Walcząc z przeszłością recenzja

Dobry wieczór! 😘😘

Kolejny dzień #zostańwdomu już prawie za nami. Dzisiaj mam dla Was opinię debiutanckiej książki. 9 marca swoją premierę miała książka "Walcząc z przeszłością" Małgorzaty Brodzik @mama_na_obrotach_i_autorka od Wydawnictwa @waspos .
Historia, która opisała autorka jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Znajdziecie w niej pełno przemocy domowej oraz alkoholizmu, który niszczy wszystko.
Lektura zaczęła się bardzo mocnym prologiem. Już od pierwszych stron autorka zafundowała nam pełno cierpienia i bólu. Pierwsza część książki opisuje wydarzenia, które miały miejsce w domu, druga część historii przenosi się do szpitala.
Przemoc domowa to główny temat jaki został poruszony przez P. Małgorzatę, do tego doszedł alkohol. Ciężko jest sobie to wyobrazić.
Dzieciństwo dla dziecka powinno być najważniejszym spędzonym czasem, bez smutków, bez strachu... A dom powinien być azylem, miejscem do którego chętnie się wraca i czuje się bezpiecznie.
Przygnębiające jest to, że takie historie zdarzają się w rzeczywistości, tylko ich nie widzimy i mało się o tym słyszy i mówi. Tak nie powinno być! Takie historię nie powinny mieć miejsca.
Jedyne czego mi brakowało w tej książce, to rozwinięcie zakończenia. Wszystko zadziałało się zbyt szybko. Chętnie bym przeczytała dalsze losy bohaterki i poznała więcej faktów z zakończenia.
Pomimo ciężkiej tematyki, książkę czytało się bardzo szybko. Autorka ma bardzo lekkie pióro, a książka liczy tylko 270 stron.
Bardzo mnie poruszyła ta historia i po przeczytaniu musiałam trochę ochłonąć i pozbierać myśli.

Polecam i koniecznie przeczytajcie!

-----

"Walcząc z przeszłością" to historia młodej Emmy. Poznajemy jej losy i ciężkie dzieciństwo. Dziewczyna doświadczyła przemocy domowej. Ojciec jest alkoholikiem, a matka boi się zawalczyć o siebie i córkę. Emma jako młoda kobieta doznała wiele krzywd, najbardziej odbiło się to na jej psychice. Jej wspomnienia są koszmarem. Czy uda jej się odciąć od przeszłości?

----
Dziękuję wydawnictwu @waspos za egzemplarz.