Drażni głównie nie fakt flirtu ze służącą, ale małżeństwo. Gdyby jej tylko zrobił dziecko i potem dziewczyna poszła na ulicę, jak to już nieraz w filmach bywało, wszystko byłoby w porządeczku. Pogarda dla służących jest czymś aż zastanawiającym w naszym ponoć demokratycznym świecie podoficerskim. […] Aby uniknąć na przyszłość dalszych nieporozumie... Recenzja książki Ułani, poeci, dżentelmeni