Jesteś moją Trójką recenzja

Wierzysz w przeznaczenie, a może w liczby?

Autor: @Possi ·1 minuta
2024-01-30
Skomentuj
15 Polubień
"Jesteś moją Trójką" Niny Kaczmarczyk miała kilka dni temu swoją premierę, dokładnie 24.01.2024. Widziałam zapowiedzi recenzentek i okładkę, gdzieś mi ta książka została w podświadomości. Zaraz po premierze sięgnęłam po nią dzięki Legimi.

W ostatnich latach rzadko sięgałam po historie z romansem w tle, ale w nowym roku zdecydowanie częściej zdarza mi się takie czytać, czy słuchać.

Z zaciekawieniem sięgnęłam po "Jesteś moją Trójką". Wydaje się, że w Polsce autorki wydały już tak dużo powieści z wątkami romantycznymi, że niemożliwym jest wymyślić coś nowego, jednak Ninie Kaczmarczyk udało się tego dokonać.

On jest znanym młodym aktorem, którego popularność z dnia na dzień wzrasta, niestety dla niego nie tylko z powodów ról. Jest dość niesforny, chociaż brzmi to jak epitet dla dziecka, korzysta z życia i można by rzec nie ma limitów. Poza tym wierzy w liczby, które wskazują mu pewien kod i pomagają w decyzjach i sformowaniu marzeń. 3,6,9 to ważne cyfry dla bohatera.

Ona maturzystka, która musi radzić sobie w życiu sama, jej podporą jest jedynie przyjaciółka. Ambitna dziewczyna, która nie lubi wołać o pomoc, dla jednych kujonka pełna tajemnic, dla innych wierna przyjaciółka. Chociaż pierwsze wrażenie może być mylące.

Nagle dochodzi do zderzenia dwóch absolutnie różnych światów, czy dadzą radę dojść do porozumienia, chociaż żyją w zupełnie inny sposób, dzielą ich wartości, plany ale nie tylko.

Znana jestem z tego, że unikałam historii romansowych, co zaznaczyłam wyżej.
Ta jednak dość szybko mnie wciągnęła i chciałam poznać bohaterów oraz to, co im się przydarzy. Każde z nich doświadcza w życiu tak jak może... Jednak niestety nie ma w tym równości. Nie wiem, czy to specjalnie, czy nie... Ale widoczny jest wątek pieniędzy i pewniej nierówności społecznych wśród młodych. Jednak to wybrzmiewa w tle. To, co bardziej zwraca uwagę bohaterów to spotkanie, które pozornie zupełnie nic nie znaczy. A jednak...
Jest w tym jakaś prawda, że nasze uczucia mogą nas zaskoczyć, a jakieś podświadome przyciąganie do drugiego człowieka może prowadzić do zmian.

Myślę, że wielu młodych ludzi będzie mogło odnaleźć się w tej historii. Niedługo walentynki, więc będę polecała ją i w związku z nimi.

A zakończenie?
W takim momencie, że 🥹.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-27
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesteś moją Trójką
Jesteś moją Trójką
Nina Kaczmarczyk
8.8/10
Cykl: Destiny (Nina Kaczmarczyk), tom 1

A jaki jest twój szczęśliwy numerek? Igor Olechowski to niepokorny aktor u szczytu popularności, który dzięki regularnemu spisywaniu afirmacji do Wszechświata, tak zwanej „Metodzie 3,6,9” już w wiek...

Komentarze
Jesteś moją Trójką
Jesteś moją Trójką
Nina Kaczmarczyk
8.8/10
Cykl: Destiny (Nina Kaczmarczyk), tom 1
A jaki jest twój szczęśliwy numerek? Igor Olechowski to niepokorny aktor u szczytu popularności, który dzięki regularnemu spisywaniu afirmacji do Wszechświata, tak zwanej „Metodzie 3,6,9” już w wiek...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Zamiast bezustannie marzyć o tym, żeby nasze prośby zostały wysłuchane, musimy wyobrazić sobie, że już się spełniły, a następnie skupić się na tym, jakie towarzyszą nam w takich chwila...

@Mirka @Mirka

"Jesteś moją Trójką" Niny Kaczmarczyk to książka, która trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @biblioteczka_kasi. Przyznam, że do zgłosiłam się do zabawy głównie ze względu na okład...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @Possi

Mój kumpel jest dziewczyną
Powrót do starych młodzieżówek

Nie jestem już nastolatką, moje "-naście" zmieniło się już klika lat temu na "-dzieścia", co nie znaczy, że od czasu do czasu nie sięgam po młodzieżówki. Mój duch jest m...

Recenzja książki Mój kumpel jest dziewczyną
Galeria Snów DallerGuta
Szkoda

Kilka lat temu przeczytałam pierwszą książkę, która była rodem z Japonii, ujęła mnie jej oryginalność, spostrzeżenia i spokojna akcja, bez zmieniających się nagle wątków...

Recenzja książki Galeria Snów DallerGuta

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl