Niesamowita lektura. Ja słuchałam w wykonaniu Ksawerego Jasieńskiego, którego głosu mogłabym słuchać i słuchać.W tym czasie przeczytałam również "Autobiografię' Agathy Christie, prawie rówieśniczki autora. Taka myśl mi się nasunęła o tym jakże niesprawiedliwe są losy - w Anglii można było wtedy normalnie dorastać, a w Rosji każdy poddany był owej uczcie bogów.
Sama rewolucja została ukazana z perspektywy dojrzewania myślowego i emocjonalnego głównego bohatera. Prawdę mówiąc, spodziewałam się jakiejś namiastki współczesnego kina polskiego - plejady rzezimieszków urzynających głowy - a tutaj tak pozytywne zaskoczenie - LITERATURA PIĘKNA! Trzeba być mistrzem słowa, żeby ukazać te lata w całej grozie i obłudzie, a jednocześnie w pełni poetyki wewnętrznego świata głównego bohatera.
Bardzo sobie cenię również język.
Jest to moja druga książka Igora Newerlego i na pewno nie ostatnia. Cieszę się, że z tym pięknym pisarstwem zapoznałam się dopiero teraz, gdy jestem już dojrzałym człowiekiem (nie miałam już książek Newerlego na liście lektur szkolnych)