Wszystkie jasne miejsca recenzja

Wszystkie jasne miejsca

Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2020-06-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Czy to dobry dzień, by umrzeć?” to pytanie, które zadaje sobie Finch stojąc na szkolnej wieży. Zaledwie jeden krok może rozwiązać wszystkie jego problemy i prawdopodobnie zdecydowałby się na niego, gdyby nie to, że na dachu nie był sam. To właśnie w tak niecodzienny sposób jego życie zostaje połączone z życiem popularnej Violet.
🍃
Zafascynowany śmiercią chłopak poznaje dziewczynę, która nie potrafi pogodzić się z odejściem siostry. Wspólne cierpienie brzmi jak podwaliny kolejnego nastoletniego romansu do kolekcji, ale „Wszystkie jasne miejsca” trudno zaliczyć do powstającej hurtowo papki.
Stopniowo poznajemy bohaterów, którzy na codzień żyją ukryci pod maską, jakie wymyśliło dla nich społeczeństwo . Zanim zdążymy zdać sobie z tego sprawę, już mają oni miejsce w naszym sercu. Przeżywamy wraz z nimi ich chwile szczęścia i rozpaczy, a koniec powieści przyjmujemy niechętnie, bo rozstać się z tak barwnymi postaciami zdaje się być zbyt trudno.
Ciężko mi uwierzyć, że ktoś może nie polubić się z tą opowieścią. Jeszcze nie wiem, czy Jennifer Niven jest pisarką, jaką lubię, ale w tę pracę wlala tyle serca i tak starannie zadbała o stadia psychiki bohaterów, że z całą pewnością zainteresowała mnie sobą. Bo w tej pracy wszystko zdaje się być tak szczere, tak naturalne... Nawet przez moment nie poczułam, by coś było naciągniętego czy naiwnego. Po lekturze jak zwykle pojawiły się wątpliwości, ale były one na tyle ciche, że wciąż nie zwracam na nie uwagi. Bo historia ta po prostu mnie zauroczyła. Zabawiła się moimi emocjami i wskoczyła na listę ulubieńców tego roku.
Płakałam i śmiałam się wraz z bohaterami. Pochłaniałam zdanie za zdaniem, nie chcąc oderwać się choć na chwilę. Z całych sił trzymałam kciuki za zakończenie, które mogłabym nazwać szczęśliwym.
Co ciekawe — może i jest to książka, gdzie wątek romantyczny jest na pierwszym planie, ale nie jest on wcale najważniejszy. To opisy wszelkich stanów psychicznych czy sposobów funkcjonowania w społeczeństwie są tutaj najwyraźniejsze. Autorka więc nie bawiła się w spłycanie, którego zbyt często byłam świadkiem.
Lektura ta mnie nie zawiodła. Zachęcona szumem wokół filmu, sięgnęłam po papierową wersję i bardzo się cieszę, że tak postąpiłam. Ba, jestem pewna, że jeszcze nieraz wrócę do tej opowieści. Już przed napisaniem tych słów wzięłam się za ponowne czytanie, bo pokusa była zbyt wielka!
🍃
"- Theodore Finch, poszukiwacz Wielkiego Potwierdzenia. [...]
- Nie wiem, co to znaczy.
- To znaczy chcieć istnieć, chcieć coś znaczyć, chcieć umrzeć - jeśli się umierać musi - godnie, głośno, słowem... zostać."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie jasne miejsca
3 wydania
Wszystkie jasne miejsca
Jennifer Niven
8/10
Seria: Myślnik

Odważna opowieść o miłości, przeżywaniu życia i dwojgu młodych ludzi, którzy znajdują siebie nawzajem, gdy stoją na skraju przepaści. Theodore jest zafascynowany śmiercią. Codziennie rozmyśla nad spo...

Komentarze
Wszystkie jasne miejsca
3 wydania
Wszystkie jasne miejsca
Jennifer Niven
8/10
Seria: Myślnik
Odważna opowieść o miłości, przeżywaniu życia i dwojgu młodych ludzi, którzy znajdują siebie nawzajem, gdy stoją na skraju przepaści. Theodore jest zafascynowany śmiercią. Codziennie rozmyśla nad spo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jennifer Niven w swojej powieści Wszystkie jasne miejsca (oryg. All the Bright Places) zabiera czytelnika w poruszającą podróż przez świat młodych ludzi, którzy zmagają się z bólem, stratą i odkrywan...

@natala.charczynska2002 @natala.charczynska2002

Finch myśli tylko o tym, jak odebrać sobie życie. Violet jest chodzącym cieniem samej siebie, odkąd zginęła jej siostra. Dziewczyna jedynie odlicza dni do swojego wyjazdu z miasta. Kiedy Finch i Viol...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Grobowiec w Sewilli
Świat wojny domowej

Hiszpania w latach trzydziestych ubiegłego wieku to świat ogarnięty chaosem. Co rusz ogłaszany jest stan wyjątkowy, granice są zamykane, środki komunikacji przestają kur...

Recenzja książki Grobowiec w Sewilli
Bitwa o Amerykę
Stany bitwy

Im bliżej wyborom prezydenckim w Stanach Zjednoczonych, tym częściej temat ten znajduje się na pulpicie całego świata. Od decyzji Amerykanów zdaje się zależeć nie tylko ...

Recenzja książki Bitwa o Amerykę

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl