Rywale recenzja

Wątek hate love w romansach?

Autor: @pola841 ·2 minuty
2021-04-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak jest dobrze napisany to zdecydowanie działa na zmysły. Człowiek nie może się oderwać od książki! Wszystko jest okraszone namiętnością i emocjami, które aż iskrzą! Vi Keeland należy do jednych z moich ulubionych autorek romansów. "Rywale" to jej nowa powieść, która miała premierę zaledwie 24.03.2021!

Shopia pochodzi z rodziny potentatów hotelowych. Tym razem czeka ją nie lada wyzwanie, jej rodzina w prawie 50% przejęła akcje w spadku nad jednym z najlepszych hoteli w NY. Ale prawie drugie tyle otrzymali jej rodzinni odwieczni rywale. W momencie kiedy Shopia i Weston natykają się na siebie i wiedzą, że muszą ze sobą współpracować, aż iskrzy! Kto zdobędzie w tej rywalizacji większy pakiet akcji by móc zarządzać hotelem? Czy między bohaterami nastąpi coś więcej niż tylko namiętne zbliżenie?

Przez książki Vi się płynie. I tak było tym razem. Strony uciekały pod palcami nawet nie wiem kiedy. Relacja między głównymi bohaterami była bardzo burzliwa, co dało się mocno wyczuć. Autorka świetnie utrzymuje napięcie. Oczywiście, jak to w książkach Keeland, wszystko przeradza się w romantyczną historię. Po burzy wyszło słońce i wszystko skończyło się dobrze. Bardzo lubię jak fabuła jest pokazana z perspektyw obu bohaterów. Jest to fajny zabieg, by jeszcze mocniej wczuć się w odczucia postaci. Ta historia bardzo mi się podobała, jednak uważam, że w duecie z Penelope Ward autorka wypada lepiej. Ich wspólne pisanie jest bardziej ostre, pikantniejsze, z większym zadziorem. I chociaż nie mam się jak przyczepić do tej książki, myślę że nie zapamiętam jej na długo, bo trochę gubi się w gąszczu również dobrych romansów. Najważniejsze, że milo spędziłam czas z książką z fajną fabułą, dobrze i lekko napisaną, wolną od absurdów. Mnie to wystarcza.

"Bezcenny hotel, dwie zwaśnione rodziny i pożądanie silne jak nienawiść.

Nasi dziadkowie rozpoczęli tę wojnę, gdy z najlepszych przyjaciół stali się największymi rywalami biznesowymi w historii. A wszystko za sprawą kobiety, ich partnerki w interesach, którą obaj kochali, lecz żaden nie zdobył jej serca. Nasi ojcowie kontynuowali tę rodzinną tradycję. A potem zrobiliśmy to ja i Weston. Pewnie trwałoby to nadal, gdyby dawna ukochana naszych dziadków nie umarła i nie zostawiła im w spadku jednego z najcenniejszych hoteli świata.

I tak oto jesteśmy tu razem. Zamknięci. Dwoje zaciekłych rywali. Ogień i woda. Próbujemy posprzątać bałagan, który odziedziczyliśmy po przodkach, i się przy tym nie pozabijać. Mamy tę wojnę w genach. Jest tylko jeden problem – im bardziej ze sobą walczymy, tym mocniej pragniemy siebie nawzajem."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rywale
Rywale
Vi Keeland
7.7/10

Bezcenny hotel, dwie zwaśnione rodziny i pożądanie silne jak nienawiść. Nasi dziadkowie rozpoczęli tę wojnę, gdy z najlepszych przyjaciół stali się największymi rywalami biznesowymi w historii. A ...

Komentarze
Rywale
Rywale
Vi Keeland
7.7/10
Bezcenny hotel, dwie zwaśnione rodziny i pożądanie silne jak nienawiść. Nasi dziadkowie rozpoczęli tę wojnę, gdy z najlepszych przyjaciół stali się największymi rywalami biznesowymi w historii. A ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nasi dziadkowie rozpoczęli tę wojnę, gdy z najlepszych przyjaciół stali się największymi rywalami biznesowymi w historii. A wszystko za sprawą kobiety, ich partnerki w interesach, którą obaj kochali,...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Hej, hej 🖐🏻 Czy można pożądać kogoś, kogo się nienawidzi? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć, ale może Wy potraficie? ⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐ Czy można toczyć wojnę z pokolenia na pokole...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @pola841

Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień
Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl