Wnyki recenzja

"Wnyki". Raj dla odkupieńców.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2022-01-19
Skomentuj
9 Polubień
"Wnyki" to kolejna odsłona pisarskiego talentu Michała Śmielaka. Już widać pewne, charakterystyczne dla jego pióra aspekty: specyficzne poczucie humoru, piękne i tajemnicze kobiety i mroczna historia, którą niewątpliwie warto poznać. Tym razem w pogoni za autorem lądujemy na Dolnym Śląsku we wsi "Wnyki" niedaleko Jeleniej Góry. Na mapie może jej nie znajdziemy, ale nie mam wątpliwości, że mogłaby istnieć naprawdę.

Muszę od razu przyznać, że tworzenie klimatu to coś co autorowi wychodzi znakomicie. Niestety w przeciwieństwie do zakończeń "Panie Autorze jeśli kiedykolwiek Pan przeczyta te słowa, to proszę wiedzieć, że tego się czytelnikowi nie robi. I to na dodatek po raz drugi". Rozumiem sytuację, gdzie otrzymujemy otwarte zakończenie bo "już za rogiem czyha druga część, wszystko się rozwiązuje, wszyscy są szczęśliwi i można się brać za kolejną mroczną historię, a tak?

Bierzemy udział w literackim "Idź na całość", a trafiamy na bramkę z czerwonym kotem, który zdaje się nam mówić "nie tym razem Bratku, nie tym razem".
Historie wychodzące spod pióra pana Śmielaka są naprawdę wciągające, zarówno historycznie jak i fabularnie. Czytasz z zapartym tchem zostaje może z 30 stron do końca, wszystko się "niby wyjaśnia", a tak naprawdę to wyjaśnienie jest jedynie "wierzchołkiem góry lodowej".

To co mnie najbardziej zaciekawiło to bardzo subtelne nawiązanie do Zbrodni Połanieckiej. Wiem, że to może być mały spojler, ale warto zapoznać się z tą historią, aby mieć nauczkę na przyszłość. Małe miasteczko, wszyscy się znają, szanują, chodzą do Kościoła, grzesznika to tam ze świecą szukać, ponieważ Jezus sam schodzi z krzyża i ich każe. Szkoda gadać. A jak jest naprawdę?. Odkrywanie tej prawdy przyniosło mi najwięcej frajdy podczas lektury.

Podsumowując: Rozczarowałam się otwartym zakończeniem kolejny raz. Książka subiektywnie rzecz biorąc podobała mi się nieco bardziej od "Znachora", ten klimat małych miasteczek zawsze mnie fascynował. Miało być 9 jest 7 gwiazdek.

PS. Okazało się, że "Inkwizytor" to kontynuacja "Znachora", ja niestety nie lubię takiego przeskakiwania z jednej historii do drugiej, lecz najnowszą książkę od Michała Śmielaka przeczytam/ przesłucham na pewno.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-19
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wnyki
Wnyki
Michał Śmielak
7.9/10
Cykl: Kosma Ejcherst, tom 1

Po fenomenalnym debiucie powieścią „Znachor” Michał Śmielak powraca ze swoją drugą książką. W trzymającym w napięciu, bezkompromisowym thrillerze z mistrzowską precyzją obnaża ciemne i ponure zakamar...

Komentarze
Wnyki
Wnyki
Michał Śmielak
7.9/10
Cykl: Kosma Ejcherst, tom 1
Po fenomenalnym debiucie powieścią „Znachor” Michał Śmielak powraca ze swoją drugą książką. W trzymającym w napięciu, bezkompromisowym thrillerze z mistrzowską precyzją obnaża ciemne i ponure zakamar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziką przyjemność sprawia mi sięganie po książki autorów, którzy piszą tak, że można ich rozpoznać po samym stylu. Nie chodzi o samą oryginalność, ale o pazura, czarny humor, inne podejście do niektó...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

„Podobno wariatami zwie się ludzi, którzy cały czas mówią prawdę”. Twórczość Michała Śmielaka przewijała mi się wielokrotnie, ale jakoś tak nieudolnie krzyżowały mi się z nią ścieżki, że nigdy nie ...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

London fairytales
Dwie (londyńskie) bajki

Pozwólcie, że zanim przejdę do konkretów to pozachwycam się przepiękną okładką, która została wybrana do tego tytułu. Minimalistyczna, urocza, z jednej strony oddająca w...

Recenzja książki London fairytales
Droga Drogo, czyli szlak latino
Czytelnicza podróż po Ameryce Środkowej

Zimowy, śnieżny czas, wygodny fotel, miękki koc, malinowa herbata na stoliku obok. Czego brakuje? Równie gorącej opowieści. Nie za długiej nie za krótkiej. Takiej, aby s...

Recenzja książki Droga Drogo, czyli szlak latino

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl