Biel recenzja

Wszystko w bieli

Autor: @landrynkowa ·3 minuty
2022-01-02
1 komentarz
10 Polubień
Czytelniczy nowy rok witam cała w bieli.

Trzecia część cyklu „Kolory zła” tym razem osadzona w zimowej, ośnieżonej scenerii Trójmiasta. Stąd pewnie ta BIEL.

Z całą pewnością mogę powiedzieć, że w moim odczuciu, „Biel” jest najlepszą (mimo tych „klimatycznych” opisów) częścią „Kolorów zła”. Najbardziej zagmatwana, najbardziej mroczna, najciekawsza fabularnie.

Nowa sprawa kryminalna, starzy, znani z poprzednich części, bohaterowie oraz również dobrze znane mordercze opisy. Jestem przekonana, że nie muszę aż tak dokładnie wiedzieć, gdzie opadały płatki śniegu („Zaciągnął się gauloisem i wypuścił dym w powietrze. Szary obłok powoli rozpłynął się wśród gęsto padającego śniegu, który osiadał na czarnej bomberce i szczeciniastej brodzie, stojących z boku samochodach, niskim płocie otaczającym galerię handlową oraz płytach chodnikowych”), ani też jak w szczegółach ubrana była mama Bilskiego w 1988 r. („Miała na sobie długi sweter w musztardowym kolorze, z poduchami na ramionach, przepasany czarnym, grubym paskiem, do tego elastyczne getry, szpilki kaczuszki, a w uszach duże srebrna koła”).

Podobnych opisów jest całe mnóstwo. Dokładne opisywanie wyglądu, fryzur, strojów, pomieszczeń… Ja rozumiem, że chodzi o oddanie pewnego klimatu i specyfiki epoki, w której dzieje się dany wątek fabuły, ale czasem brzmiało to trochę sztucznie, nie mówiąc już o tym, że wszystko ma swoje granice. Opisy również. Naprawdę.

Odniosłam też wrażenie, że szczególnie w tej części autorka bardzo dużo czasu poświęciła tzw. fizjonomii bohaterów, ze szczególnym uwzględnieniem Leopolda. Ja naprawdę zrozumiałam za pierwszym razem, że to jest mega ciacho :))) nie trzeba mi o tym przypominać w co trzecim zdaniu. Szczególnie o tych podgolonych z boku włosach zrozumiałam :)))

Konwencja fabuły jak w poprzednich częściach: na początku podane różne wątki, które pewno splotą się ze sobą gdzieś po drodze. W tej części „penetrujemy”, że się tak wyrażę, trójmiejski świat prostytutek, klubów nocnych, a także powiązania z półświatkiem. Jest trochę motywów Greyowych. Rozbudowany wątek BDSM i krępowania. Coś podobnego czytałam niedawno w „Krainie umarłych” J.-Ch. Grange’a. Motyw ze szczurem w wiaderku też napotkałam nie tak dawno w literaturze.

Oczywiście wiodącymi bohaterami są dwie gwiazdy sopockiej prokuratury, Leopold Bilski i Anna Górska, razem, a jednak osobno. Ania ogarnia swoje życie, trochę chaotycznie, trochę jakby na przekór Leopoldowi, on zaś wciąż poszukuje swojej drogi i walczy z własnymi demonami próbując przy okazji rozwikłać zagadkową śmierć ojca.
Ten wątek okazał się bardzo sprytnie wpleciony i związany z bieżąco prowadzoną przez Leopolda sprawą.
Zresztą wątek Bilskiego (Bilskich) bardzo mi się podobał. I jestem skłonna zaakceptować zakończenie jakie autorka przewidziała dla historii Leo i Ani, mimo że liczyłam na coś bardziej spektakularnego.

Ponadto: pani Małgorzata i tę część napisała we właściwym sobie stylu, z którym zdążyłam się oswoić w dwóch poprzednich częściach. Jak i poprzednio fabuła jest spójna i dopracowana w szczegółach. Niewątpliwie autorka przykłada się do swoich książek i zgłębia wiele kwestii, które mają swój udział w historiach. To bardzo duży atut jej twórczości. Nie jest płasko i nijako. Poza tym, że główny motyw fabularny jest zgrany jak stara płyta (lecz który nie jest?), książka jest ok. Jak by ująć te opisy byłabym więcej niż szczęśliwa :)

Po tej powieści jeszcze bardziej uprzedziłam się do wszelkich terapeutów. Porównanie ich tekstów do mów wygłaszanych przez Dalajlamę wydaje się bardzo trafne. Ja odniosłam wrażenie, że psycholog Maria Zaręba, usiłuje dopasować Bilskiego pod wszystkie teorie, których się wyuczyła, a także w jakimś sensie dowieść, że on się dokładnie w te schematy wpisuje. Nie jestem przekonana, czy tak to powinno działać.

Było fajnie. Ta część zmyła trochę niesmak, który pozostawiła we mnie "Czerń".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-01
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biel
Biel
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.6/10
Cykl: Kolory zła, tom 3

Pewnego zimowego poranka z okna sopockiej kamienicy skacze studentka prawa. Ślady na jej ciele wskazują, że przed śmiercią młoda kobieta była krępowana i duszona. Na miejsce zdarzenia przybywa prokur...

Komentarze
@slodka-humanka
@slodka-humanka · prawie 3 lata temu
Niesamowita recenzja, dziękuję za opinię i polecenie. Pozdrawiam
× 1
@landrynkowa
@landrynkowa · prawie 3 lata temu
Polecam cykl. Długo się zbierałam ale nie żałuję :)
Biel
Biel
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.6/10
Cykl: Kolory zła, tom 3
Pewnego zimowego poranka z okna sopockiej kamienicy skacze studentka prawa. Ślady na jej ciele wskazują, że przed śmiercią młoda kobieta była krępowana i duszona. Na miejsce zdarzenia przybywa prokur...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Prokurator Leopold Bilski powraca po raz trzeci w kolejnym tomie “Kolorów zła” Małgorzaty Oliwii Sobczak. Po “Czerwieni” i “Czerni” na scenę wchodzi “Biel”! W trzeciej części cyklu książek krymin...

@liber.tinea @liber.tinea

Polubiłam trylogie, dlatego że to taki rodzaj serii, który wymaga od autora równego poziomu. Pierwszy tom musi zaintrygować, żeby w ogóle czytelnicy chcieli sięgnąć po kolejne. Drugi nie powinien być...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem
Maski
Maska Poppy

Romansiara ze mnie okazjonalna, ale "Maski" skusiły mnie przecudowną okładką i zapewnieniem, że to "Błyskotliwa, zabawna i ekstremalnie romantyczna opowieść". Czy tak by...

Recenzja książki Maski

Nowe recenzje

Powrót na Camden Roe
Matką być... moje jedyne marzenie
@sylwiacegiela:

Od przeszłości nie ma ucieczki. Prędzej czy później i tak nas dogoni. O tym właśnie przekonują się bohaterowie powieści...

Recenzja książki Powrót na Camden Roe
Zły Samarytanin
Realistyczny obraz Warszawy sprzed lat
@whitedove8:

Do tej pory nie miałam styczności z twórczością tego autora, jednak do sięgnięcia po tę książkę skłoniły mnie wpadająca...

Recenzja książki Zły Samarytanin
Arnhem. Dług hańby
Kozioł ofiarny
@melkart002:

Czy jeden z geniuszy wojny, zazwyczaj ostrożny, rozważny i świetnie przygotowany może dać ponieść się swej fantazji, im...

Recenzja książki Arnhem. Dług hańby
© 2007 - 2024 nakanapie.pl