Wybaczyć można każdemu, a wręcz powinno się to zrobić, nie dla kogoś, a dla własnego siebie, gdyż to przynosi ukojenie. Jeśli my komuś zawinimy, to oczekujemy za jakiś czas, że ofiara nam wybaczy. Pytanie stanowi, czy my w odwrotnej sytuacji, będziemy potrafili zrobić to samo. Oczekiwać możemy od drugiego człowieka wiele, ale rachunek próśb i zażaleń zacznijmy najpierw od siebie. Motyw wybaczenia, został świetnie ukazany w książce „Wybaczenie” autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.
Zarys fabuły
Bernard, popularnie nazywany Bernie, jest harlejowcem, który zakochał się w fryzjerce Sylwii. Na drodze ku ich wspólnemu szczęściu stanęli ich byli partnerzy. Otóż po szesnastu latach pojawiła się Katarzyna, była żona Berniego. Okazało się, że ma z nią córkę Milenę, o której nic wcześniej nie wiedział. Katarzyna zostawiła mu ją pod opiekę. Natomiast Sylwia rozwodzi się z mężem Marcinem, który jest alkoholikiem. Szczęśliwie, Sylwia z Mileną dogadały się między sobą, co rozwiało ciemne chmury, które zawisły nad związkiem Sylwii i Berniego. Milena, wpadła w oko z wzajemnością Tymoteuszowi, który jest synem kolegi Berniego. Kolejni bohaterowie, a mianowicie Jarek i Monika doczekali się swojego dziecka, córeczki Lidzi. Para planuje zalegalizować swój związek, choć początkowo Monika ma pewne wątpliwości. Następni bohaterowie, Grzegorz i Dorota, poznali się dość niedawno. Dorota prowadziła dochodzenie w sprawie Roksany, żony Grzesia. Tak się poznali i się w sobie zakochali, mimo, iż oboje mają swoje dzieci z poprzednich związków, to i tak postanowili spróbować. Dorota prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa nieletniej, zagranicznej prostytutki, której ciało zostało niedawno odnalezione. Jak ułoży się dalsze życie Sylwii i Berniego? Jaki kontakt będzie miał Bernie ze swoją córką Mileną? Co takiego zrobi Marcin, były mąż Sylwii? Czy Milena zwiąże się z Tymiankiem? Czy dojdzie do ślubu między Jarkiem i Moniką? Czy Grzegorz ułoży sobie szczęśliwie życie z Dorotą? Kto stoi za brutalnym morderstwem nieletniej prostytutki? O tym wszystkim w książce „Wybaczenie” autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.
Przyjaźń jest najważniejsza
W ciężkich chwilach bohaterowie książki mogli liczyć na wzajemną pomoc, gdyż wszyscy się od dawna znali i przyjaźnili. W przypadku sprawy prowadzonej przez Dorotę, pomógł jej niejaki Lukas wraz z Jarkiem. To on naprowadził śledztwo na właściwy tor i pomógł w schwytaniu groźnego przestępcy. Przyjaźń przede wszystkim powinna występować również w związku. To tam, powinno zachodzić największe wsparcie między ludźmi. Grześ wspierał Dorotę w trudnych momentach dotyczących jej pracy oraz byłego męża. Tak samo Sylwia doradzała Berniemu, jak postępować z córką, by ta się do niego nie zraziła. Tak właśnie powinno być, każdy powinien traktować partnera/partnerkę z szacunkiem oraz wspierać jego/ją w trudnych chwilach.
Wybaczenie
Cała książka opiera się właśnie na tym, można powiedzieć zwykłym słowie, dla niektórych nic nieznaczącym. Otóż to słowo, a dokładniej jego znaczenie, ma wielką moc, ponieważ za nim idą wartościowe czyny. Wszyscy bohaterowie po przejściach, czyli Sylwia, Dorota, Katarzyna, Bernie, Grzegorz, wybaczyli swoim byłym współmałżonkom za szereg krzywd, których doznali podczas trwania ich związków. Przypadek Kasi i Berniego jest wyjątkowy, bo każde z nich spróbowało wybaczyć jakieś poniesione krzywdy z przeszłości. Niestety, takich przypadków w naszym życiu codziennym, mamy dosyć mało i raczej, większość osób idzie na wojnę z byłym partnerem, nie patrząc, że najbardziej przy tym cierpią ich niewinne dzieci.
Podsumowanie
Książkę czyta się wspaniale, jej delikatność i lekkie pióro autorki pozwala nam wgłębić się w ten tekst i przeczytać go z zapartym tchem. Bywają chwile wzruszeń, jak i napięcia wywołanego nagłym, niespodziewanym przebiegiem akcji. Owa pozycja, posiada bardzo wartościowe przesłanie, o którym wcześniej wspomniałem, a mianowicie może służyć nam za przykład, jak powinniśmy postępować, gdy my kogoś skrzywdzimy oraz gdy sytuacja jest odwrotna. Okładka oraz hobby Berniego, przyciągną fanów motocykli, ale nie oznacza to, że, gdy ktoś tej tematyki nie lubi, to będzie się tam nudził. Książka jest pełna miłości, dobroci, jest wiele w niej ukazanych przykładów bezinteresownej pomocy niesionej drugiemu człowiekowi, przez co mogę ją gorąco polecić wszystkim czytelnikom poszukującym pozycji bogatej w dobre wartości oraz w przykłady, jak nasze postępowanie w społeczeństwie powinno wyglądać.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Stowarzyszeniu Sztukater.