Głęboko pod powierzchnią recenzja

Przykre oblicza miłości

Autor: @Paulka ·1 minuta
2024-09-10
Skomentuj
1 Polubienie

Książkę przeczytałam dzięki BT, który zorganizowała mania.ksiazkowaniaa.

“Głęboko pod powierzchnią” już po samym opisie na końcu książki, zapowiadało się na emocjonalny rollercoaster. Jaka to książka? Przede wszystkim skomplikowana i nieprzewidywalna, pełna zawiłych sytuacji, wypełniona do granic emocjami. Przesiąknięta komplikacją do szpiku książkowych kości.

Wielowątkowa fabuła sprawia, że książkę czyta się chętnie i szybko. Na pewno nie nudzi, choć przyznam szczerze, że momentami czułam ogromną irytację na zachowanie dwójki bohaterów książki i nie wiem kto bardziej mnie drażnił, Nadia czy Tymon.

„Stał się toksyczny — już nie tylko dla otoczenia. Cuchnął, gnił żywcem. (...) Pytaniem było: kto i po jakim czasie odkryje jego wyschnięte na wiór truchło?”

Obie osoby są barwne, z charakterem, specyficzne i … zupełnie od siebie różne. Lecz obie równie zagubione, z problemami.

W wielu momentach łapałam się za głowę i mówiłam do bohatera: “odpuść”! Skłaniało mnie to do refleksji, i zadawania sobie pytań. Jak długo? Ile można? Po co???

“Tęsknię za Tobą - szepnął.
-Przecież jestem
-Moja?
-Nie wiem.”

Pokazane tutaj jest oblicze miłości, ale nie jest ona typowa, spokojna, łagodna, piękna, lecz to miłość destrukcyjnie wpływająca na wiele aspektów życia - i to obojga bohaterów. Przedstawione zostało uczucie, które niszczy, które jest wręcz toksyczne. I to podwójnie. Oboje oddziaływali na siebie, ciągnąc się nawzajem w dół. Przerażające, jak czasem daleko jesteśmy w stanie się posunąć (wręcz upodlić) by zdobyć/utrzymać uczucie.

“Miał wrażenie, jakby ktoś otwierał mu pierś otwieraczem do konserw. Mijający go przechodnie musieli widzieć ciągnące się za nim chodnikami ślady pomidorowego sosu.”

Pozostaje mieć nadzieję, że to wszystko wyłącznie dobrze opisana fikcja, a w realnym świecie nie ma miejsca na aż tak skomplikowany (wręcz popaprany) związek…
Czy ja bym tak walczyła? Raczej nie.

„Miał wrażenie, jakby odchylił drzwi szafy, do której przez minione lata upychał zbędne przedmioty, a cała nagromadzona graciarnia zwaliła się na niego swym ciężarem”.

Czego mi zabrakło w książce? Tłumaczeń z języka ukraińskiego. Tłumaczenie tylko co niektórych zdań było dla mnie niezrozumiałe i nie do końca rozumiałam, co czytam.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głęboko pod powierzchnią
Głęboko pod powierzchnią
Konrad Makarewicz
7.8/10

Gdy miłość staje się przekleństwem… Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć pracę jako robotnik budowlany. Niecierpliw...

Komentarze
Głęboko pod powierzchnią
Głęboko pod powierzchnią
Konrad Makarewicz
7.8/10
Gdy miłość staje się przekleństwem… Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć pracę jako robotnik budowlany. Niecierpliw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Patrząc na okładkę tej książki miałam nadzieję na dobry kryminał czy thriller. Na Lubimy Czytać książka zakwalifikowana jest jako obyczaj - romans. Patrząc na tą fabułę, wg mnie dostałam dramat psych...

@magdag1008 @magdag1008

Przedstawiam Wam dobrą powieść pt. "Głęboko pod powierzchnią" autorstwa Konrada Makarewicza Za egzemplarz dziękuję autorowi Konrad Makarewicz oraz Wydawnictwu Novaeres Czy lubicie czytać zagmatwane...

@Czytajka93 @Czytajka93

Pozostałe recenzje @Paulka

Lily przez igrek
Smakowita miłość

Dlatego lepiej nie tracić na to swojej cennej energii która może się któregoś dnia przydać w zwiększonej ilości. Na przykład do zerwania z wyimaginowanym chłopakiem l...

Recenzja książki Lily przez igrek
Auschwitz. Sekretna miłość
Miłość silniejsza niż śmierć

"Szli przez las iglasty i mijali żołnierzy. Choć mieli wielką ochotę,nie trzymali się za ręce." Auschwitz to dla nas Polaków symboliczne miejsce, które przypomina o tr...

Recenzja książki Auschwitz. Sekretna miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka