Książki obyczajowe, to jeden z moich ulubionych gatunków. Uwielbiam je absolutnie za wszystko. Ale tego, co znalazłam w tej konkretnej powieści, nie spodziewałam się nawet w najśmielszych snach! Zaintrygowani? Mam nadzieję, że tak :) Zatem serdecznie Was zapraszam do zapoznania się z moją opinią.
Melania jest szczęśliwą narzeczoną. Do czasu. Wszystko zmienia się w chwili, gdy jej partner wyznaje jej podczas kolacji, że zakochał się w koleżance z pracy. Życie kobiety rozsypuje się na milion drobnych kawałeczków. A ona sama czuje, że musi koniecznie zmienić otoczenie. Choć na chwilę. Wyrusza zatem w całkowicie spontaniczną, samotną podróż na motocyklu. Gdy jest już w drodze, niespodziewanie psuje jej się jej środek transportu. Z pomocą przychodzi jej inny motocyklista - Miron. Gdy usterka zostaje naprawiona, proponuje Melanii niezobowiązujące spotkanie. Spotykają się wieczorem, a następnie w wyniku splotu zdarzeń, kobieta wyrusza w dalszą drogę. Nie ma sprecyzowanego celu. Kieruje się intuicją. I całkowitym przypadkiem trafia do miejsca, gdzie spotyka swoją pierwszą miłość - Piotra. A na dodatek znowu psuje jej się jej maszyna do podróżowania...Jak zakończy się podróż Melanii? Co postanowi? Którą z miłości wybierze? To tylko niektóre z pytań, które Wam zostawiam. Jeśli jesteście ciekawi tej powieści, to koniecznie powinniście po nią sięgnąć.
Na początku, pomyślałam sobie, że to typowa historia obyczajowa, jakich wiele. No wiecie, że będą to takie życiowe sprawy, i raczej niewiele mnie tutaj będzie w stanie zaskoczyć. Jakże się pomyliłam! Powiem Wam, że to, co otrzymałam, całkowicie mnie zaskoczyło! Ba! Nawet wbiło w fotel! Absolutnie nie tego się spodziewałam. Nie przyszłoby mi nawet do głowy, że ta historia mogłaby się tak zakończyć. I powiem Wam, że to właśnie końcówka sprawiła, że ostatecznie zdecydowałam się dać tej powieści max punktów. Autentycznie się wzruszyłam. Jednocześnie zdałam sobie również sprawę z tego, jak skomplikowana potrafi być ludzka psychika.
Ogromne wrażenie wywarła na mnie ta powieść. Nie spodziewałam się, że otrzymam taki rollercoaster emocji. Ponadto, bardzo podobało mi się to, że kobieta jeździ na motocyklu. Sama z pewnością nie odważyłabym się na taki krok, ale bardzo lubię czytać na ten temat. Lubię czuć podczas czytania adrenalinę. I tak właśnie było w tym przypadku:)
Choć to moje pierwsze spotkanie z piórem Autorki, jestem przekonana, że z pewnością nie ostatnie. Świetnie spędziłam czas podczas czytania tej lektury. A opisywana historia przejęła mnie do głębi. Wiem już z całą mocą, że chcę czytać jeszcze więcej książek podobnego typu. To po prostu było to! Rzadko kiedy płaczę podczas lektury, a Autorce udało się wywołać we mnie takie emocje. Za co bardzo dziękuję :)
Podsumowując. Polecam Wam tę powieść z całego serca. Powinniście ją przeczytać. Naprawdę warto. Myślę, że wywrze ona na Was takie samo wrażenie, jak na mnie. Bardzo dziękuję Pisarce za możliwość poznania tej historii. I za to, że wybrała mnie jako jedną z recenzentek. Wydawnictwu Zysk i S-ka zaś dziękuję za wysłanie mi egzemplarza, abym mogła się z nim zapoznać. Wspaniała, interesująca i bardzo zaskakująca powieść. I za to wszystko przyznaję 10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów 😀📖