Uwierz w Mikołaja recenzja

Warto mieć marzenia

Autor: @Szarym.okiem ·1 minuta
2019-12-21
Skomentuj
2 Polubienia
„Uwierz w Mikołaja” Małgorzaty Witkiewicz to pierwsza książka w klimacie świątecznym, która wpadła w tym roku w moje ręce. Po przeczytaniu opisu na okładce miałam nadzieję na lekką i przyjemną opowieść i muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Pochłonęłam ją w dosłownie dwa dni i żałowałam, że tak szybko się skończyła.

Bohaterów nie brakuje – poznajemy Agnieszkę, która pragnie jak co roku spędzić Święta z babcią, jednak gdy okazuje się, że ta ma nieco inne plany, Agnieszka zaczyna się zastanawiać, czy z babcią na pewno wszystko w porządku i wyrusza do niej na Kaszuby. Na miejscu okazuje się, że dom stoi pusty a nocne opady śniegu odcinają jakikolwiek kontakt z cywilizacją. Szykują się samotne Święta Bożego Narodzenia…

Anna wychowuje pięcioletnią Zosię praktycznie sama. Dziewczynka marzy o ogromnej choince i prezentach, ale wygląda na to, że pozostaną one nadal w sferze marzeń. Chyba, że zjawi się jakiś superbohater…

Dużo weselej zapowiada się Boże Narodzenie w gdańskim domu seniora „Happy end”, który prowadzi pani Krystyna. Od pewnego czasu praca jest jej drugim (a może pierwszym?) domem. Święta też spędzi ze swoimi podopiecznymi, bo mąż to chyba ma inne plany…

„Uwierz w Mikołaja” to ciekawa, zabawna i momentami też wzruszająca opowieść o marzeniach, które każdy z nas ma, tylko nie zawsze wierzy w ich spełnienie. Czytając, miałam wrażenie, że książka bardzo przypomina filmowe "Listy do M". Nie fabułą, ale sposobem opowiadania historii. Z pozoru obce dla siebie osoby i rozne historie a jednak splecione w jedną całość. I to wszystko w klimacie świątecznym. 

To co zdaje się łączyć wszystkie historie i bohaterów to potrzeba bliskości i bycia z drugim człowiekiem, szczególnie w okresie świątecznym. Bo „nikt z nas nie powinien być sam w taki wieczór…”

 9/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uwierz w Mikołaja
2 wydania
Uwierz w Mikołaja
Magdalena Witkiewicz
8.1/10

Każdy z nas ma marzenia. Agnieszka pragnie spędzić Wigilię z babcią, ale babcia ma zupełnie inne plany. Nie godząc się z tym Agnieszka jedzie do domu babci, położonego w samym środku lasu. Jednak jej ...

Komentarze
Uwierz w Mikołaja
2 wydania
Uwierz w Mikołaja
Magdalena Witkiewicz
8.1/10
Każdy z nas ma marzenia. Agnieszka pragnie spędzić Wigilię z babcią, ale babcia ma zupełnie inne plany. Nie godząc się z tym Agnieszka jedzie do domu babci, położonego w samym środku lasu. Jednak jej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chyba są mi ostatnio takie przeidealizowane książki potrzebne, bo "Uwierz w Mikołaja" czytałam z prawdziwą przyjemnością! Anna jako młoda dziewczyna dokonała złych wyborów. Choć ponosi tego konsekwe...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Listopad często ma to do siebie, że jest chłodny, deszczowy i bardzo szary, iście depresyjny. A najlepszym lekarstwem na takie szare, depresyjne dni są ciepłe, bajkowe wręcz opowieści o Świętach Boże...

SZ
@l.szarna

Pozostałe recenzje @Szarym.okiem

Kobiety
"Na wojnie nie było kobiet"

Trochę się bałam tej książki. Wojna w Wietnamie to nie jest tematyka, po którą sięgnęłabym w pierwszej kolejności. Jednak uwielbienie do Hannah wzięło górę i przeczytala...

Recenzja książki Kobiety
Rzeczy, które czynimy z miłości
Miłość niejedno ma imię

Miłość. Najsilniejsze uczucie na świecie, które ma różne oblicza. Jest ta partnerska, którą przeżywamy w związku. Jest matczyna i dziecięca. Najpiękniejsza, bezwarunkowa...

Recenzja książki Rzeczy, które czynimy z miłości

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl