Kaszmirowa chustka recenzja

Wsi spokojna, wsi wesoła...

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2023-01-07
Skomentuj
9 Polubień
"Kaszmirowa chustka" zwróciła moją uwagę z kilku powodów. Po pierwsze autorka zabiera czytelnika na moje ukochane Podlasie. Po drugie ładna, nieco nostalgiczna okładka wpisuje się idealnie w ten region, a po trzecie zbieżność nazwisk - Celina Mioduszewska była moją ciotką - siostrą cioteczną mojej babci pochodzącej właśnie z tamtych okolic. Czy zatem mogłam się oprzeć tylu zbiegom okoliczności?... Otóż nie. I tym razem to sentyment zdecydował, że w Klubie Recenzenta serwisu nakanapie.pl wybrałam sobie właśnie "Kaszmirową chustkę" nieznanej mi jeszcze dotąd polskiej pisarki.

Celina Mioduszewska zaprasza nas na pełną nostalgii i zadumy podlaską wieś. Do czasów, gdy w jednym domostwie żyły wielopokoleniowe rodziny, kiedy jeździło się w swaty aby ożenić syna, a wyprawa do kościoła wiązała się z istną rewią mody. W takich czasach przyszło żyć Antkowi Grądzkiemu i Annie Dąbrowskiej - ludziom, którzy mięli szansę spędzić razem życie, ale los miał wobec nich inne plany. Antek nie odważył się poprosić o rękę majętnej Andzi, ale związał się ze Stasią, a Anna została panią Nizińską. Od przeznaczenia jednak nie da się uciec. To, na co nie odważył się ojciec, stało się udziałem jego syna. I tak oto po latach Jan Grądzki ma szansę poślubić Janinę Nizińską - córkę Anny...

Pani Celina z sentymentem i tkliwością pisze o czasach, których już nie ma. Wraca do tradycji i obyczajów, które warto pielęgnować, pokazuje zacofanie i zaściankowość, które także mają swój niezaprzeczalny urok. Maluje słowem sielską atmosferę prowincji zakłócaną co pewien czas przez nieszczęścia i tragedie. Życie płynie tu powoli, a jego rytm wyznaczają pory roku. Jest czas siewu, dojrzewania, zbiorów i krótkiego zimowego odpoczynku, a wszystkiemu towarzyszy przemijanie.

Język powieści jest prosty, ale nacechowany poetyckimi elementami, stylizowany w pewnym stopniu na podlaską gwarę. Nie będę się tu czepiać niektórych dziwacznych sformułowań, bo to nie one najbardziej mnie raziły. Nie mogłam zdzierżyć natomiast błędów merytorycznych. Jeśli dziecko jest Lesiem, to niech w następnym akapicie nadal będzie Leszkiem, a nie Ludwiczkiem. Jeśli Irena Rylska ma męża Tadeusza, to niech nie okazuje się on Henrykiem, a Antek niech nie zamienia się we Władka. Słabe to bardzo, nieprofesjonalne i nieeleganckie wobec czytelnika.
Autorka pokusiła się o zestawienie ze sobą dwóch światów - zacofanej wsi i nowoczesnego miasta. Przyznaję, że wyszło to całkiem zgrabnie, a kontrasty na pewno da się zauważyć. Duży plus za ciekawe i niebanalne opisy przyrody. Odgłosy natury w postaci wiejącego wiatru, szemrzącego strumienia, padającego deszczu czy szumiących drzew przemawiają do nas niemal z każdej strony.

Wykreowani bohaterowie bardzo przystają do tamtych czasów. Autorka stworzyła kilka naprawdę ciekawych portretów charakterologicznych. Moimi faworytami zdecydowanie okazała się para młodych bohaterów - Janka i Janek. Spodobała mi się ich konsekwencja i uparte dążenie do celu. Mam też sporo ciepłych uczuć wobec mocno doświadczonej przez życie babci Broni.
"Kaszmirowa chustka" była dla mnie taką baśniową opowieścią o czasach, które znam z rodzinnych historii, a które odeszły do przeszłości wraz z domami krytymi strzechą, alkierzami, piecami chlebowymi i wozami drabiniastymi. Uwielbiam takie klimaty i chętnie jeszcze na pewno nie raz do nich wrócę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-06
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kaszmirowa chustka
Kaszmirowa chustka
Celina Mioduszewska
6.3/10

Jeśli wsłuchasz się w szum wierzb, poznasz historie, które na zawsze pozostaną w twoim sercu Antek Grądzki, zbyt wcześnie osierocony przez rodziców gospodarz z podlaskiej wsi, zamierza się ożenić. W...

Komentarze
Kaszmirowa chustka
Kaszmirowa chustka
Celina Mioduszewska
6.3/10
Jeśli wsłuchasz się w szum wierzb, poznasz historie, które na zawsze pozostaną w twoim sercu Antek Grądzki, zbyt wcześnie osierocony przez rodziców gospodarz z podlaskiej wsi, zamierza się ożenić. W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po raz pierwszy z twórczością pani Celiny spotkałam się przy okazji lektury książki "Złodziejki żon", pamiętam, że wtedy brakowało mi czegoś w tej powieści, a że lubię poznawać i porównywać książki t...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

"Kaszmirowa chustka" jest trzecią lekturą Autorki, ktorą miałam przyjemność przeczytać. Dodatkowo, zostałam jej ambasadorką, dlatego jest mi niezmiernie miło podzielić się dziś z Wami moimi odczuciam...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Świąteczny sekret
Na głęboką wodę

Przeczytałam już kilkanaście powieści Krystyny Mirek i niemal za każdym razem po zakończonej lekturze odczuwam pewien niedosyt. A mimo to coś mnie do tych książek ciągni...

Recenzja książki Świąteczny sekret
Carpe diem. Tom I
Powiedzieć sobie DOŚĆ!

Carpe diem - chwytaj dzień, nie marnuj chwil - ta popularna sentencja zaczerpnięta z "Pieśni nad pieśniami" Horacego przyświeca mi od bardzo dawna. Nie traktuję jej zbyt...

Recenzja książki Carpe diem. Tom I

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl