Wspaniała śmierć recenzja

Więc biegłem, a myśli w mojej głowie kotłowały się od nadmiaru emocji. Wielu spraw nie rozumiałem. Czułem się zagubiony. Nie myślałem racjonalnie, ale też sytuacja w jakiej się znalazłem nie sprzyjała temu. Wpadłem w pułapkę mnóstwa skrajnych emocji, które zupełnie mnie otępiły.

Autor: @krzychu_and_buk ·2 minuty
2024-05-13
1 komentarz
2 Polubienia
W pomieszczeniu, w którym przebywam wyczuwam swąd spalenizny. To smród przepalonych neurostyków w moim mózgu. Jestem przeraźliwie zmęczony. Moje myśli biegną z prędkością światła. Serce wali w panice, a ciało paraliżuje strach. Zmuszam się, by brnąć w tę opowieść dalej...

Julia. Henrik. Valter. Oto trójka głównych bohaterów thillera psychologicznego "Wspaniała śmierć". Historia ta opowiedziana została z dwóch perspektyw – Valtera oraz Julii. Właściwie czytając tę książkę miałem odczucie jakbym czytał dwie różne historie.

Valter opowiedział mi o swojej rodzinie- żonie i siódemce dzieci, którzy pewnego dnia, pod wpływem silnych emocji opuszczają go. A on w oczekiwaniu na ich powrót szykuje dla nich zaskakującą niespodziankę.

Julia jest żoną Henrika. Mają trójkę dzieci. Wiodą spokojne, pełne miłości i szacunku życie. Aż do czasu... Pewnego dnia Julia budzi się nad ranem i zauważa, że Henrik zniknął. Rozpoczyna się czas poszukiwań. Policja. Wolontariusze. Znajomi. Wszyscy szukają Henrika, który "zapadł się pod ziemię". W poszukiwaniu męża Julia trafia na nieznane jej fakty dotyczące jego przeszłości. Na jaw wychodzą skrywane od lat tajemnicy. Julia coraz bardziej tonie w mrocznych odkryciach. Śni bez snu. Ta wiedza ją paraliżuje. Strach ją obezwładnia. Niemożliwym jest dla niej połączenie "obrazu kochającego Henrika z tym nowym mężczyzną".

Fabuła. Autorka zbudowała bardzo mroczną i gęstą od tajemnic historię. Strona po stronie odkrywała przede mną coraz to nowe skrawki z przeszłości Henrika. Czytałem, ale cały czas miałem nieodparte wrażenie, że coś mi tutaj nie pasuje. Tej układance brakowało wielu elementów. Im dalej wchodziłem w historię Julii, tym więcej otrzymywałem brakujących elementów, które finalnie ułożyły się w całościowy obraz.

Bohaterowie. Jak już wspomniałem, mamy tutaj trójkę głównych bohaterów, choć właściwie to dwójkę – Valtera i Julię. Autorka tymi postaciami zbudowała obraz ludzkości składający się z różnych postaw. Pokazała, "jak łatwo wpaść w pułapkę kłamstw, kiedy tylko odpowiadają one naszym skrywanym pragnieniom". Towarzyszyłem im. Ich emocje stawały się moimi. Ich zagubienie doprowadziło mnie do zatracenia wiary w ludzi.

Emocje. Były, choć nie od samego początku. Początek był niespieszny. Zaciekawiłem się historią z biegiem przeczytanych stron. W drugiej połowie książki już pędziłem – chciałem jak najszybciej dotrzeć do finału, by poznać prawdę, by dowiedzieć się co się stało z Henrikiem i czy obie historię się połączą w jedną całość.

Więc biegłem, a myśli w mojej głowie kotłowały się od nadmiaru emocji. Wielu spraw nie rozumiałem. Czułem się zagubiony. Nie myślałem racjonalnie, ale też sytuacja w jakiej się znalazłem nie sprzyjała temu. Wpadłem w pułapkę mnóstwa skrajnych emocji, które zupełnie mnie otępiły.

Autorka na niewielkiej ilości stron zbudowała opowieść, w której pokazała jak złudne możemy mieć wyobrażenie o naszych bliskich. To uczucie mocno mną wstrząsnęło. Pokazało jak iluzorycznym jest świat. Wypruło mnie z energii – nie mam siły myśleć teraz o tym, co tutaj się wydarzyło. Pozostaję w tym stanie z myślą, "że trochę jest tak, że niektórzy wiedzą to, co chcą zobaczyć. I że łatwo jest nie chcieć widzieć prawdy ".

Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wspaniała śmierć
Wspaniała śmierć
Emma Ångström
8.3/10

Pewnego dnia Julii rozpada się cały świat. Ułożone małżeństwo, troje dzieci, harmonijny dom – wszystko zostaje przekreślone nagłym zniknięciem jej męża, Henrika. Julia pozostaje bez żadnego wytłumacz...

Komentarze
@jorja
@jorja · 7 miesięcy temu
Dobrze mi się czytało.
× 1
Wspaniała śmierć
Wspaniała śmierć
Emma Ångström
8.3/10
Pewnego dnia Julii rozpada się cały świat. Ułożone małżeństwo, troje dzieci, harmonijny dom – wszystko zostaje przekreślone nagłym zniknięciem jej męża, Henrika. Julia pozostaje bez żadnego wytłumacz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wspaniała śmierć, Emmy Ångström to thriller psychologiczny. Główną bohaterką powieści jest Julia, kobieta która prowadzi zwyczajne życie, ma kochającego męża, trójkę dzieci i dom, o którym zawsze mar...

@natalia_4 @natalia_4

Emma Angström w swoim thrillerze psychologicznym "Wspaniała śmierć" mistrzowsko konstruuje napięcie od pierwszej do ostatniej strony. Główna bohaterka, Julia, odkrywa nagłe zniknięcie męża, Henryka, ...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Kądziel
Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc.

Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc. Czytałem. Nie czułem się najlep...

Recenzja książki Kądziel
Jaskinie umarłych
Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści, snuł ku mnie, owijał się wokół mnie, wdzierając się przez usta, nos i uszy do wnętrza mojego ciała.

Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści,...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl