Bardzo krótkie i nieco dłuższe opowieści recenzja

Wielkość rzeczy małych

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zuszka60 ·2 minuty
2024-11-11
3 komentarze
25 Polubień
Roman Brandstaetter (1906-1987) to polski pisarz i biblista. Jego wkład do polskiej literatury to pozostawione przyszłym pokoleniom wiersze, proza i szkice historyczno-literackie. Przełożył na język polski niektóre z dzieł Szekspira i fragmenty biblijne.
„Bardzo krótkie i nieco dłuższe opowieści” to niezwykle zróżnicowany tematycznie i objętościowo zbiór opowiadań , historii i historyjek na rozmaite tematy.
Znajdziemy tu refleksyjne, króciutkie teksty, których bohaterami jest na przykład stara lipa, jaskółka, strumyk, bocianie gniazdo, pinia rosnąca na skalnym urwisku, czy zwyczajny, polny kamień. Jest tu też chwila zadumy autora nad filiżanką czarnej kawy, drobne tęsknoty za ulotnym chwilami w życiu, za człowiekiem, który choćby na moment pojawił się w naszym życiu. Poetycko opisany deszcz i słota, kropla deszczu spływająca po okiennej szybie. Wszystkie drobne sprawy, które nas otaczają i bezpośrednio w mniejszym lub większym stopniu wpływają na człowieka.
Czyta się je niespiesznie, albowiem każde z nich skłania do zrobienia pauzy i zastanowienia się nad niosącym przesłaniem i znalezieniem odbicia w czytelnika własnych doświadczeniach. Autor subtelnie żongluje w tych dykteryjkach słowami i myślami. Często delikatnymi i wręcz nieuchwytnymi, a których klucz do znalezienia odpowiedzi leży na poziomie uwrażliwienia czytelnika.
Myśli autora skupiają się też na ludzkiej naturze, niekoniecznie na tej zawsze szlachetnej. Na naszych słabościach i bolączkach. Jest tu ludzka pycha, w opowiadaniu „Na moście w Mostarze”, są lęki jak w „Kamiennym księżycu” czy chciwość w „Firankach”. Jest też ciekawe spostrzeżenie o tym, jak nadmiar szczęścia potrafi…. unieszczęśliwić.
Autor przygląda się różnym obliczom starości - tej uśmiechniętej i radosnej, melancholijnej, czy tej z domów starości. Jest też tęsknota za minionym czasem i dzieciństwem.
Przez opowiadania przewijają się również znane postaci literackie, z którymi autor spotykał się w swoim życiu. Gdyby nie wspomnienia autora ze spotkań z Jerzym Szaniawskim, to nigdy nie dowiedziałabym się jak ciekawą i specyficzną osobowość miał ten dramaturg. Są też ciekawe wspomnienia z prywatnych kontaktów autora z Janem Sztaudyngerem, Stanisławem Przybyszewskim, Władysławem Orkanem, Leopoldem Staffem czy Andrzejem Rybickim.
Czym jeszcze uraczy nas Brandstaetter? Dygresjami na tematy polityczne, uwagami dotyczącymi pisania książek i refleksjami na temat wiary i religii (autor jest nie tylko pisarzem, ale również biblistą).
Jest tu też satyra na otaczającą rzeczywistość polityczną - subtelna i dyskretna, lecz nie pozbawiona nuty humorystycznej.
Ciekawe są spostrzeżenia autora z jego rozlicznych podróży. Szczególnie dużo miejsca zajmują tu Włochy. We wspomnieniach tych jednak na próżno szukać opisów na miarę tych z przewodników turystycznych. Dla mnie są to swoiste „obrazki włoskie” - chwile zatrzymane w kadrze: kot w lokalnej kafejce, staruszek pochylony nad szachownicą, czy drzemiący w swej łodzi przewoźnik oczekujący na klienta.
Bogata tematyka opowiadań, szerokie spojrzenie autora na otaczający świat, szczypta refleksji i poczucie humoru, którym okrasza niejedno opowiadanie sprawiają, że każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie. Nie ma w tych opowiadaniach akcji, nie ma początku ani końca. Są za to historie i chwile, które spinają naszą egzystencję w całość.
Minimalistyczne ilustracje autorstwa Marii Wieczorek-Heidrich idealnie oddają klimat opowiadań. We mnie wzbudziły sentyment z wydawanymi w przeszłości książkami. Tym bardziej, że dawno nie miałam przyjemności czytania książki napisanej tak pięknym językiem i nienaganną polszczyzną jak „Bardzo krótkie i nieco dłuższe opowieści”.

Moja ocena:

× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bardzo krótkie i nieco dłuższe opowieści
Bardzo krótkie i nieco dłuższe opowieści
Roman Brandstaetter
10/10

Zbiór historyjek, wspomnień, refleksji

Komentarze
@Remma
@Remma · 5 miesięcy temu
Bardzo dobra recenzja.
× 3
@zuszka60
@zuszka60 · 5 miesięcy temu
Dziękuję bardzo. Chyba trochę jest tak, że jak dobra książka i zrobi wrażenie, to i sama recenzja dobrze się pisze 😊
× 2
@Remma
@Remma · 5 miesięcy temu
Tak to właśnie działa. U mnie też :)
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · 5 miesięcy temu
Interesująca recenzja, pisarz mojej młodości.
× 2
@zuszka60
@zuszka60 · 5 miesięcy temu
Dziękuję. Mojej młodości również, choć to pierwsza jego książka przeczytana przeze mnie. Myślę, że na tej nie poprzestanę.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · 5 miesięcy temu
Pamiętam, że czytałam jego parę książek, ale to było wieki temu.
× 1
@zuszka60
@zuszka60 · 5 miesięcy temu
Pamiętasz może tytuły i wrażenia z nich?
@jatymyoni
@jatymyoni · 5 miesięcy temu
Niestety, to było ponad 30 lat temu. Pamiętam "Jezus z Nazaretu", ciekawa.
@zuszka60
@zuszka60 · 5 miesięcy temu
Właśnie o tej książce po cichu myślałam, będąc ciekawa Twojej opinii 😊
× 1
@Renax
@Renax · 4 miesiące temu
A swoją drogą to posadziłam dwie bulwy obrazków włoskich. Ciekawa jestem co z nich wyrośnie.
Pisarza nie czytałam niestety. A powinnam, bo znzny i podziwiany
× 1
@zuszka60
@zuszka60 · 4 miesiące temu
😃 Miałam w ogrodzie, ale dla mnie nic zachwycającego.
@Renax
@Renax · 4 miesiące temu
A która stroną się je wsadza?
@zuszka60
@zuszka60 · 4 miesiące temu
Patrz gdzie korzonki będzie puszczać - tą stroną do dołu 😊
Bardzo krótkie i nieco dłuższe opowieści
Bardzo krótkie i nieco dłuższe opowieści
Roman Brandstaetter
10/10
Zbiór historyjek, wspomnień, refleksji

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zuszka60

Cywilizacja żydowska t. III
Czy cywilizacji łacińskiej grozi zmierzch?

Ostatnią część analizy „Cywilizacji żydowskiej”, w której nie brakuje ciekawych informacji i interesujących wniosków i która jest równie dogłębna jak poprzednie, Koneczn...

Recenzja książki Cywilizacja żydowska t. III
Dukla
Żółta poduszeczka po szamponie jajecznym

Lata 90- te. Dukla - niecałe dwa tysiące ludności. Ukryta w Beskidzie Niskim, otulona malowniczym krajobrazem z nienaruszoną przyrodą. Sceneria budzącego się dnia - cic...

Recenzja książki Dukla

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku