Kiedy byłam jeszcze nastolatką wybrałam się z moim dziadkiem do pobliskiej księgarni. I dokładnie tam pierwszy raz natrafiłam na książkę ,, Dziennik Bridget Jones " . Bardzo się ucieszyłam, że mogłam przeżyć historię Bridget jeszcze raz , mimo tego jej ekranizację znałam praktycznie na pamięć . Niezwykle trudno znaleźć dobrą adaptację , która uszcześliwi zarówno miłośników książki , ale w tym przypadku się to udało . Dzięki książce jeszcze bardziej pokochałam Bridget ( w filmie Renée Zellweger),tą niezwykle zabawną i niezdarną singielkę , szukającej ,, tego jedynego".
Historia opowiadana jest z punktu widzenia trzydziestoletniejbrytyjki Bridget Jones , która chce w życiu odnieść sukces i znaleźć odpowiedniego faceta. Codziennie stara się, by jej życie było wolne od alkoholu, zbędnych kalorii i emocjonalnych popaprańców. Bridget przelewa na strony dziennika całą swoją frustrację związaną z nadwagą, uciążliwą matką i przerażającą wizją spędzenia reszty życia w samotności. Przed skrajną rozpaczą powstrzymują ją przyjaciele: feministka Sharon, tkwiąca w toksycznym związku Jude i homosekualista Tom . Jednak jej życie się zmienia gdy rozpoczyna romans ze swoim szefem, niepoprawnym kobieciarzem, Danielem Cleaverem. Tymczasem matka Bridget chce ją zeswatać z nudnym prawnikiem Markiem Darcy ( nazwisko nieprzypadkowe) który po bliższym poznaniu okazuje się coraz bardziej interesującym mężczyzną. Bridget nie wie, któremu z nich ostatecznie oddać swoje serce.
Bridget jest postacią z którą mogą utożsamiać się większość kobiet na świecie . Bridget Jones dała nadzieję milionom kobiet, że można być szczęśliwym ze swoimi niedoskonałościami , wystarczy być tylko sobą i akceptować siebie , jakim się jest.
Co prawda nie jest to powieść oryginalna , a jest inspirowaną jedną z najpopularniejszych powieści na świecie. Autorka w dość bezpośredni sposób odnosi się do głównej bohaterki Jane Austen z ,,Dumy i uprzedzenia” . Brigdet, podobnie jak Elżbieta, ma wiele uprzedzeń w stosunku do Darcy’ego, a ich znajomość zaczyna się od wspólnej niechęci. W dodatku akcja obu powięści dzieję się w Anglii. Co ciekawe w filmie role Marka Darciego odgrywa Colin Firth , wcześniej znany jako odtwórca roli pana Darciego w kultowym już serialu ,, Duma i uprzedzenie’’ z 1995 roku. W książce nie brakuje też odniesienia do drugiego z aktorów , Hugh Granta , który w filmie wcielił sie w patologicznego kobieciarza - Daniela Cleavera. W powieści Fielding, pojawia się żart na temat aktora, którego jego ówczesna partnerka przyłapała na zdradzie. Dodatkowo , reżyserką filmu prywatnie jest bliską przyjaciółką Helen Fielding , która zainspirowała pisarkę do stworzenia postaci Sharon. Przez takie smaczki ekranizacja powieści musiała się udać.
,, Dziennik Bridget Jones “ to przyjemna rozrywka z brytyjskim humorem . Jest to świetna powieść na poprawę humoru. Jest to idealna lektura zarówno na lato , jak I na zimowe wieczory. To jedna z tych pozycji, którą można wziąć do ręki i przeczytać za jednym razem od deski do deski , ponieważ czyta się ją błyskawicznie. A to zapewne dzięki konstrukcji powieści – książka jest napisana w formie tytułowego dziennika . Na początku każdego wpisu pojawiają się informacje na temat ilości spożytych dziennych kalorii, jednostek alkoholu, sztuk papierosów itd. W dalszej części główna bohaterka przedstawia wydarzenia danego dnia. Powieść jest lekka , zabawna i należy do typowej literatury rozrywkowej . Mimo wielu różnych opinii na temat książki , zachęcam was jednak do sięgnięcia po nią i zapoznania się z przygodami zwariowanej Bridget.