Saska Kępa - jedna z wielu dzielnic w stolicy naszego kraju. Blokowisko, a w jednym z mieszkań Klara Mars. Ta nastolatka postrzega świat zupełnie inaczej niż jej rówieśnicy. Patrzy bowiem na niego oczami człowieka w stanie psychozy. Jej choroba i matka zamykają ją w czterech ścianach domu. Zawsze jednak towarzyszy jej on - widziany tylko przez Klarę przyjaciel i wierny druh - Pająk. O codziennej egzystencji tej dosyć oryginalnej pary postanowiła opowiedzieć czytelnikom Alicja Róg na kartach swej książki pt.: "Piąte: nie zabijaj".
Jeśli wydaje Wam się, że historia opowiedziana w tej książce jest równie schematyczna jak te, które traktują o skomplikowanym życiu wielu nastolatek, to z pewnością nieco Was rozczaruję. Książka autorstwa Alicji Róg wychodzi na przeciw naszym oczekiwaniom. Ba, sięga nawet dalej niż moglibyśmy pomyśleć. Prawdziwa akcja tej książki zaczyna się wtedy, gdy pojawia się Alicja. Rówieśnica Klary wybiera sobie naszą bohaterkę spośród wielu innych ludzi i powierza jej misję. Czy nastolatka podoła wyzwaniu i czy nowa przyjaciółka zniszczy przyjaźń Klary i Pająka? Wiele szokujących epizodów tej pozycji z pewnością odpowie na wszystkie dręczące Was pytania. Wystarczy tylko na chwilę wejść w świat widziany oczyma Klary.
Ascetyczna okładka książki i niewiele wiadomości na temat jej autorki budziły we mnie obawę przed rozczarowaniem, a zarazem wywoływały ogromne zainteresowanie tą mało znaną pozycją. Kiedy wreszcie oddałam się lekturze i przez klika godzin oglądałam świat z perspektywy Klary, zrozumiałam, że od tej książki nie sposób się oderwać. A gdy pisarka zupełnie z zaskoczenia wprowadziła do swej opowieści nowych bohaterów, nie mogłam oprzeć się pokusie dobrnięcia do końca tej znakomicie skonstruowanej fabuły. I gdy udało mi się pochłonąć niemal całą opowieść, okazało się, że jej zakończenie jest równie nieprzewidywalne jak cała reszta. Wtedy to wraz z przeczytaniem ostatniej karty odłożyłam książkę na półkę z myślą: fenomenalna historia.
Zazwyczaj nie zachwycam się prozą, a zwłaszcza thrillerami pisanymi przez kobiety. "Piąte: nie zabijaj" jest jednak dowodem na to, że płeć piękna potrafi stworzyć historię, o jakiej nawet nie śniło się mężczyznom. Co więcej, umie w niej pomieścić różne typy kobiet i szereg charakterystycznych dla nich zachowań, którymi kierują się w życiu. Do tego jeszcze potrafi sprzedać czytelnikom Pająka i sprawić byśmy podobnie jak Klara, uwierzyli jego słowom. To wszystko składa się na fenomen tej powieści. Czego chcieć więcej?
Jeśli jesteście ciekawi, w jaki sposób nastolatka złamała piąte przykazanie i dlaczego jej życie zmieniło się po poznaniu Alicji. A przede wszystkim jeśli chcecie dowiedzieć się kim tak naprawdę jest Pająk, to "Piąte: nie zabijaj" będzie dla Was znakomitą rozrywką, która momentami wbije Was w fotel i nie pozwoli go opuścić przed końcem tej arcyciekawej opowieści. Pamiętajcie tylko, by zachować dystans i nie zawsze podążać za głosem Pająka, a z pewnością nie będziecie rozczarowani opowieścią o życiu Klary Mars.