Wiersze recenzja

Z nutą krytyki

Autor: @Paulka ·2 minuty
2011-07-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jan Kłosowski jest poetą młodym, wrażliwym i jak dotąd – nieznanym w szerszym gronie czytelników. Sam siebie opisuje w sposób niezwykle obrazowy, pobudzając wyobraźnię, zaciekawia i zachęca do zagłębienia się w jego utworach.

Ale, aby nie zanudzać. Zaczynam.

Tomik ogólnie do mnie nie trafia, po przeczytaniu pierwszej strofy pierwszego wiersza zaczynam się zastanawiać, czy jest to wiersz biały, czy rymowany. Dopiero po chwili uświadamiam sobie, jaki jest układ rymów... Dodam też, że moim zdaniem nie są one najlepszej jakości (np. miejscami zbyt dokładne, zbyt oczywiste), a i zbyt wielka różnorodność sylab po chwili drażni.
Ciężko mi się czyta. Niestety, większość wierszy ma tą samą formę. Być może to moja fanaberia, lecz czytając, jest mi ,,niewygodnie”... Muszę szukać, co z czym się rymuje i dlaczego właśnie tak. I może każdy pojedynczy wers jest sam w sobie piękny, jednak poprzez budowę – oddala mnie od chęci głębszej analizy...

Spodziewałam się czegoś lepszego, a wiersze z tego tomiku niczym mnie nie zachwyciły. Są jak karatka z kalendarza, notatka w pamiętniku. Opowiadają hmm.. o miłości? Tak, w przeważającej części tak. Ale spotkamy utwory o życiu, jego plusach, o radości i jej braku, o smutnych, szarych dniach... Mogłabym śmiało rzec, że czytałam setki tego typu na różnych portalach poetyckich (nie obrażając autora).

Mimo wszystko nie potrafię wybrać jednego, najlepszego wiersza, wyróżniającego się czymkolwiek. Moim zdaniem, wszystkie mają jeden poziom i jeden styl. Żaden z utworów nie zatrzymał mnie ani na chwilę, nie zastanowił ani tym bardziej – nie poruszył. Czyżbym była nieczuła, zbyt mało romantyczna i niewrażliwa???

Ale jest plus – metafory. Tych nie brakuje w twórczości Jana Kłosowskiego, te cenię i podziwiam, za pomysłowość, charakter i tęczowe kolory. ,,Przyprawiona promykami”, ,,jesień kreację z liści założy”, ,,szklane ciało”... Pobudzają wyobraźnię, dla mnie pojedynczo tworzą smakowitą mieszankę przypraw. Szkoda tylko, że brakuje bazy do tego dania...

Jednak, podziwiam autora za chęci, za wytrwałość i osiągnięcie wyznaczonego celu. Jego wiersze są czytane – nie tylko w kręgu znajomych, lecz w całej Polsce. I po cichu zazdroszczę, że mi samej kiedyś zabrakło odwagi, by zebrać wszystkie utworzone przeze mnie wiersze, i podjąć próbę wydania ich. Może dziś ktoś krytykowałby i znęcał się, tak jak ja, nad moją twórczością?

(Zaznaczam iż jest to tylko i wyłącznie moje prywatne zdanie i moja opinia po przeczytaniu ,,Wiersze” J. Kłosowskiego)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiersze
Wiersze
Jan Maciej Kłosowski
5.3/10

Jestem człowiekiem, którego inspiruje szelest liści na drzewach i czyste niebo nad przykrytym zimową kołdrą światem. Długo się zastanawiałem nad tym by podzielić się z wrażliwymi sercami moją twórczoś...

Komentarze
Wiersze
Wiersze
Jan Maciej Kłosowski
5.3/10
Jestem człowiekiem, którego inspiruje szelest liści na drzewach i czyste niebo nad przykrytym zimową kołdrą światem. Długo się zastanawiałem nad tym by podzielić się z wrażliwymi sercami moją twórczoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poezja. Ciężko się ją recenzuje, gdyż jest to indywidualność. Autor jak i czytelnik, odbierają dany tekst na różne sposoby. Patrząc na samą okładkę, niczego nie otrzymuję. Nie czuję żadnego przekazu o...

@candylove27 @candylove27

Debiutancki tomik wierszy Jana Kłosowskiego to niepozorna książeczka, która pełna jest wewnętrznej pasji autora. Zawarł w nim kilkuletnie rozważania na tematy bliskie każdemu człowiekowi. Nie jest w...

@martagieks @martagieks

Pozostałe recenzje @Paulka

Głęboko pod powierzchnią
Przykre oblicza miłości

Książkę przeczytałam dzięki BT, który zorganizowała mania.ksiazkowaniaa. “Głęboko pod powierzchnią” już po samym opisie na końcu książki, zapowiadało się na emocjonaln...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią
Lily przez igrek
Smakowita miłość

Dlatego lepiej nie tracić na to swojej cennej energii która może się któregoś dnia przydać w zwiększonej ilości. Na przykład do zerwania z wyimaginowanym chłopakiem l...

Recenzja książki Lily przez igrek

Nowe recenzje

W głąb
W głąb
@kamilawalota:

Uwielbiam powieści spod pióra Katarzyny Bondy. "W głąb" to już 5 tom serii kryminalnej z detektywem Jakubem Sobieskim....

Recenzja książki W głąb
Hotel w Zakopanem
Pościg za bogactwem
@zanetagutow...:

Duet pisarki Pani Marii Ulatowskiej i Pana Jacka Skowrońskiego poznałam w tym roku czytając powieść "Tajemnica Florenty...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania