" [...] Czuła, że wydarzyło się coś złego. Coś, co na zawsze zmieni jej życie. [...]"
Na początku skupię się na okładce książki Anety Kisielewskiej pod tytułem "Widmo przeszłości". Stworzył ją Paweł Panczakiewicz. Patrząc na nią, cofam się w czasie. Wspaniałe uczucie. Dziękuję za to. Niby jest prosta, a jednak ma coś w sobie takiego, co nie pozwala oderwać od niej wzroku.
Było to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z twórczością tej autorki i chętnie przeczytam jej następne dzieła. Mam nadzieję, że szybko powstaną. Widzę w jej twórczości duży potencjał na dobrą autorkę.
Fabuła tej historii pokazuje nam zmagania się z traumą z przeszłości. Doskonale widzimy, jaki wpływ ma przeszłość na teraźniejszość. Nasza bohaterka nie może zrozumieć, dlaczego została porzucona przez własnych rodziców. Pewnego razu z jej życia znikają pięcioletnia siostra Klaudia i rodzice. Nagle zapadli się pod ziemię i niestety świat o nich już nigdy nie usłyszał. Jak to możliwe? Czy uciekli z domu z powodu kłótni z naszą bohaterką? Klara miała wtedy 16 lat. Była w trudnym wieku, a tu spotkała ją taka tragedia. Od tego czasu minęło szesnaście lat, a ona cały czas zmaga się z potworną traumą. Nie wolno porzucać własnych dzieci. Czy kiedykolwiek będzie umiała sobie z tym poradzić? Czy założenie przez nią własnej rodziny zmieni jej podejście do tego tematu? Obecnie ma męża Michała i małą córeczkę Antosię. Czy dla nich pokona swoje lęki? Czy jej trauma się nasili? Jak na to wszystko patrzy jej mąż?
Jeżeli wiecie, jak bolesne bywają traumy, to wiecie dobrze, że trzeba je przepracować. Niestety, to nie daje gwarancji, na to, że przez pewne zdarzenia nie powrócą ponownie. Czy idealny terapeuta, to już połowa sukcesu?
Klarze każdej nocy śnią się koszmary związane ze zniknięciem jej rodziców. Dzięki temu jest bardzo przewrażliwiona. Sen powinien dać ukojeniem, a on niestety daje jej dodatkowy stres. Mimo upływu tylu lat nie pogodziła się z faktem, że jej rodzice i ukochana siostra bez słowa ją porzucili.
Klara dzięki przebytej traumie, często wpada w panikę i ma różne stany lękowe, które niestety utrudniają jej normalne życie. Czy jeszcze kiedyś będzie szczęśliwa? W swoim trudnym życiu znalazła przyjaciółkę, która na zmianę z Michałem pomaga jej prowadzić normalne życie. Co zrobiłaby bez niej? Czy wy też macie swoich najlepszych przyjaciół, takich na dobre i na złe?
Oprócz tego, że nasza bohaterka zmaga się z poważnymi problemami, zaczyna widzieć za oknem postać mężczyzny. Nie wie, kim on jest i dlaczego obserwuje jej dom. To wszystko dzieje się w czasie szesnastej rocznicy zaginięcia jej najbliższych. Dlaczego? Czy to, co obecnie przeżywa, jest tylko wytworem jej chorej wyobraźni, czy faktycznie komuś zależy na tym, żeby do reszty zwariowała?
Nasza bohaterka grzebie w przeszłości i za wszelką cenę chce dowiedzieć się, co się stało z jej najbliższymi. Czy odkopując starą sprawę, naraża swoje życie i życie swojej rodziny? Czy po tylu latach dowie się prawdy na temat zaginięcia swojej siostry i rodziców?
Autorka w perfekcyjny sposób opisała swoich bohaterów. Dosłownie w pewnym momencie zastanawiałam się, czy czasem ja nie dostałam w głowę. Mocno wczułam się w postać Klary i tak jak ona, chciałam poznać prawdę na temat zaginięcia jej rodziny. Prawda mocno mną wstrząsnęła. Wielkie brawa za to, dla Anety Kisielewskiej.
Fabuła jest dobrze przemyślana. Każdy element jest na swoim miejscu. Akcja jest wartka i na szczęście nigdy nie zwalnia, a momentami mocno przyspiesza. Podobały mi się jej zwroty, których totalnie się nie spodziewałam. Zakończenie jest wisienką na torcie.
Jeżeli szukacie dobrego psychologicznego thrillera, to idealnie trafiliście. Po przeczytaniu tak dobrej historii nie domyśliłam się, że jest to debiut literacki. Brawo. Poproszę o więcej takich powieści.
Ta autorka wie, jak trzymać czytelnika w napięciu. Nie da się odłożyć jej książki przed poznaniem zakończenia. "Widmo przeszłości" wywołuje wiele skrajnych emocji.
Czy jesteście gotowi poznać Klarę i demony, z jakimi się zmaga? Czy pomożecie jej w dotarciu do prawdy?
Jeżeli tak jak ja lubicie wakacje z dreszczykiem, to śmiało sięgnijcie po tę powieść.