Blizna recenzja

Warto przeczytać

Autor: @anettaros.74 ·2 minuty
2020-09-06
Skomentuj
1 Polubienie
Nowy Rok 2018 roku. W rozpadającym się budynku gospodarczym policja odnajduje zwłoki młodej kobiety. W tym samym czasie, dwadzieścia kilometrów dalej, inna dziewczyna budzi się w rozbitym samochodzie, który należy do policjanta – Błażeja Urygi. Jak się tam znalazła? W krótkim czasie pojawiają się kolejne ofiary. Komisarz Robert Kreft przystępuje do działania. Ma trzy ofiary, z których każda zginęła w inny sposób. Teoretycznie nie ma powiązań między zabójstwami, nie ma dowodów na działanie seryjnego mordercy, a jednak coś łączy te sprawy. Kreft musi zmierzyć się z przeszłością i tam szukać rozwiązania. To tak w skrócie o fabule „Blizny”( w wielkim skrócie).To zaledwie wierzchołek góry lodowej, który powoli się wynurza i odkrywa gorzką prawdę i traumy sprzed lat.

Przemysław Żarski to moje tegoroczne odkrycie. Kiedy w maju przeczytałam „Ślad” stwierdziłam, ze jest to bez wątpienia jeden z lepszych kryminałów jakie przeczytałam w tym roku. Nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że jeszcze użyję w tym roku tego sformowania, ale muszę! Ponieważ „Blizna” to bez wątpienia kolejny rewelacyjny kryminał, od którego nie można się oderwać. Żarski znów to zrobił! Zafundował mi masę emocji i napięcia. Trzymał mnie w niepewności, podrzucając mylne tropy i zwodząc na manowce. Na dwa wieczory wydarł mnie światu i wciągnął w mroczną otchłań przesiąkniętą zbrodnią i duchami przeszłości. Zastanawiacie się co mnie tak urzekło? Wszystko! Doskonale skonstruowana fabuła, intryga, lawirowanie między współczesnością i przeszłością, kreacje bohaterów, zagmatwane śledztwo, sposób jego prowadzenia i przede wszystkim zakończenie. Oczywiście jest jeszcze Robert Kreft. Chociaż w swoim życiu poznałam już kilku komisarzy (z a jednym łaziłam po Chełmży, z innym po górskich szczytach), to dla Roberta znalazło się również miejsce i z nim włóczę się po Sosnowcu i Katowicach.

„Blizna” to świetnie skonstruowany i przemyślany kryminał, ale nie tylko. Jest tu wiele przemyśleń dotyczących życia. Czytając tę książkę uświadamiamy sobie, że przeszłość nieustannie kroczy za człowiekiem, odciska piętno, pozostawia blizny, które nie chcą się zagoić. To połączenie sprawia, że trudno oderwać się od lektury i odwlekać poznanie zakończenia. To petarda wśród wrześniowych premier, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że tegorocznych premier! Mnie wciągnął ten klimat i już z niecierpliwością czekam na kontynuację, a was gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję. Myślę, że Przemysław Żarski jeszcze nas zaskoczy. Nie zastanawiajcie się. Czytajcie!!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blizna
Blizna
Przemysław Żarski
7.7/10
Cykl: Robert Kreft, tom 2

Po każdej traumie zostaje blizna… W noworoczny poranek w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym zespół śledczych odnajduje zwłoki młodej kobiety. Dwadzieścia kilometrów dalej inna dziewczyna budz...

Komentarze
Blizna
Blizna
Przemysław Żarski
7.7/10
Cykl: Robert Kreft, tom 2
Po każdej traumie zostaje blizna… W noworoczny poranek w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym zespół śledczych odnajduje zwłoki młodej kobiety. Dwadzieścia kilometrów dalej inna dziewczyna budz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Blizna" to drugi tom trylogii z Robertem Kreftem, przez wielu z Was uważana za powieść jeszcze lepszą niż "Ślad". Ja niestety nie potrafiłam się w niej bardzo długo odnaleźć. Brnęłam przez kolejne s...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Błędy, które popełniamy, są niczym utrwalone na skórze blizny. Nawet jeśli zdołamy je ukryć, wciąż tkwią w świadomości innych jak drzazgi." "Blizna" Przemysława Żarskiego to kolejna część przygód ko...

@Sabciove @Sabciove

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Wioska małych cudów
Pora na małe cuda.

To najbardziej urocza książka świąteczna, jaką miałam okazję czytać! Ta powieść przywołuje ducha świąt i przywraca wiarę w cuda. Wyobraźcie sobie śnieg. Dużo śniegu. Mr...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl