"Gdzie jesteś Bernadette?" to książka nietypowa, bez szybkiego tempa, a mimo to ma swój urok.
Hsioria przedstawiona jest po przez listy, e-maile, notatki i sprawozdania policji, które zabrała Bee - 15letnia córka Bernadette Fox, po jej zaginięciu.
Bernadette i jej mąż Elgin, jakiś czas temu, obiecali swojej córce spełnić jej jedno marzenie w zamian za dobre wyniki w nauce. I teraz nadszedł czas na wywiązanie się z umowy, bo Bee okazała się najlepszą uczennicą. Dziewczyna zażyczyła sobie rodzinnej wycieczki na Antarktydę. Oczywiście Bernadette przerazila się, że będzie musiała opuścić dom, a do tego spotkać się z obcymi ludźmi. Jednak czego nierobi się dla własnego dziecka? Kobieta zaczęła więc przygotowania do wyjazdu. Zatrudniła nawet internetową asystetkę z Indi, która ma za nią załatwiać sprawy, ale nie tyko te związane z wyjazdem. Manjula zajmuje się wszystkim, od zakupów po przez zalatwianie recept aż do rezerwacji w restauracji. Ma dostęp do konta i dokumentów rodziny. Dzięki temu Bernadette nie musi kontaktować się ze światem i opuszczać domu. Natomiast jej mąż nie dostrzega jej problemów. Jest wiecznie zapatrzony w ekran swojeg komputera. Pracuje w Microsoft i właśnie nadzoruje jeden z wielkich projektów. Tym czasem Bernadette coraz bardziej popada w szaleństwo, na które mają wpływ nie tylko jej fobie ale i otoczenie. Zbieg kilku wydarzeń w czasie i niezrozumienie doprowadzają do zaginięcia kobiety. Czy rodzina ją odnajdzie?
Książkę, do połowy czytało mi się bardzo ciężko. Tempo jest wolne, wręcz ślimacze, co bardzo zniechęca do dalszego czytania. Jednak po przekroczeniu połowy akcja przyspiesza i pędzi tak, że ciężko się nam rozstać z tą historią.
W książce mamy ukazany obraz rodziny i więzi między jej członkami. Relację matki i córki. Miłość między nimi i wzajemne zrozumienie oraz nadzieję, która nie gaśnie mimo wszystko. Ale również dostrzegamy tu uczucie między partnerami, które z czasem uległo zmianie, a oni sami zajęci swoimi sprawami, tego nie zauważyli.
Narracja jest pierwszoosobowa prowadzona przez Bee. To ona, po przez zebranie i złożenie w całość dokumentacji, ukazuje nam czynniki, które miały wpływ na zaginięcie jej matki. Rysuje nam tym dokładne tło wydarzeń dzięki czemu możemy zrozumieć zachowanie Bernadette.
Postaci są wyraziste i pełne charakteru. Postać Bernadette jak i pozostałe, poznajemy głównie po przez inne osoby. Bernadette Fox to geniusz. Kobieta inteligentna, uparta ale i wrażliwa. Chowa się pod maską sarkazmu. Ucieka przed światem i ludźmi przez co nie ma dobrej reputacji. Bee to dobra, grzeczna i mądra dziewczyna. Kochająca rodziców i pełna zrozumienia dla matki. Wydarzenia sprawiają, że przez pewien czas, jest pełna złości i nienawiści do ojca.
"Gdzie jesteś Bernadette?" jest dobrze napisana i w ciekawy sposób pokazuje nam życie głównej bohaterki. Jednak przez chaotyczne przedstawienie informacji wywołuje mieszane uczucia. Do końca nie jestem w stanie powiedzieć czy mi się podobała czy nie. Ale na pewno warto się z nią zapoznać i sprawdzić czy jest lepsza od serialu, który można oglądać już od 15 sierpnia na netfix.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu W.A.B.