To wielka sztuka napisać biografię piłkarza, który z jednej strony zapisał się w historii piłki nożnej jako strzelec największej ilości bramek na mundialach, z drugiej w życiu osobistym nigdy nie stanowił pożywki dla kolorowych gazet, a swoją etyką pracy mógłby obdzielić kilku zawodowych sportowców. Ronald Reng, z pozornie nieciekawej historii do bólu introwertycznego Miroslava Klosego, wycisną mniej więcej tyle, co sam Klose ze swojej kariery, czyli maksa.
Mirek, już w momencie debiutu w Bundeslidze, należał do, będącego praktycznie na wymarciu, gatunku piłkarzy wychowanych na grze podwórkowej. Chłopak nie był produktem żadnej z wielkich piłkarskich akademii, nie dorastał w cieplarnianych warunkach tych korporacyjnych fabryk futbolu, ale mozolnie przepychał się z niższych lig piłkarskich do pierwszego składu swojego ukochanego 1.FC Kaiserslautern. Dość powiedzieć, że wchodząc do składu tej drużyny - mistrza Niemiec przecież - pracował zawodowo jako cieśla.
Reng z wielkim znawstwem opisuje realia niemieckiej piłki przełomu tysiącleci, momentami losy Klosego, pokazane na szerszym planie stają się kroniką tamtych lat. Jest tu miejsce na nieco bardziej skomplikowane zagadnienia związane z taktyką piłkarską i funkcjonowaniem drużyny jako takiej, dzięki czemu łatwiej zrozumieć, jak dobrym ten chłopak był piłkarzem i ile przeciwności musiał pokonać, aby dostać się na szczyt.
Ale tak jak życie to nie sama praca, tak świat nie kończy się na piłce. Reng dość wnikliwie opisuje życie prywatne Klosego, chociaż momentami miałem wrażenie, że autorowi nie zawsze udawało się pokonać opór piłkarza przed mówieniem o sobie, i niekiedy przedstawia nam nieco wyidealizowany obraz piłkarza. Nie zabrakło również licznych wątków polskich, bo wbrew obiegowej opinii, propagowanej niegdyś przez brukowiec Fakt, piłkarz wcale nie odciął się od swoich korzeni - „sprawa polska” dostała osobny rozdział w książce, jednak całe szczęście emigracyjne tematy nie zdominowały tej historii.
Ronald Reng po raz kolejny wykonał kawał świetnej, rzetelnej dziennikarskiej roboty, tworząc z biografii do bólu profesjonalnego, chodzącego spać przed dwudziestą pierwszą sportowca iście hollywoodzką, pełną emocji historię. Książka jest napisana merytorycznie i świetnym stylem. Ta biografia to nie tylko historia Miroslava Klosego, ale też skarbnica ciekawostek i anegdot ze świata piłki nożnej, tej z najwyższej półki, bo Klose to uczestnik czterech mundiali, podczas swojej kariery grający z najlepszymi i przeciwko najlepszym, jak z kartoflisk trzeciej ligi gdzie jako młody chłopak zdobywał pierwsze piłkarskie szlify. Ta książka to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów piłki nożnej.