Mroczny książę recenzja

Wegetarianka i krwiopijca

Autor: @Silvestris ·2 minuty
2020-01-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka autorstwa Christine Feehan odleżała swoje na półce pomiędzy książkami uwielbianej przeze mnie Alexnady Ivy i nieco mniej Lary Adrian ale jako fanka gatunku paranormal romance w końcu musiałam się przekonać jaki klimat niesie ze sobą "Mroczny książę", który rozpoczyna cykl pt. "Mrok". Opowiada on o długowiecznej rasie zmiennokształtnych mężczyzn, w tym wypadku karpatian, po stuleciach walki szukających swoich wybranek, które jako jedyne mogą ich uratować przed przekroczeniem granicy mroku, prowadzącego do zatracenia człowieczeństwa.

Pierwszy tom skupia się na romansie Raven, młodej amerykanki o paranormalnych zdolnościach, którą niewyjaśniona siła zaciągnęła w Karpaty, gdzie poznała Michaiła, jednego z najpotężniejszych władców wcześniej wspomnianej rasy. Raven jest wyjątkowo wrażliwą i empatyczną istotą a Michaił niebezpiecznym, zaborczym mężczyzną o nietypowych zdolnościach. Za dnia śpi pogrzebany w ziemi a nocą poluje.

Początek książki jest intrygujący jeśli lubi się kryminały i erotyki, jednak im bliżej połowy, na stronach powieści zaczyna być nieciekawie. Pojawia się mnóstwo opisów przeobrażeń i uniesień głównych bohaterów. Opisy są za długie, nudne i nic nie wnoszą do fabuły. Dopiero po przekroczeniu magicznego południka, tempo akcji znów wraca na miejsce i utrzymuje się już do końca lektury. Nie zrozumcie mnie źle. Nie wymagam od książki, żeby cały czas była akcja a moje nerwy napięte jak postronki ale w tym wypadku, powieść po prostu traci, kiedy środek książki jest tak nieciekawy, że można by bez problemu wyciąć kilka środkowych rozdziałów. Ten brak spójności po prostu drażni czytelnika i nie zdziwiłoby mnie, gdyby część z nich z tego powodu zarzuciła dalsze czytanie nie tylko na jakiś czas, tak jak ja ale w ogóle.

Co podobało mi się najbardziej? Trzy rzeczy.

Pierwszą jest psychologia postaci. Są one niezwykle wiarygodne i unikatowe. Nie da się ich ze sobą pomylić. Autorka naprawdę popisała się w tej dziedzinie oraz w opisach przeżywanych emocji.

Drugą jest klimat książki. Jeśli chodzi o same opisy miejsc, tu mam na myśli Karpaty, nocne spacery i górskie chaty. Naprawdę czułam dzikość natury i magię buzującą w powietrzu. Jednak wydaje mi się że jeśli komuś bardziej odpowiada klimat urban fantasy to tutaj będzie się nudził.

Trzecia i ostatnia rzecz to wykorzystanie motywu, na który długo czekałam jeśli chodzi o obcowanie ze stworzeniami nocy: zestawienie głównej bohaterki - wegetarianki z jej lubym - długowiecznym wojownikiem żywiącym się krwią. Czekałam na taki wątek z czystej wrodzonej złośliwości. Jednak muszę przyznać, że autorka bardzo umiejętnie obeszła się z tym tematem, więc satyry ani groteski się nie doczekałam ale w tym przypadku to dobrze.

Zaintrygowane? Książka w dłoń! Ponoć kolejne tomy są jeszcze ciekawsze.

Niepewne? Nie marnujcie czasu. Jest naprawdę wiele innych książek w tym gatunku, które przyniosą wam radość.

Zapraszam na mojego bloga https://ksiezycmipowiedzial.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mroczny książę
2 wydania
Mroczny książę
Christine Feehan
5.4/10
Cykl: Mrok, tom 1

Raven, młoda Amerykanka o parapsychicznych zdolnościach, ucieka na koniec świata - przed niechęcią i uprzedzeniami. W mrocznych Karpatach spotyka Mikhaila, księcia Karpatian - ginącej pradawnej rasy. ...

Komentarze
Mroczny książę
2 wydania
Mroczny książę
Christine Feehan
5.4/10
Cykl: Mrok, tom 1
Raven, młoda Amerykanka o parapsychicznych zdolnościach, ucieka na koniec świata - przed niechęcią i uprzedzeniami. W mrocznych Karpatach spotyka Mikhaila, księcia Karpatian - ginącej pradawnej rasy. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najlepsze słowo, które opisywałoby moje uczucia, gdy czytałam ,,Mrocznego księcia" to odraza. Jestem zdegustowana treścią tej książki. Powieść opiera się na erotycznych popędach bohaterów, praktyczn...

@Greeyy @Greeyy

Książkę przeczytałam już kilka lat temu (wtedy było to chyba nieoficjalne tłumaczenie) i pamiętam, że bardzo mi się podobała. Warto nadmienić, że wtedy dopiero zaczynałam przygodę z romansem paranorma...

@Maskarada @Maskarada

Pozostałe recenzje @Silvestris

Mroczna strona Forkisa
Vore w kosmosie

Co zawiera dodatkowy tom z Zodiac Uniwersum? Zbiór sześciu opowiadań dopełniający trylogię Deathbringer, jej głównym bohaterem jest Forkis. Motywem przewodnim s...

Recenzja książki Mroczna strona Forkisa
Onkalot
Space opera w Zodiac Uniwersum

Główną bohaterką jest Anna Sandstorm, Podporucznik 78 Dywizjonu 99 Rebelianckiego Pułku Myśliwskiego, która jako dziecko, wskutek nieplanowanej eskapady na inną planetę,...

Recenzja książki Onkalot

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl