Inna opowieść wigilijna recenzja

Współczesna opowieść wigilijna

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2023-04-02
Skomentuj
6 Polubień
„Czy możesz mi powiedzieć, z kim powinniśmy się skontaktować, żeby pomóc komuś stać się lepszą osobą?”[1]. Elizabeth Ann Scarborough wraz z bohaterami powieści „Inna opowieść wigilijna” wytypowała Ebenezera Scrooga. Myślę, że całkiem niezły wybór. Wszak jego metamorfozę zna praktycznie cały świat. Nawet jeżeli nie czytaliście dickensowskiego pierwowzoru to możecie znać tę historię z licznych adaptacji filmowych, teatralnych, animowanych, a może wy lub wasze dzieci wystawialiście ja w szkolnym przedstawieniu. Przekonajmy się, czy słynny sknerus pomoże karierowiczce Monice Banks. Kieruje ona międzynarodową korporacją, a praca to jej życie. Takie podejście odbija się na pracownikach, dla których firma – według szefowej – powinna być numerem jeden. Nie mają czasu na święta, bo goni ich ważny projekt – Monika jest nieugięta. A wtedy pojawia się on i wywraca pracę do góry nogami.

Elizabeth Ann Scraborough napisała powieść opartą na schemacie znanym z „Opowieści wigilijnej” Dickensa, jednak wyraźnie go uwspółcześnia. Akcja dzieje się w korporacji, a wędrówka przez przeszłość, przyszłość i teraźniejszość przenosi się do cyfrowego świata. Całkiem fajnie pisarka sobie to wykombinowała. Oddała ducha obecnych czasów sięgając po takie obrazy, jak pęd za pieniądzem, kariera za wszelka cenę i nowe technologie. W tym wszystkim pochyla się nad główną bohaterką przyglądając się: kim była?, kim się stała?, kim będzie? Zastanawia się, czy wartości, które zaczynają kreować nasze życia są faktycznie najważniejsze.

Zrobiło się patetycznie. O fuj! Nie znoszę patosu i nie o patos w „Innej opowieści wigilijnej” chodzi. Książka ma charakter komedii obyczajowej. W fabułę zostają wplecione humorystyczne akcenty. Jako przykład mogę przytoczyć scenę, kiedy pracownicy firmy zarządzanej przez Monicę myślący, że Scrooge jest wirusem/programem komputerowym komentują brak możliwości wybrania innego święta niż Boże Narodzenie. Padają komentarze typu: „(…) nie prezentuje szczególnej różnorodności kulturowej”[2], „Litości, to wiktoriański anglik. Czego od niego chcesz (…)?”[3], „To bardzo eurocentryczny program (…)"[4], "(…) coś nadnaturalnego nie zalatywałoby tak mocno dominującą kulturą”[5]. Generalnie jest to sztampowa amerykańska komedia łącząca zabawne dialogi ze smuteczkiem, skumulowanym w głównej postaci, zmierzająca do morału na temat tego co ważne. Efekt, który uzyskała Elizabeth Ann Scarborough, jest bardzo zadowalający. Jest lekko i zabawnie, ale nie „słodko-pierdząco”, a do tego całkiem mądrze, chyba. I nie pisze tego, jakaś maniaczka Bożego Narodzenia. Raczej uważam, że każde święta są dobrym pretekstem do zacieśniania rodzinnych więzi.

Wspomnieć jeszcze chciałam o jednym detalu, który bardzo lubię - reakcje Scrooga na „przyszłość”. Jak angielski gentleman zareagował na kuse spódniczki i krótkie włosy? Autorka mogła uczynić go bardziej zagubionym lub uwydatnić lepiej różnice w wysławianiu się, ale ogólnie wyszło całkiem zabawnie. Zresztą to jest tak cudownie wdzięczy motyw, że musi generować śmieszne sytuacje. Super, że o nim pomyślano.

Może Elizabeth Ann Scarborough nie napisała arcydzieła na miarę Charlesa Dickensa, ale udanie wykorzystała historię, którą kultura (a nawet popkultura) mu zawdzięcza. Stworzyła własną wizję wędrówki przez przeszłość, teraźniejszość i przyszłość uwzględniając w niej zmiany kulturowe i postęp technologiczny. Powieść „Inna opowieść wigilijna” mogę polecić tym, którzy szukają lekkiej, zabawnej świątecznej książki. Takiej w stylu amerykańskich komedii.

[1] Elizabeth Ann Scarborough , „Inna opowieść wigilijna”, tłum. Piotr Kucharski, Poznań 2022, s. 24.
[2] Tamże, s. 112.
[3] Tamże.
[4] Tamże.
[5] Tamże, s. 113.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inna opowieść wigilijna
Inna opowieść wigilijna
Elizabeth Ann Scarborough
7.8/10

Ponadczasowa klasyka – Dickensowska Opowieść wigilijna – w erze komputerów Monica Banks, dyrektor naczelna międzynarodowej firmy komputerowej, to pracoholiczka, w której życiu nie ma miejsca na dom, ...

Komentarze
Inna opowieść wigilijna
Inna opowieść wigilijna
Elizabeth Ann Scarborough
7.8/10
Ponadczasowa klasyka – Dickensowska Opowieść wigilijna – w erze komputerów Monica Banks, dyrektor naczelna międzynarodowej firmy komputerowej, to pracoholiczka, w której życiu nie ma miejsca na dom, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Należę do pokolenia, które bardzo dobrze zna ponadczasową klasykę Dickensa „Opowieść wigilijna". Kiedy poznawałam tamtą powieść, wierzyłam, iż dobro może narodzić się w każdym człowieku, bez względu ...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Czasami mam wrażenie, że potrzebuję jakieś zewnętrznej motywacji, by coś zmienić. Doskonale wiem, że nie jestem z czegoś zadowolona, że moje czyny niekoniecznie pokrywają się z wartościami, które wyz...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

PiMPcio
O fajnych dzieciakach zawsze warto opowiadać

Kim jest Pimpcio? Właściwe to zwykły przedszkolak. Wesoły chłopczyk z głową pełna pomysłów, który uwielbia zabawę i psoty. Skoro nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym to...

Recenzja książki PiMPcio
Zmieniam się. Co się ze mną dzieje podczas dojrzewania
Mądrze o dojrzewaniu

Okres dojrzewania to burzliwy czas i młody człowiek może mieć wątpliwości, czy wszystko przebiega jak należy. Porównuje się do swoich znajomych, co czasami może rodzić j...

Recenzja książki Zmieniam się. Co się ze mną dzieje podczas dojrzewania

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl