„Gdy brakuje nadziei, łatwiej pogodzić się z nieuchronnym, ale pozwalając sobie na nią, można narazić się na cierpienie. Mieć nadzieję to znaczy zaufać. Jak zaufać komuś, kogo się nie zna?”
„W Świecie Łowców” to druga część sagi Zrodzona. Jaka ta książka była dobra, intensywna, intrygująca i pochłaniająca zarazem. Zostają rozwinięte wątki z pierwszej części, dzięki czemu mamy szerszy obraz sytuacji, ale oprócz tego czujemy jakąś tajemnicę, która otacza tę historię. Nowe wątki dają większego smaczku, adrenaliny i nowych wyzwań. Trafiamy do miejsca, w którym walka o przetrwanie jest najważniejsza, a wygra tylko najsilniejszy. Odkrywamy zarazem brutalną prawdę o kręgu, w którym nie ma litości dla nikogo, nawet dla swoich. Zostałam porwana już od pierwszej strony, z każdą przeczytaną kartką rośnie napięcie, trzymając nas w podekscytowaniu, gonitwie myśli, natężeniu emocji, dając ogrom wrażeń. Autorka podnosi poprzeczkę, wciągając nas do mrocznego miejsca, w którym każdy ma swój cel i przetrwa najsilniejszy, dodajcie do tego uczucia i podjęte decyzje, które mogą złamać serce. Dostajemy nowe postacie, wiele akcji, nowych przyjaźni, tajemnic, sekretów, intryg i zaskakujących zwrotów. Wątek romantyczny został nakreślony bardzo subtelnie, dodaje delikatnego vibe.
Zakończenie całkowicie zaskoczy i muszę, koniecznie sięgnij po trzecią część, by odkryć, co czeka Rose i Willa.
Fabuły książki dynamicznie poprowadzona, akcja z każdą stroną przyspiesza, dając odurzającą mieszankę wrażeń.
Ewa Olchowa stworzyła coś oryginalnego i nieszablonowego.
Autorka ma lekkie, przyjemne pióro, fenomenalny styl, dzięki czemu czytanie to czysta przyjemność.
Zapraszam na wyjątkową, emocjonującą przejażdżkę, pełną napięcia, niespodzianek i wszechobecnych intryg. W „Świecie Łowców” książka, która zapiera dech w piersiach, i jest czystą ucztą czytelniczą.
„Nie osadzaj mnie. Nigdy nie ryzykowałam tak bardzo jak teraz. Tylko ślepy nie zauważyłby, że robię to wyłącznie dla ciebie i dla nas, żeby któregoś dnia znaleźć się u twojego boku i być naprawdę wolna”.
Bohaterzy genialnie wykreowani, nietuzinkowi, wyróżniają się na tle innych książek. Pełni wad, tajemnic, są wyraziści, barwni i wielowymiarowi.
Poznajemy całą historię Willa.
Rose to silna, zdeterminowana dziewczyna, która musi przystosować się i odnaleźć w środowisku, którego nie zna. Jednak czasami pod wpływem chwil podejmuje decyzje, które mogą jej zaszkodzić. Jest wyjątkowa, ma, ciekawy dar jej dotyk sprawia, że Łowcy zapominają o bólu i głodzie, to sprawia, że dziewczyną interesują się wszyscy. Podobało mi się w niej to, że nie przechodziła obojętnie wobec słabszych i bezbronnych Łowców.
„Powoli odwracałam się w jego kierunku, a moje serce zamierało. Jego twarz była nieodgadniona, inna, daleka. Jakby zabierał mi dostęp do tej części siebie, którą niedawno podarował mi razem ze swoimi sekretami”.
Uprowadzona Rose trafia do macierzy Łowców na Syberii. Pragnie z całych sił zapomnieć o Willu, poddała się, pragnęła jedynie pozbyć się bólu rozczarowania i zapomnieć o zdradzie osoby, którą pokochała. W Macierzy Łowców musi walczyć o przetrwanie, mieć się na baczności, zarazem stając się królikiem doświadczalnym. Każdy chce, dowiedzieć się co potrafi dziewczyna, mając ukryty w tym swój cel. Odkrywa brutalną prawdę o świecie, w którym się znalazła i musi się w nim odnaleźć. Ale przebywanie w miejscu, w którym się znalazła, miało swoje plusy, zobaczyła, że nie wszystko jest, takie jak uważała, a wyobrażenia o Łowcach zostało wywrócone do góry nogami, bo nie powinno się nikogo oceniać, nie poznając go dokładniej.
William wszystko robi, aby uwolnić swoją ukochaną, jednak musi uważać, stąpającą i tak już po kruchym lodzie.
Rose, by uwolnić się, z tego miejsca musi spełnić jeden warunek, pomóc w przemianie młodego Łowcy, tylko czy uda jej się zmierzyć z tym trudnym zadaniem i czy to nie będzie kolejna intryga najwyższych Łowców.
-Czy Rose poradzi sobie w Macierzy Łowców?
-Czego tak naprawdę od niej oczekują i z czym przyjdzie jej się zmierzyć?
-Czy będzie mogła komuś zaufać?
-Czego dowie się o Łowcach i samej sobie?
-Czy Rose uda się utrzymać tajemnicę swojego pochodzenia i kim tak naprawdę jest?
-Czy wybaczy Willowi i pokocha go takim, jakim jest?
-Czy William wyciągnie Rose z Macierzy Łowców?
-Jaką przyjdzie podjąć jej decyzję?
-Czy Rose będzie miał wpływ na bieg wydarzeń?
Polecam.