Zostało z uczty bogów recenzja

Wspomnienia z niezwykłej młodości

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2024-03-25
1 komentarz
27 Polubień
Wróciłem po latach do wspomnień z młodości Igora Newerlego (1903-1987). Ten syn Polki i Rosjanina dzieciństwo miał niezwykłe, spędził je w Białowieży, wśród żubrów, bo był wnukiem Wielkiego Łowczego Carskiego. Potem zaczęło się robić bardziej interesująco, bo w 1914 r. rodzina Newerlego pojechała za ojczymem Rosjaninem w głąb Rosji, gdzie przeżyła abdykację cara, przewrót bolszewików i pierwsze lata porewolucyjne.

Najciekawszy jest w książce obraz czasu zamętu w Rosji opisany przez młodego myślącego człowieka. Autor nie ukrywa młodzieńczego, na szczęście krótkiego, zauroczenia bolszewizmem, tak go wyjaśnia: „Walka bolszewików, ich odwaga i radykalizm budziły podziw, program partii bolszewickiej rozwiązywał wszystko i dawał wszystko, żadna inna partia nie mogła swym programem przemówić tak mocno do wyobraźni i uczuć, nie mogła tworzyć podobnej wiary o charakterze psychozy zbiorowej”. Dosyć szybko przejrzał Newerly na oczy, już na początku lat 20. porzucił bolszewików i przystał do socjalistów, był aresztowany przez Czeka i trochę się przesiedział w bolszewickich tiurmach. A potem nielegalnie przedostał się do Polski, opis jego ucieczki to prawdziwy thriller godny sfilmowania, gdyby mu się nie udało, trafiłby do obozu na Sołowki i pewnie zginąłby w odmętach Gułagu jak wielu przed nim i po nim.

Ale oprócz polityki mamy też wspaniale oddaną atmosferę ówczesnych czasów. Oto wyprawa pociągiem po żywność w 1919 r. to było coś jak surwiwal obecnie, trzeba się było wykazać sprytem, odpornością, i mieć sporo szczęścia.

Pięknie też wspomina Newerly pierwszą miłość: „i choć minęło tyle czasu, sierpień 1920 – październik 1970, pięćdziesiąt lat i dwa miesiące, (...) stary człowiek pamięta ten ranek pierwszej miłości, dni i noce owego sierpnia, przebiera w szczegółach, drobiazgach kochanych, szkatułkowych, stara się je odświeżyć, zapamiętuje się w nich”.

Jest w tej książce jakaś czystość i prostota, napisane to gawędziarsko, nieco chaotycznie, jakby autor opowiadał swoje wspomnienia przy biesiadnym stole. Mamy długie, pełne dygresji zdania, mamy wspaniałe portrety, na przykład wuja Stefana, Piotra Krasilnikowa, sławnego kasiarza Kondrapuło czy matki ojczyma Newerlego Anastazji Polikarpownej. Ta gawęda świetnie by wypadła w audiobooku, niestety jedyna dostępna wersja w wykonaniu Jana Peszka jest okrutnie okrojona.

Dostaliśmy wspaniały, opowiadany z pierwszej ręki obraz Rosji z czasów porewolucyjnych. A poza tym fascynujące studium dojrzewania młodego człowieka w ekstremalnie trudnych warunkach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-14
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zostało z uczty bogów
3 wydania
Zostało z uczty bogów
Igor Newerly
7.3/10

Poruszająca opowieść o szlachetnych socjalistycznych ideach skonfrontowanych z brutalną rzeczywistością bolszewicką, ukazała się po raz pierwszy za granicą, wydana przez słynny paryski Instytut Litera...

Komentarze
@Renax
@Renax · 11 miesięcy temu
Ale jest przecież wersja dla niesłyszących w wykonaniu Ksawerego Jasieńskiego. Wspaniała książka.
× 1
@almos
@almos · 11 miesięcy temu
Jakoś do tej wersji nie dotarłem...
Zostało z uczty bogów
3 wydania
Zostało z uczty bogów
Igor Newerly
7.3/10
Poruszająca opowieść o szlachetnych socjalistycznych ideach skonfrontowanych z brutalną rzeczywistością bolszewicką, ukazała się po raz pierwszy za granicą, wydana przez słynny paryski Instytut Litera...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Był to jeden z ulubionych pisarzy mojej Mamy. Skoro stoi na półce to wypadało przeczytać i nie żałuję. Życiorys Igora Newerlego mógłby być kanwą nie jednego filmu. Młodość w środku rewolucji bolszewi...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @almos

Rewolwer Maigreta
Maigret alkoholikiem?

Ta czterdziesta książka w serii z Maigretem wydana została w 1952 r. Rzecz cała zaczyna się dosyć ciekawie. Oto pewien młody człowiek odwiedza komisarza w domu, ale go n...

Recenzja książki Rewolwer Maigreta
Moje smoki na dobre i złe
Sporo powtórzeń

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał sporo książek, ta autobiografia została wydana z okazji okrągłego jubileuszu jego 70-lecia. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, a jego r...

Recenzja książki Moje smoki na dobre i złe

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl