“Strach obezwładnił ją już dawno, przejął całkowitą kontrolę”.
Klara ma szesnaście lat, od jakiegoś czasu spotyka się z chłopakiem, któremu przeciwni są jej rodzice. Gdy w sobotni poranek dziewczyna budzi się w swoim pokoju, wokół panuje niepokojąca cisza. Poprzedniego wieczoru wypiła za dużo, co nie spodobało się jej rodzicom. Doszło do ostrej wymiany zdań, padły słowa, które paść nie powinny. Przejmująca cisza jest złowieszcza, gdzie podziali się rodzice i młodsza siostra? Zostawili ją, porzucili, chcieli ukarać? Najbliżsi Klary zniknęli, została jej tylko babcia, policja bezskutecznie próbuje dowiedzieć się, co się wydarzyło. Mija szesnaście lat, Klara pozornie jest szczęśliwą żoną Michała i matką małej Antosi. Demony przeszłości nie dają o sobie zapomnieć, a zbliżająca się rocznica zaginięcia jej rodziny nasila jej lęki. Kobieta nie traci nadziei, że w końcu dowie się prawdy. Widok obserwującego ich dom zamaskowanego człowieka wywołuje w Klarze panikę. Czy to wytwór jej wyobraźni, czy koszmar powrócił?
Czy można zapomnieć, wymazać z pamięci bliskich, którzy nagle zniknęli bez śladu? Wnikliwa perspektywa, ukazująca psychologiczne studium ludzkich zachowań. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, zaskakuje i niesie emocje. Fabuła zajmująco poprowadzona, przemyślana i dopracowana, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie i tajemnice z przeszłości. Styl Autorki jest lekki, przyjemny, barwny, wyraźnie czujemy stopniowo narastające napięcie. Atutem powieści są bohaterowie, skomplikowane, autentyczne, nietuzinkowo wykreowane osobowości. Klara wzbudzała we mnie mieszane uczucia, jednak daleka jestem od jej oceniania. To przez co przeszło, co stało się jej codziennością, jest koszmarne, bolesne, trudne. Kobieta wciąż żyje przeszłością, wie, że musi dowiedzieć się prawdy, by móc spokojnie żyć, cieszyć się z tego, co ma. Do Michała poczułam ogromną sympatię, nie jest mu lekko, wspiera żonę, jest lojalny i oddany rodzinie. Czy jednak nie braknie mu cierpliwości?
Przeszłość, która kładzie się cieniem na teraźniejszości.
Wnikliwy obraz kobiety, którą demony przeszłości trzymają w swoich szponach. Lata mijają, a nic się nie zmienia, tyle pytań bez odpowiedzi. Intrygujący wątek kryminalny, niewyjaśnione zaginięcie i zajmująca obyczajowość. Niezamknięte śledztwo, policja, która bezradnie rozkłada ręce. Nawracające koszmary, majaki senne, brak poczucia bezpieczeństwa, strach, niepewność, zagubienie. Syndrom stresu pourazowego wywołanego przeżytą w dzieciństwie traumą. Terapia, leczenie, które nie przynosi oczekiwanych efektów, przedłużający się stan depresyjny. Umiejętnie stwarzane pozory, że wszystko jest dobrze, piętno porzuconego dziecka. Miłość, jej różne oblicza, zaufanie, przyjaźń, nienawiść, zazdrość, zdrada, umiejętna manipulacja. Destrukcyjna siła nałogu, która prowadzi do nieuchronnego.
Wciągający, poruszający, wywołujący dreszczyk napięcia thriller ze sporą dawką obyczajowości. Udany debiut, daje do myślenia. Ukazuje, że wytrwałość, determinacja mogą przynieść upragnioną ulgę i spokój. Polecam!