Wiedźmy i wizyta starszej pani recenzja

"Wiedźmy" i Mały Łukaszenka w akcji

Autor: @Monika_2 ·3 minuty
2024-08-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Współpraca barterowa z LUCKY Wydawnictwo
"W domu nic nie zrobię. Tam się na mnie czai dwóch facetów. Jeden będzie się domagał obsługi, a drugi co pięć minut pytał, gdzie co leży. To nie są warunki do pracy. Musiałabym się zabarykadować i ogłuchnąć.
- Dwóch? - Ida uniosła brwi. - A skąd ci się wziął ten drugi?
- Zapomniałaś, że ma kota? - Majka wzruszyła ramionami. - Wytresował ją na tyle, że ma już zakodowane: bez względu na kondycję zdrowotną służba ma działać..."
Znacie książki Małgorzaty J. Kursy?
To jest moje kolejne spotkanie z jej twórczością. I po raz kolejny jestem zachwycona stylem pisania autorki, humorem, ironią oraz włączeniem zwierząt jako aktywnych uczestników wydarzeń w powieści.
Agencja Literacka TERCET wraz z początkiem roku jest mocno obłożona pracą. Dodatkowo, niespodziewanie z Kanady przylatuje z wizytą dawno niewidziana ciotka Majki.
Susanne Taylor - Johnson ma 82 lata, jest osobą pełną energii, a także obiecuje siostrzenicy big surprise.
I surprise była, i to niejedna. Szybko się okazało, że pierwszą niespodzianką był fakt, że kobieta sama została perfidnie oszukana. Jednak ginie zanim uda jej się odzyskać pieniądze.
Kto jest odpowiedzialny za jej śmierć?
Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Niż przy wsparciu prokurator Iwony Smyl oraz sekretarka - Piotra Chmury.
Akcja tej powieści związana jest ze światem literackim. I chociaż zrodziła się w umyśle autorki, to jednak z hejtem i manią wielkości u ludzi możemy się zetknąć na codzień.
Kolejne dramy w Social Mediach nie są niczym nowym i mogą stanowić świetną inspirację dla wielu powieści.
Cóż, ludzie są różni. Dla niektórych dzień bez dramy to dzień stracony i sami je zapoczątkowują.
I niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy w życiu nie spotkał się z wszechobecnym hejtem, pomówieniami czy złośliwościami.
"Wielu wydawców i sporo autorek (bo na swoje ofiary wybierała głównie kobiety) na własnej skórze odczuło jej arogancję, pogardę i obsesyjne wręcz upodobanie do kłamstw i intryg."
Nie mamy wpływu na charakter drugiego człowieka. Jedyny sposób, by nie zostać wciągniętym w intrygi takich ludzi, to trzymać się od nich z daleka.
Samą historię czyta się bardzo szybko dzięki dużej czcionce i sporej ilości zabawnych dialogów.
I nie możemy tu zapomnieć o szalonych zwierzakach właścicielki agencji TERCET - rozgadanej Muzie oraz Małym Łukaszence - zwariowanym kocie z genami piranii.
"Nakarmiła Muzę i sprawdziła, co z kotem. Mały Łukaszenka spał jak zabity na swoim ukochanym posłaniu, którego bronił kłami i pazurami przed zakusami Majki. Posłanie było stanowczo za małe - w środku właściwie mieścił się jedynie korpus, pozostałe kawałki Olusia malowniczo zwisały po obu stronach. Każdą próbę pozbycia się owego leża kocur traktował jak zamach na mienie osobiste. Kilka innych dostosowanych do aktualnych gabarytów, z pogardą omijał."
Dość nieoczekiwanie Oluś okazał się idealnym stróżem domu.
"Nie miała pojęcia, że czworonożny lokator szefowej TERCETU charakterem przypomina raczej wygłodzonego tygrysa niż kota. Ledwo zdążyła przeszukać walizkę Susie i szafkę przy łóżku, znikąd pojawiła się kocia pirania i bezlitośnie wbiła kły w jej nogę."
Cztery rozwścieczone "Wiedźmy" prowadzące Agencję Literacką, hejt, ekscentryczna ciotka, nieplanowane morderstwo oraz sekretarek tropiący zabójcę, do tego trzy autorki mające motyw by zabić i szalony kot z genami piranii. Czyli idealny przepis na historię, od której nie można się oderwać.
Wiedźmy i wizyta starszej pani jest piątym tomem z cyklu "Wiedźmy", niemniej nawet przy braku znajomości wcześniejszych części połapiemy się w tej historii.
Przy książkach Małgorzaty J. Kursy można się zrelaksować, pomimo, że niejednokrotnie poruszają one trudne tematy.
A koty - wiadomo, to ogromne indywidualności i źródło mnóstwa zabawnych sytuacji, dzięki czemu są wdzięcznym tematem powieści.
Macie ochotę poznać Małego Łukaszenkę?
Ja ze swojej strony gorąco polecam wam książki autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiedźmy i wizyta starszej pani
Wiedźmy i wizyta starszej pani
Małgorzata J. Kursa
7.3/10
Cykl: Wiedźmy, tom 5

Styczeń w Agencji Literackiej TERCET to czas wytężonej pracy. Majka zyskuje dodatkowy obowiązek, ponieważ z wizytą przylatuje z Kanady dawno niewidziana ciotka. Susanne Taylor-Johnson („Mów mi Su...

Komentarze
Wiedźmy i wizyta starszej pani
Wiedźmy i wizyta starszej pani
Małgorzata J. Kursa
7.3/10
Cykl: Wiedźmy, tom 5
Styczeń w Agencji Literackiej TERCET to czas wytężonej pracy. Majka zyskuje dodatkowy obowiązek, ponieważ z wizytą przylatuje z Kanady dawno niewidziana ciotka. Susanne Taylor-Johnson („Mów mi Su...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Monika_2

GWARDIA SŁONECZNEJ. TRYLOGIA DEINA TOM 1. SERIA KRONIKI DWUŚWIATA
Wciągająca historia

Współpraca barterowa z autorem Pawel Kopijer "Poczuł cień dręczącej go pokusy przemiany; przekleństwa, z którym wzrastał od dziecka i z którym musiał się mierzyć. Każde...

Recenzja książki GWARDIA SŁONECZNEJ. TRYLOGIA DEINA TOM 1. SERIA KRONIKI DWUŚWIATA
Mord w Las Vegas
Zabawna historia, jednak audiobook jeszcze lepszy

Współpraca barterowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska "Niestety o ile normalny człowiek ma jedną choinkę, i to w salonie, trochę bardziej szalony ma dwie, to Kumorkowie...

Recenzja książki Mord w Las Vegas

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl