Andreas Steinhöfel to wielokrotnie nagradzany niemiecki pisarz i scenarzysta dla dzieci. Autor między innymi „Środka świata” czy serii książeczek o Rico i Oskarze.
„Rico i złodziejski kamień to już trzecia cześć serii o sympatycznych chłopcach. Oskar jest bardzo inteligentnym ośmiolatkiem, uwielbia dziwaczne nakrycia głowy, poprzez kaski i ciekawe czapki, które wydaje mu się, pozwalają mu w zachowaniu anonimowości, a Rico choć sam nazywa się „niezwykle uzdolnionym” jest chłopcem lekko opóźnionym w rozwoju. Ma duże kłopoty z orientacją w terenie, a gdy się zdenerwuje czuje jakby bęben bingo kręcił mu się w głowie. Obydwoje jednak stanowią bardzo kolorową i ciekawą parę ,do której czytelnik szybko się przywiązuje i czuje ogromną sympatię. Mieszkają w berlińskiej kamienicy, pełnej trudnych problemów społecznych, takich jak alkoholizm, samotne rodzicielstwo, zaburzenia psychiczne, a ich sytuacje rodzinne też nie są wzorcowe. Pomimo tego starają się sobie radzić i wychodzi im to naprawdę nie najgorzej. Ponieważ tworzą parę -głuptas i mądrala, dochodzi nieraz między nimi do nieporozumień i mocno zabawnych sytuacji. Często okazuje się jednak, że mądrzejszy to akurat niekonieczne ten co „mądry”.
Pewnego dnia chłopcy znajdują na schodach trupa sąsiada, pana Fitzke, który poważnie chorował na serce, Rico bardzo go lubił , często razem rozmawiali, obydwoje traktowali się jak dobrzy przyjaciele. Dlatego też dostaje on w spadku po zmarłym sąsiedzie wspaniałą kolekcję kamieni. Niestety jeden, najcenniejszy, zostaje w tajemniczy sposób ukradziony jeszcze z mieszkania darczyńcy. Chłopcy bardzo chcą się dowiedzieć, kto jest złodziejem , dlatego potajemnie zaczynają śledztwo i wyruszają na jego poszukiwania – docierają aż do Bałtyku. Spotykają tam nowego przyjaciela, niesłyszącego Svena .Na drodze do rozwiązania tajemnicy stanie im wiele przeszkód ( jazda na gapę pociągiem, niebezpieczny pies Bobo, czy też groźny prawdziwy kryminalista) oraz mnóstwo skomplikowanych sytuacji. .Chłopcy szybko jednak się nie zrażają i skutecznie zmierzają do rozszyfrowania zagadki. Narratorem powieści jest Rico, który przedstawia wydarzenia w formie pamiętnika .Jest wrażliwych chłopcem, dlatego świat ukazany przez niego bywa nieraz zaskakujący. Ponieważ książka jest przeznaczona dla młodego czytelnika ,w ramkach są zaznaczone co trudniejsze wyrazy i wyjaśnienie do nich. Historia kończy się ciekawie i dość oryginalnie. Ilustracje wykonane przez Petera Schossöw świetnie dopełniają tekst i dodatkowo wprowadzają element humorystyczny.
„Rico, Oskar i złodziejski kamień” to bardzo mądra i ciekawa książka, zarówno dla dzieci jak i dorosłych . Można z powodzeniem czytać ja nie znając dwóch, poprzednich tomów. Dla dzieci „śledztwo” prowadzone przez chłopców będzie na pewno interesującą przygodą i pokaże, że inność nie jest zła, że każdy posiada swoje osobiste zdolności i jest niepowtarzalny. Pod iskrzącym się humorem znajdziemy wiele cennych wartości, które autor umiejętnie przemyca. Często rodzice zastanawiają się czy już czas i czy wogóle poruszać z dzieckiem tematy tego typu jak niepełnosprawność, czy upośledzony umysłowo. Myślę, że gdy forma przekazania wiedzy o tych problemach, jest taka jak w omawianej książce to, z powodzeniem ją możemy podsunąć młodemu czytelnikowi. Jest prosto, prawdziwie, a humor jest cudownym atutem. Akceptacja bywa nieraz w życiu bywa trudna, dlatego dobrze jest gdy taka para świetnych bohaterów jak Rico i Oskar nam w niej pomogą .
Książkę zdecydowanie polecam.