Zbrodnia i kara recenzja

„W obliczu śmierci wszyscy stają się równi...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-07-24
Skomentuj
3 Polubienia
Kojarzycie taką lekturę jak „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego? Ja niestety mam z nią złe wspomnienia, ponieważ moją polonistka ze szkoły średniej była dość specyficzna... ale nie o tym chciałam dzisiaj Wam powiedzieć...

„Zbrodnia i kara” stanowi zbiór opowiadań siedmiu popularnych autorów kryminałów, w których to mamy dobrze znany nam motyw z wyżej wymienionego dzieła Dostojewskiego. Znajdziecie tutaj poniższe opowiadania:
A.Bednarek - Wyjątkowy,
M.Czornyj - Monoman,
M.Moss - Nie mów do mnie „Szymek”,
E.Przydryga - Flauta,
A.Sinicka - Dom pośrodku lasu,
M.Stelar - Człowiek znikąd,
M.Woźniak - Będziesz zawsze moja.

Jak możecie się domyślić opowiadania się różne - jak i style poszczególnych autorów, niektóre historie porwały mnie bardziej niektóre mniej. Nie będę Wam wymieniać po kolei, które opowiadanie było dobre, a które nie, ponieważ chciałabym ocenić tę książkę jako jedną całość, dlatego też opowiem ogólnie o jej wadach i zaletach.

Na samym początku pragnę pochwalić wszystkich autorów za podołanie tak ogromnemu wyzwaniu - opowiadania nie są długie, dlatego jestem zaskoczona jakim cudem udało im się stworzyć tak zawiłe historie na zaledwie kilkudziesięciu stronach.

Kolejnym atutem tego tytułu jest fakt, że każdy z autorów podszedł zupełnie inaczej do motywu z dzieła F. Dostojewskiego. Dzięki temu opowiadania nie są takie same, co sprawia, że historie nie są przewidywalne - jest wręcz przeciwnie - powodują gęsią skórkę! Co do samego motywu... nie wszystkie historie mówią wprost o motywie zbrodni i karze - niektóre z opowiadań zmuszą Was do lekkich refleksji i domyślenia się, kto tak naprawdę został ofiarą swoich czynów.

Nie zdziwi Was chyba fakt, że w tej historii mamy do czynienia z różnymi bohaterami. Dzięki nim każde opowiadanie budziło we mnie inne emocje - niektóre postacie powodowały u mnie smutek, strach, lecz znalazły się tez postacie, które mnie niezmiernie irytowały...

Jeśli chodzi o akcję... z nią niestety bywało różnie. W niektórych historiach fabuła biegnie strasznie szybko, jednak znajdą się też opowiadania, w których początki były dość powolne. Na samym początku uważałam to za duży minus tej książki, lecz dopiero teraz - kilka dni po przeczytaniu, zrozumiałam czemu tak jest. Powolność akcji spowodowana jest dogłębną analizą portretów psychologicznych sprawców - nie we wszystkich opowiadaniach to znalazłam, jednak nie uważam, że są to tak ogromne wady przez które mielibyście omijać ten tytuł szerokim łukiem.

Czy książkę polecam? Tak, „Zbrodnia i i kara” to świetny tytuł na wakacje dla miłośników kryminałów, czy thrillerów. Dzięki krótkim historiom macie możliwość poznania warsztaty autorów, których do tej pory nie mieliście okazji poznać.

„Ale tam, gdzie jest zbrodnia, musi być i kara...”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbrodnia i kara
Zbrodnia i kara
Adrian Bednarek, Max Czornyj, "Marcel Moss", Ewa Przydryga ...
6.7/10

Rozum jest sługą namiętności. Rodion Raskolnikow siekierą morduje starą lichwiarkę i jej siostrę, Lizawietę. Wierzy, że ma prawo zabijać. Morderstwo jest dla niego sprawdzianem odwagi i determinac...

Komentarze
Zbrodnia i kara
Zbrodnia i kara
Adrian Bednarek, Max Czornyj, "Marcel Moss", Ewa Przydryga ...
6.7/10
Rozum jest sługą namiętności. Rodion Raskolnikow siekierą morduje starą lichwiarkę i jej siostrę, Lizawietę. Wierzy, że ma prawo zabijać. Morderstwo jest dla niego sprawdzianem odwagi i determinac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zbrodnia i kara to temat przewodni opowiadań, z którymi postanowili się zmierzyć najpopularniejsi pisarze, którzy mają na swoim koncie kilka czy kilkanaście książek z gatunku. Żadnemu z nich tematyka...

@Malwi @Malwi

Książka ta jest antologią, w której znalazły się opowiadania moich ulubionych autorów. Jak sam tytuł wskazuje, każde opowiada o zbrodni i karze za nią. ADRIAN BEDNAREK "Wyjątkowy" 7/10 Autor przyzw...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Nie płacz, księżyc gaśnie
Nie płacz, księżyc gaśnie

Mroczny kryminał, który trzyma w napięciu aż do ostatniej strony "Nie płacz, księżyc gaśnie" autorstwa Cyryla Sone to druga odsłona cyklu Prawo Dunli, która nie tylko...

Recenzja książki Nie płacz, księżyc gaśnie
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, jeszcze chwilkę

Małgorzata Zielaskiewicz w „Stasiek, jeszcze chwilkę” zabiera czytelników w podróż pełną humoru, ciepła i wzruszeń, której główną bohaterką jest nietuzinkowa Henia – sta...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę

Nowe recenzje

Upadek Pandory
Upadek Pandory
@snieznooka:

„Upadek Pandory” to drugi tom cyklu Dziedzictwo Pandory autorstwa Ilony Turczyn. To także, jedna z tych kontynuacji, na...

Recenzja książki Upadek Pandory
Zabić cień
Zabić cień
@snieznooka:

„Zabić cień” to fantastyczny początek cyklu pod tytułem Kraina mgieł. Książka jest pełna akcji, trzymająca w napięciu, ...

Recenzja książki Zabić cień
Aythya
Aythya
@snieznooka:

„Aythya” jest debiutancką książką Paoli Gampo, po którą sięgnęłam z dużym zainteresowaniem. Byłam ciekawa, czy mi się s...

Recenzja książki Aythya
© 2007 - 2025 nakanapie.pl