Sierpniowe salwy recenzja

Wojna nie rozwiązuje problemów

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2022-12-02
Skomentuj
26 Polubień
Książka Tuchman poświęcona jest początkom I Wojny Światowej, ale zaczyna się wspaniałym opisem pogrzebu angielskiego króla Edwarda VII w roku 1910, na którym po raz ostatni spotkali się monarchowie europejscy. Po I Wojnie większości tych monarchów już nie było... A potem mamy kronikę tygodni poprzedzających I Wojnę i opis pierwszego miesiąca konfliktu, sierpnia 1914 r. Rzecz cała kończy się opisem bitwy pod Marną we wrześniu 1914 r. Autorka koncentruje się głównie na froncie zachodnim, ale mamy też trochę o zmaganiach Rosji z Niemcami, co ciekawe, Polski u Tuchman w ogóle nie ma. Za to pisze dużo o Belgii...

Bardzo ciekawie pokazuje Tuchman jak do wojny przygotowywały się sztaby generalne głównych protagonistów. Oto doktryna sztabu francuskiego opierała się na tym, że Niemcy uderzą bezpośrednio, a Francuzi będą frontalnie atakować. W ogóle nie rozpatrywano wariantu, że Niemcy uderzą na neutralną Belgię, i przez Belgię wejdą do Francji (co się właśnie zdarzyło). Gdy jeden z generałów francuskich zalecał bardziej elastyczną taktykę, to był sekowany przez kolegów i kariera się mu się załamała. Wręcz niepojęte jest, że francuski sztab generalny wykazywał się taką niekompetencją, i brakiem elastyczności.

Z kolei niemiecki sztab generalny zakładał błyskawiczne podbicie Francji, ale silny opór Belgii oraz zacięta obrona połączonych sił francuskich i brytyjskich spowodowały, że niemieckie nadzieje na szybkie zwycięstwo legły w gruzach. Poza tym wszystkie sztaby generalne głęboko wierzyły, że wojna zakończy się bardzo szybko, do roku co najwyżej. No i oczywiście, że oni właśnie zwyciężą.

Dużym walorem książki są świetne portrety głównych dowódców tej wojny, mamy tu bohaterów i ludzi małych, podaje Tuchman masę przykładów ich rażącej niekompetencji i buty.

Szkoda, że autorka ograniczyła się tylko do sierpnia 1914 r., ale i tak jest to dzieło nieprzemijające, powinno być obowiązkowo czytane przez tych wszystkich, którzy uważają, że wojna jest świetnym rozwiązaniem różnych problemów. Nieprzypadkowo prezydent Kennedy zalecał lekturę książki Tuchman w czasie kryzysu kubańskiego, myślę, że i współcześni politycy i wojskowi mogliby się z niej sporo nauczyć.

Rzecz została wydana 60 lat temu, ale wcale się nie zestarzała, świetnie to napisane, z wielkim nerwem i werwą, czyta się wręcz jak powieść sensacyjną. To przykład znakomitej popularnej literatury historycznej.

Słuchałem audiobooka w świetnej interpretacji Ksawerego Jasieńskiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-01
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sierpniowe salwy
4 wydania
Sierpniowe salwy
Barbara Wertheim Tuchman
9/10
Seria: Seria z Wagą

Kiedy w 1910 roku zmarł król Wielkiej Brytanii Edward VII, za jego trumną ramię w ramię szli między innymi kajzer Wilhelm II, wielki książę Michał Romanow, francuski minister spraw zagranicznych Stéph...

Komentarze
Sierpniowe salwy
4 wydania
Sierpniowe salwy
Barbara Wertheim Tuchman
9/10
Seria: Seria z Wagą
Kiedy w 1910 roku zmarł król Wielkiej Brytanii Edward VII, za jego trumną ramię w ramię szli między innymi kajzer Wilhelm II, wielki książę Michał Romanow, francuski minister spraw zagranicznych Stéph...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Polowanie na skarb
Montalbano jak Sherlock Holmes

Rzuciłem się z wielkim apetytem na kolejną książkę z serii z Montalbano, ale niestety spotkało mnie duże rozczarowanie i zaraz wyjaśnię dlaczego. Książka zaczyna się ta...

Recenzja książki Polowanie na skarb
Wróg
Rzymski cesarz i krakowski strażak

Najnowsza książka Orbitowskiego zaczyna się bardzo ciekawie, od monologu cesarza rzymskiego Nerona, opowiada on historię swojego życia jakiejś kobiecie. No cóż, temat to...

Recenzja książki Wróg

Nowe recenzje

Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
Uwierz jej
Skomplikowane życie Antonii
@emol:

„Uwierz jej” thriller psychologiczny, którego autorem jest Max Czornyj, jest historią młodej kobiety - Antonii. Antonia...

Recenzja książki Uwierz jej
© 2007 - 2025 nakanapie.pl