Niech prowadzi nas poker recenzja

„Wspólnymi siłami można rozwiązać każdą zagadkę. Wystarczy się nie poddawać...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-07-27
Skomentuj
3 Polubienia
„Niech prowadzi nas poker” autorstwa Bożeny Makowskiej, stanowi lekki kryminał, który zdecydowanie polecam osobom zaczynającym swoją przygodę z tym właśnie gatunkiem. Dlaczego? O tym opowiem za chwilkę :)

Po śmierci swojego ojca Bruno Bromski potrzebował wiele czasu, by uporać się z bolesną stratą. Na szczęście u swojego boku miał swoją wybrankę serca - Olgę. Niestety los przygotował dla niego kolejną niespodziankę - mama mężczyzny znika bez śladu. Bruno rozpoczyna intensywne śledztwo, w które włącza się nie tylko życzliwy sąsiad, ale i grono przyjaciół z aeroklubu... Jak zakończy się ta historia? Czy mama Bruna żyje? Jeśli tak, to czy uda się ją odnaleźć?

Na samym początku chciałabym przyznać się do mojej głupoty... Kiedy zobaczyłam ten tytuł (nie mam pojęcia dlaczego) sądziłam, że słowo „poker” odnosi się do gry karcianej, którą ostatnio polubiłam... Nie mogłam się bardziej mylić... Aż żałuję, że nie widziałam mojej miny, kiedy dowiedziałam się, że „poker” odnosi się do owczarka niemieckiego - jednego z głównych bohaterów tej historii. Mam nadzieję, że nie jestem sama i chociaż kilku z Was pomyślało podobnie jak ja...

Jak już wspomniałam, „Niech prowadzi nas poker” to idealny tytuł dla osób zaczynających swoją przygodę z kryminałem. Dlaczego? Ponieważ zagadka nie jest zbyt skompilowana - nie uważam tego za wadę tej pozycji, jednak osoby czytające na co dzień ten gatunek mogą momentami być lekko znudzeni w czasie czytania.

Jak mogłam wyczytać z jednego skrzydełka z okładki książki, autorka stworzyła tę powieść, aby podkreślić wartość stosunku człowieka do świata przyrody, a także po to, by zwrócić uwagę na walory pozytywnych relacji międzyludzkich. Po przeczytaniu muszę rzec, że udało jej się tego dokonać, za co należą się jej brawa.

Całą historię poznajemy dzięki narracji trzecioosobowej - niestety dla mnie jest to wielki minus, ponieważ zdecydowanie wolę kryminały z narracji pierwszoosobowej. W tej narracji było mi odrobinę ciężko zżyć się z bohaterami - przez co pewnie szybko o nich zapomnę.

„Niech prowadzi nas poker” zawiera w sobie mało przemyśleń bohaterów - spokojnie, nie powinniście mieć za to za złe autorce. Czemu? Dzięki temu zabiegowi, pisarka skupiła się na akcji, której na samym końcu było dość sporo. Końcowe rozdziały bardzo mnie zaskoczyły, ponieważ sam początek był dość powolny i niezbyt obiecujący.

Czy książkę polecam? Tutaj mam dylemat, ponieważ jako kilkuletnia fanka kryminałów, czy thrillerów czuję pewien niedosyt, czego nie znoszę. Żałuję też, że autorka nie zbudowała w swojej powieści bardziej mroczniejszego klimatu, który sprawiłby, że nie potrafiłabym oderwać się od czytania. Więc jeśli zaintrygował Cię tytuł i zarys fabuły, to śmiało możesz sięgnąć po tę lekturę - nie jest ona gruba, jest to tytuł idealny na jeden wieczór.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-22
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niech prowadzi nas poker
Niech prowadzi nas poker
Bożena Makowska
5.8/10

Wspólnymi siłami można rozwiązać każdą zagadkę. Wystarczy się nie poddawać. Po śmierci swojego ojca Bruno Bromski potrzebował wiele czasu, by uporać się z tą bolesną stratą. Na szczęście mógł liczyć...

Komentarze
Niech prowadzi nas poker
Niech prowadzi nas poker
Bożena Makowska
5.8/10
Wspólnymi siłami można rozwiązać każdą zagadkę. Wystarczy się nie poddawać. Po śmierci swojego ojca Bruno Bromski potrzebował wiele czasu, by uporać się z tą bolesną stratą. Na szczęście mógł liczyć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasami tytuł potrafi zmylić. W tym przypadku nawet opis książki na okładce nie wyjaśnił, w czym rzecz. Może wnikliwy obserwator wypatrzyłby na okładce książki psa, ale czy skojarzyłby, że zwierzę to...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

 „Każdy ból wcześniej czy później się kończy i to jest początek lepszego” Gdy zobaczyłam tytuł książki „Niech prowadzi nas Poker” sądziłam, że będzie to historia to związany karcianymi rozrywk...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Ostatni taniec
Ostatni taniec - recenzja

„Ostatni taniec” autorstwa Przemysława Piotrowskiego to pełna napięcia trzecia część cyklu o Lutce Karabinie, kobiecie postawionej przed niewyobrażalnie trudnym wyborem....

Recenzja książki Ostatni taniec
Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina

Nowe recenzje

Arcana
Arcana
@zakaz_czyta...:

Lubicie motyw pętli w czasie w książkach? Muszę przyznać, że do tej powieści podchodziłam z bardzo otwartą głową. Już ...

Recenzja książki Arcana
Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl