Tylko ona została recenzja

Wciągająca historia.

Autor: @papierowamagnoolia ·2 minuty
2024-01-13
Skomentuj
2 Polubienia
U wybrzeży Maine, wysoko na klifie znajduje się owiana złą sławą rezydencja Hope's End. To miejsce straszy swoją historią, gdzie w latach 20. XX wieku członkowie rodziny Hope zostali brutalnie zamordowani. O zabójstwo oskarżono wtedy 17-letnią Lenorę Hope, która jako jedyna przeżyła. Policja nie była w stanie do końca udowodnić jej winy ale ludzie szybko ją osadzili, nie chcąc mieć z nią nic wspólnego. Lenora od tamtej pory nie opuściła Hope's End. Teraz, w 1983 roku jest już po 70-tce i na skutek serii udarów straciła mowę i zdolność poruszania się. Komunikuje się jedynie za pomocą maszyny do pisania. Potrzebuje więc opieki na całą dobę. Do pracy zgłasza się Kit McDeere - wykwalifikowana opiekunka, która sama jest po przejściach i próbuje pozbierać się po tragicznych wydarzeniach w swojej rodzinie.

Pewnej nocy Lenora wystukuje na maszynie zdanie: "Chcę opowiedzieć ci wszystko". Kit zgadza się poznać jej wersję wydarzeń, szybko orientując się, że historia jest jeszcze bardziej skomplikowana, niż jej się wydawało. Kit zaczyna podejrzewać, że Lenora nie mówi jej całej prawdy. Czy Lenora faktycznie jest bezbronną, schorowaną staruszką, która nie może nikogo skrzywdzić? Jako jej opiekunka zaczynie mieć co do tego wątpliwości ...

Ok, początkowo nic nie zapowiadało skomplikowanej historii. Nawiedzony dom, dziwna staruszka, tajemnice z przeszłości. To dość częste motywy w książkach.
Ale prawdą jest, że "Tylko ona została" wyróżnia się zawiłą i naszpikowana zwrotami akcji fabułą. Historia jest opowiadana z dwóch punktów widzenia. Z jednej strony poznajemy wersję Lenory poprzez fragmenty jej zapisków. Z drugiej strony mamy wersję Kit i jej aktualnych przeżyć.

Akcja rozgrywa się naprzemiennie, pomiędzy teraźniejszością a przeszłością. Wciągnęły mnie retrospekcje z życia Lenory i sprawiły, że chciałam szybko odkryć prawdę, jaką ona skrywa ... a jest to bohaterka, która bardzo długo pozostaje nieoczywistą postacią, podtrzymującą niepewność co do tego, co nas może czekać w finale.
Oprócz Lenory warto też docenić innych pobocznych bohaterów: pracowników rezydencji i przede wszystkim Kit - to bohaterka, która nie odpuszcza ale też podejmuje racjonalne decyzje i potrafi zachować się w każdej sytuacji (czasami w thrillerach bohaterki zachowują się zupełnie bez sensu). Kit ma również swoje za uszami dlatego ani ona, ani Lenora nie są krystalicznymi postaciami, co sprawia nielada wyzwanie w jednoznacznej ocenie tych kobiet.

Jestem usatysfakcjonowana książką "Tylko ona została" jako thrillerem. Historia pobudziła moją ciekawość i chęć poznania tajemnic, trzymała w napięciu przy każdym rozdziale. Wyczuwalna była atmosfera niepokoju w tej creepy rezydencji, która tak naprawdę była niczym "klatka zbudowana z sekretów".
Na koniec - zakończenie. Ach! Jak to było zaaranżowane! Nieoczekiwane i zaskakujące nie w jednym, a w kilku momentach!
Zdecydowanie polecam 🔥.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko ona została
Tylko ona została
Todd Ritter "Riley Sager"
8.2/10

Prawda o tamtej nocy wreszcie wyjdzie na jaw. Nowa powieść Rileya Sagera, autora takich bestsellerów, jak „Wróć przed zmrokiem” oraz „Dom po drugiej stronie jeziora”. Czy odważysz się poznać prawdę o...

Komentarze
Tylko ona została
Tylko ona została
Todd Ritter "Riley Sager"
8.2/10
Prawda o tamtej nocy wreszcie wyjdzie na jaw. Nowa powieść Rileya Sagera, autora takich bestsellerów, jak „Wróć przed zmrokiem” oraz „Dom po drugiej stronie jeziora”. Czy odważysz się poznać prawdę o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mieliście okazję czytać książki Rileya Sagera? Przyznaję, że chociaż mam na swojej wirtualnej półce wszystkie jego powieści, dopiero teraz, gdy jedna z nich została wybrana do przeczytania w ramach ...

@Kantorek90 @Kantorek90

„Tak właśnie czuję się w tym domu, w tym pokoju, w tym ciele. Jakbym utknęła w zamknięciu podczas jednej z gier ojca, a po drugiej stronie drzwi nie było nikogo, kto miałby klucz i mógłby mnie uwolni...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @papierowamagnoolia

Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Q

Już dawno nie czytałam takiej książki, która była zarówno intrygująca, jak i niepokojąca a do tego sprawiała, że wielokrotnie łapałam się za głowę, nie mogąc pojąć głupo...

Recenzja książki Q. Teoria spiskowa, która zmieniła świat
Ptaki bez skrzydeł
Dzieci krwawią od ran swoich przodków.

"Dzieci krwawią od ran swoich przodków." Początek XX wieku, chwilę przed I wojną światową. W czasach gdzie na ulicach Stambułu słychać było 70 różnych języków. W jednej...

Recenzja książki Ptaki bez skrzydeł

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl