Mów mi Kolt recenzja

Wielka, pędząca przygoda, której stajesz się zaangażowanym uczestnikiem

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @bartoszsoczowka ·2 minuty
2023-08-04
1 komentarz
2 Polubienia
Są takie książki, po przeczytaniu których, ma się ochotę podarować je wszystkim przyjaciołom i znajomym, byle tylko o nich z nimi porozmawiać. Właśnie taką powieścią jest debiut Michała Wagnera - “Mów mi Kolt” - letni patronat Bliskich Spotkań.

“Rzadko się zdarza, żeby tekst od polskiego autora był tak dobrze napisany w momencie przesłania do wydawcy…” - napisała mi w mailu Ola Zastępa z Wydawnictwa Dolnośląskiego, załączając tekst powieści. Już po pierwszych rozdziałach wiedziałem, co miała na myśli i jak trafny okazał się to komentarz. Debiut Wagnera jest napisany z pazurem, niezwykle starannie, ma w sobie idealne proporcje humoru i wrażliwej refleksji, a przede wszystkim oferuje czytelnikowi ten poziom flow, który całkowicie zatraca go w poznawanej historii. Polecam Wam doświadczyć unikalnego stylu Autora!

Klimatyczny Gdańsk, wyrazisty bohater, dziennikarskie śledztwo, zagadkowy milioner, kapitalne potyczki słowne i niezwykle inteligentny dowcip - takie hasła umieściłbym na plakacie, gdyby przyszło mi zareklamować powieść w kilku słowach. “Mów mi Kolt” jest jak wielka, pędząca przygoda, której stajesz się zaangażowanym uczestnikiem. Przypomnij sobie powieści lub filmy, w których kluczową rolę odgrywało wplątanie się głównego bohatera w intrygę, jakiej nikt nie był w stanie przewidzieć. Dokładnie z tym mamy do czynienia w powieści Michała Wagnera.

Ekipa redakcji Provocatio otrzymuje propozycję wywiadu na wyłączność z multimilionerem, przedsiębiorcą i filantropem Albertem Mossakowskim. Atmosferę podgrzewa fakt, iż lokalny prominent nigdy i nigdzie nie ujawnił dotąd swojego wizerunku. To zlecenie ma być przełomem dla kolektywu dziennikarzy śledczych, którzy niczego tak bardzo nie pragną, jak zamienić ruinę, w której urzędują, na redakcję z prawdziwego zdarzenia. Przywilej spotkania i rozmowy z Mossakowskim przypada 33 letniemu dziennikarzowi Teodorowi Koltowi. Tak barwnego i zachodzącego za skórę bohatera dawno nie spotkałem. W jednym rozdziale bawi, a w innym wnerwia do czerwoności. Jest sprytny, ale niestety też bardzo naiwny. To typowy cwaniak, który pod hawajską koszulą skrywa wrażliwe wnętrze i szereg przykrych, osobistych doświadczeń. Nieoczekiwany zwrot wydarzeń w trakcie wywiadu powoduje lawinę konsekwencji, dzięki którym czeka Was najlepsza historia tego lata. Jak to się stało, że Kolt w ciągu jednego popołudnia z lokalnego pismaka staje się podejrzanym o przestępstwo i numerem jeden do odstrzału przez trójmiejskich bandziorów? To już musicie odkryć sami.

O klasie tego debiutu świadczy w moich oczach również to, co dzieje się na drugim planie. Michał Wagner stworzył paletę postaci, które wpływają na głównego bohatera, budzą zainteresowanie czytelnika i czynią powieść jeszcze ciekawszą. Zastanawiam się, czy polubicie gangstera Mieczysława Kraba i jego ochroniarza, który inteligencję stracił wraz z krwią pępowinową. Być może, tak jak ja, przez chwilę poczujecie się częścią ekipy Provocatio i będziecie wzdychać do uroczej Matyldy. Moje serce skradła całkowicie i chciałbym mieć kogoś takiego obok siebie w trudnych, zawodowych perypetiach.

“Mów mi Kolt” to książka, która cieszy i udowadnia, że zabawnie może znaczyć mądrze i błyskotliwie. Podarujcie ją sobie tego lata. Gorąco polecam.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mów mi Kolt
Mów mi Kolt
Michał Wagner
7.1/10

Impulsywny reporter. Tajemniczy milioner. I brutalnie przerwany wywiad. Gdańsk. Środek lata. Fale turystów wylewają się na deptaki i plaże. Dziennikarz Teodor Kolt, miłośnik hawajskich ko...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · ponad rok temu
Wspaniała recenzja 🔥 zaciekawiłeś mnie tą książką ❤️
Mów mi Kolt
Mów mi Kolt
Michał Wagner
7.1/10
Impulsywny reporter. Tajemniczy milioner. I brutalnie przerwany wywiad. Gdańsk. Środek lata. Fale turystów wylewają się na deptaki i plaże. Dziennikarz Teodor Kolt, miłośnik hawajskich ko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wywiad na prawach wyłączności z tajemniczym multimilionerem, który zdobył fortunę na produkcji gumowych kaczuszek do kąpieli, miał być dla Teodora Kolta drogą do sukcesu. Jednak niecodzienna propozyc...

@anettaros.74 @anettaros.74

Teodor Kolt - średniej klasy dziennikarzyna śledczy, czy jednak kawał dobrego reportera? Ja zapałałam sympatią do niego od pierwszego żartu, od pierwszego opisu (wątpliwej?-rzecz gustu zapewne) apary...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @bartoszsoczowka

Dysharmonia
Opowieść o poszukiwaniu prawdy, która może przynieść więcej bólu niż ukojenia

Czy zbliżając się nieuchronnie do czterdziestki można wciąż dojrzewać? Można, literacko, czego Bartosz Szczygielski jest najlepszym przykładem. Nie jest tajemnicą, że na...

Recenzja książki Dysharmonia
Pod dachem z mordercą
Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa...

Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa – “Pod dachem z mordercą” Klaudii Muniak to powieść, która wstrząsa i zmusza do refleksji. Autorka z niezwykłą precyzją buduj...

Recenzja książki Pod dachem z mordercą

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl