Ułani, poeci, dżentelmeni recenzja

Wybrane obrazki z życia II RP

Autor: @Meszuge ·1 minuta
2024-12-02
Skomentuj
16 Polubień
Drażni głównie nie fakt flirtu ze służącą, ale małżeństwo. Gdyby jej tylko zrobił dziecko i potem dziewczyna poszła na ulicę, jak to już nieraz w filmach bywało, wszystko byłoby w porządeczku. Pogarda dla służących jest czymś aż zastanawiającym w naszym ponoć demokratycznym świecie podoficerskim. […] Aby uniknąć na przyszłość dalszych nieporozumień, proponujemy tabelkę, komu z kim wolno mieć stosunek płciowy. A więc: prosty szeregowiec – posługaczka, starszy żołnierz – praczka, kapral – kucharka, plutonowy – panna służąca, a sierżant w piechocie lub wachmistrz w kawalerii może już tylko z panią domu [1].

Cóż… jaki kraj i czasy, tacy dżentelmeni.

Książka dotyczy historii, ale rzetelnym opracowaniem historycznym zdecydowanie nie jest. Bardzo powierzchowna, tendencyjna i uproszczona, przedstawia tylko jedną stronę medalu i to tylko od strony znakomitej zabawy.
Pijackie ekscesy dyplomowanego doktora okulistyki, literata i malarza, alkoholika, późniejszego generała Wieniawy-Długoszowskiego, mogą się wydawać wielce zabawne tylko ze znacznego dystansu i tylko osobom, których one bezpośrednio nie dotyczyły.
Poza tym… na temat Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego i chyba wszystkich innych opisywanych w książce mężczyzn, więcej informacji znaleźć można w Wikipedii niż w publikacji Łozińskich.

Jan i Maja Łozińscy prezentują w kolejnych rozdziałach swojej książki sylwetki kawalerzystów, poetów, gwiazdorów, sportowców, dyplomatów, a na końcu fragmenty, popularnych w latach międzywojennych, swoistych poradników dla mężczyzn – w co się ubrać w określonych okolicznościach, jak się zachowywać, w co grać, jakie i komu dawać prezenty, jak urządzić męski gabinet itd. Coś w rodzaju podręcznika savoir-vivre’u lat dwudziestych i trzydziestych dwudziestego wieku.

Autorzy fakty przeplatają anegdotami, zmysłem gawędziarskim dysponują ponad wszelką wątpliwość, więc „Ułanów, poetów, dżentelmenów” czyta się lekko, łatwo i przyjemnie. Tym bardziej, że książka, prawie album, wzbogacona została o reprodukcje fotografii opisywanych osób, ale też plakatów, reklam, karykatur, okładek czasopism. W każdym razie miła rozrywka, ale z kształtowaniem sobie przekonania, że już wiem, jak wyglądało życie II Rzeczpospolitej, byłbym bardzo, bardzo ostrożny.




---
[1] Jan i Maja Łozińscy, „Ułani, poeci, dżentelmeni. Męski świat przedwojennej Polski”, PWN, 2024, s. 25.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-02
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ułani, poeci, dżentelmeni
Ułani, poeci, dżentelmeni
Maja Łozińska, Jan Łoziński
5.5/10

Najnowsza książka Mai i Jana Łozińskich, znanej pary badaczy obyczajowości w przedwojennej Polsce. Tym razem autorzy odsłaniają męski świat w dwudziestoleciu międzywojennym. Świat ułanów, poetów i dże...

Komentarze
Ułani, poeci, dżentelmeni
Ułani, poeci, dżentelmeni
Maja Łozińska, Jan Łoziński
5.5/10
Najnowsza książka Mai i Jana Łozińskich, znanej pary badaczy obyczajowości w przedwojennej Polsce. Tym razem autorzy odsłaniają męski świat w dwudziestoleciu międzywojennym. Świat ułanów, poetów i dże...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Meszuge

Trans w Hawanie
Hawana, zabójstwo i pederaści

Za zakończoną rękoczynami sprzeczkę z innym policjantem porucznik Mario Conde – główny bohater powieści – zostaje na pół roku karnie skierowany do pracy papierkowej. Jeg...

Recenzja książki Trans w Hawanie
Wichura w Hawanie
Kuba - cygara, rum i zbrodnia

…suchy i duszący wiatr, pewnie wysłany wprost z pustyni, żeby przypomnieć o ofierze Mesjasza, wtargnął do dzielnicy miasta i zawirował wśród nieczystości i niepokojów. L...

Recenzja książki Wichura w Hawanie

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl