooks2 ·2 minuty
2024-11-09
Skomentuj
10 Polubień
Kolejna książka autorki, po którą sięgnęłam. To kolejny wciągający i powodujący wybuchy śmiechu kryminał komediowy, którego akcja rozgrywa się w małej miejscowości, która ma swoje tajemnice i legendy, ale też świąteczny przesyt.

W Potwornicach temat Bożego Narodzenia jest bardzo drażliwy, a wręcz przyprawiający o dreszcze, a wszytko za sprawą pewnego małżeństwa, które celebruje te święta przez kilka miesięcy, przez co ich wieś okrzyknięta jest najbardziej świątecznym miejscem w Polsce, do którego przyjeżdżają tłumy turystów, żeby zobaczyć coś na kształt małego Las Vegas.
Miejscowi wkrótce są wstrząśnięci ale też niezmiernie ciekawi z powodu odnalezienia na tym terenie zwłok podszywających się pod kukłę Mikołaja. Na terenie przebywa Harold, policjant, który odwiedza babcię i to on najbardziej angażuję się w dochodzenie, która jest skomplikowana, a miejscowi wcale nie ułatwiają jej rozwiązania.

Nauczyłam się już, że w powieściach autorki bardzo ciężko się połapać w śledztwie i tutaj też tak właśnie było. Mnogość wątków, bohaterów, informacji, faktów, perspektyw i podejrzanych to totalny choć kontrolowany chaos, w którym trudno jest określić zarówno motyw jak i sprawcę. Autora bawi się faktami, cały czas mąci w fabule przeplatając wątki kryminalne, komediowe, obyczajowe i świąteczne bo tych akcentów jest tutaj bardzo dużo, i to ona nadają całej powieści klimatu.

Wielkim atutem są tutaj bohaterowie, niby prości, jest ich sporo ale każdy inny i na swój sposób oryginalny. Każdy z nich ma przypisane charakterystyczne cechy, które dopełniają fabułę. Autorka na ich przykładzie pokazuje charakterystyczne dla wsi i małych miejscowości osobowości mieszkańców, do tego przeplata ich z miejscowymi zabobonami czy tradycjami przez co powieść wydaje nieco realistyczna.

Książka bardzo mi się podobała, uśmiałam się przy niej aż do łez, napisana w fajnym stylu, który bardzo lekko się czyta, ja miałam wrażenie, ze książka czytała się sama. Byłam bardzo ciekawa rozwiązania sprawy, bo w pewnym momencie nawet przestałam próbować to odgadnąć, zakończenie zadecydowanie zaskakuje i szczerze mówiąc nie wpadłabym na to wszystko, dodatkowo na końcu mamy niezły plot twist, który zmienia wszytko, może i nawet nazwę miejscowości.

To bardzo fajna i mega zabawna lektura, idealna na poprawę humoru, zastój czytelniczy, czy gdy potrzebujemy czegoś lekkiego. Książkę spokojnie można przeczytać w ciągu jednego długiego wieczoru. Autorka pokazuje w tej książce to, co ja wiem już od dawna, że świąt może być za dużo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-05
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mord w Las Vegas
Mord w Las Vegas
Iwona Banach
7.9/10

Nadchodzą święta Bożego Narodzenia. W Potwornicach mieszkańcy przeżywają horror świąteczny, bo małżeństwo Kumorków zrobiło sobie „Las Vegas” – gigantyczną świetlną instalację składającą się z ust...

Komentarze
Mord w Las Vegas
Mord w Las Vegas
Iwona Banach
7.9/10
Nadchodzą święta Bożego Narodzenia. W Potwornicach mieszkańcy przeżywają horror świąteczny, bo małżeństwo Kumorków zrobiło sobie „Las Vegas” – gigantyczną świetlną instalację składającą się z ust...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Istnieją plotki, ale cóż, od tego żadne środowisko nie jest wolne, i istnieje piekło, które pojawia się pewnego dnia w samym środku wioski i rozpala wielkie ognisko nienawiści, łączącą wszystkich łą...

@jorja @jorja

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 😊 Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na recenzję książki @zastroniec pt. ,,Mord w Las Vegas". Książkę tą przeczytałam dzięki #współpracabarterowa z wydawnictwem @ska...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Do mojego biura, ale już
Gorący romans biurowy

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Papierowe Serca* Monika należy do grona moich ulubionych autorek, po której historie sięgam systematycznie. Książka jest romansem b...

Recenzja książki Do mojego biura, ale już
Idol. Light my fire
Muzyczna podróż

*współpraca reklamowa z Iwoną Feldmann* Iwona Feldmann jest dla mnie wyjątkową autorką, bo między innymi od niej na nowo zaczęła się moja przygoda z czytaniem, za pośre...

Recenzja książki Idol. Light my fire

Nowe recenzje

Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dla...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
Nawigacje
Poetycki kompas życia i śmierci
@jagodabuch:

Marzanna Bogumiła Kielar w tomiku „Nawigacje” zabiera czytelnika w podróż po przestrzeniach pełnych intensywnych obrazó...

Recenzja książki Nawigacje
Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
© 2007 - 2025 nakanapie.pl