Anaid. Niezwykły zmysł recenzja

Wyczulone zmysły

Autor: @olilovesbooks2 ·2 minuty
około 11 godzin temu
Skomentuj
7 Polubień
Dowiedziałam się o tej książce, podczas czytania antologii, jedno z opowiadań było powiązane właśnie z tą lekturą i ja już wtedy wiedziałam, że przeczytam tą opowieść. Książka jest romansem wchodzącym w kanon young adult, ale także z delikatnym motywem fantasy.

Anaid wraz z rodziną przeprowadza się do Irlandii. Młoda kobieta wraz z siostrą w nowym miejscu zaczyna czuć się inaczej. Od zawsze ich oczy zmieniały kolor pod wpływem przepełniających ich emocji, ale właśnie na zielonej wyspie to zjawisko potęgują. Anaid poznaje Caluma, chłopaka ze studiów, z którym od pierwszego spojrzenia łączy niezwykła więź, która bardzo szybko sprawia, że ta dójka zostaje parą. Jednak ten związek sprawia, że zmysły dziewczyny szaleją, a ona sama odkrywa swoją inną wręcz magiczną stronę. Wkrótce młodzi ludzie dowiadują się prawdy o swoim pochodzeniu, a ta wiedza bardzo dużo zmienia.

Byłam zaintrygowana tą historią, ale szczerze powiem, że spodziewałam się czegoś nieco innego. Książka jest pierwszym tomem trylogii, dla mnie ona cała jest swoistym wstępem do całości historii. Możemy dobrze poznać bohaterów, dowiadujemy się sporo o ich teraźniejszości ale także co nieco o tajemniczej przeszłości, która połączyła Anaid i Caluma, a o której oni sami nie mają pojęcia. Autorka skupia się na wątkach obyczajowych i romantycznych, a ja jednak liczyłam na bardziej rozbudowany wątek fantastyczny, bo już od początku wiadomo, że Anaid i jej siostra nie są do końca zwykłymi ludźmi. Samo to, że akcja powieści rozgrywa się w Irlandii daje nadzieję, że w powieści pojawi się magia, a tej niestety niewiele doświadczamy.

Powieść rozwija się dość dynamicznie, dzieje się dużo, jest intensywnie i jak na mój gust nieco chaotycznie, mamy też całkiem sporo przeskoków czasowych, których fanką nie jestem. Punktem kulminacyjnym jest szaleństwo zmysłów głównej bohaterki, które jest niemal tragiczne w skutkach, wtedy też dowiadujemy się prawdy, ale pojawiają się też kolejne pytania. Na końcówce pojawia się jeszcze jeden bohater - Kaiden - który również w jakimś stopniu jest powiązany z Anaid i Calumem, jednak autorka nie zdradza już nic więcej. Książka zostawiła mnie z mieszanymi uczuciami, kończy się dość niespodziewanie i zostawia więcej pytań niż odpowiedzi.

Lekturę czyta się bardzo dobrze, choć mnie osobiście irytowali bohaterowie i jakoś nie mogłam ich do końca polubić, denerwowały mnie też częste przeskoki czasowe, nie potrafiłam się też zaangażować emocjonalnie, zabrakło tutaj magii i polotu, którego się spodziewałam. Nie mniej seria ma potencjał i chętnie sięgnęłabym po kolejne tomy, żeby uzyskać odpowiedzi na pytania, które utworzyły się w mojej głowie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-04
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anaid. Niezwykły zmysł
Anaid. Niezwykły zmysł
Anna Fobia
7.4/10
Seria: Heartbeats

Zieleń jej oczu nie była zwykłym kolorem! Spojrzenie kryło coś niecodziennego i w zależności od nastroju – potrafiło przybierać różne kolory tęczy… Czy ktoś widział coś podobnego? Przyjazd do Irlan...

Komentarze
Anaid. Niezwykły zmysł
Anaid. Niezwykły zmysł
Anna Fobia
7.4/10
Seria: Heartbeats
Zieleń jej oczu nie była zwykłym kolorem! Spojrzenie kryło coś niecodziennego i w zależności od nastroju – potrafiło przybierać różne kolory tęczy… Czy ktoś widział coś podobnego? Przyjazd do Irlan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

ANNA FOBIA ANAID NIEZWYKŁY ZMYSŁ Pierwsza część trylogii pt. RÓWNOWAGA Równoległy świat, przyroda i zjawiska, o których nam się nie śniło. Pierwszy raz od bardzo dawna przeczytałam powieść w jed...

@MoniqMoniq @MoniqMoniq

„Anaid. Niezwykły zmysł” to debiutancka powieść Anny Fobii, autorki która słowem maluje na wietrze, kreśli w ogniu i obrysowuje w wodzie. Ten niezwykły taniec zmysłów, który przedstawiła tu autorka,...

@Anuszka @Anuszka

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Szczęście pisane marzeniem
Marzenia kontra rzeczywistość

Słyszałam dużo dobrego o autorce, nie ukrywam też, że kilka jej książek jest od dłuższego czasu na mojej liście do przeczytania, ale do tej pory wciąż były odkładane na ...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Vermillion #1
Wino i wampiry

Byłam bardzo ciekawa tej lektury, spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami ale zadziwiła mnie ostateczna ocena w serwisach. Książka łącząca w sobie wątki obyczajowe ...

Recenzja książki Vermillion #1

Nowe recenzje

Rok 2022
Wojciech Kulawski "Rok 2022".
@W_ksiazki_z...:

Wojciech Kulawski pisanie książek traktuje jak przygodę życia. Inspiracje czerpie z dalekich podróży i nocnych rozmów z...

Recenzja książki Rok 2022
Baśka. Łobuzerka
świetny pamiętnik, reportaż i biografia w jednym
@hannag.czewa:

Książka "Baśka. Łobuzerka" to wbrew pozorom bardzo ważna i potrzebna książka. Pokazuje, że uzależnienie od alkoholu, pr...

Recenzja książki Baśka. Łobuzerka
Wojna „made in Russia"
Jedna z ważniejszych lektur o sytuacji Rosji
@hannag.czewa:

Jak czytamy w opisie wydawcy "Wojna "Made in Russia" autorstwa Sergieja Miedwiediewa, to jedna z ważniejszych i wnikliw...

Recenzja książki Wojna „made in Russia"
© 2007 - 2025 nakanapie.pl