Rok w Poziomce recenzja

W moim... zwyczajnym domu

Autor: @Maialis ·2 minuty
2013-08-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Spotkałam się z opinią, że za twórczością Katarzyny Michalak albo się przepada, albo się jej nienawidzi. Do nienawiści jest mi daleko, ale chwilowo jest to dla mnie autorka bardzo przeciętna. Bo nie jest tak, że książka nie podobała mi się w całości. Moim zdaniem, mocnym atutem jest jej początek - zdecydowanie lepszy niż ostatnie sto, sto pięćdziesiąt stron. Najbardziej początku broni pomysł z szukaniem bestsellera (oraz fakt, że bestsellerem okazuje się inna książka pani Michalak - cóż za autopromocja). Istna książkowa incepcja ;) Fajnym pomysłem były też elementy pamiętnika bohaterki wprowadzone do książki, nie wiem nawet, czy nie stanowiły one najmocniejszego elementu tej powiastki dla pań. Pani Michalak ładnie buduje też nastrój poprzez wprowadzanie opisów przyrody - domek przez nią opisany chętnie sama bym odwiedziła.

Ode mnie prywatnie należą się też dwa wielkie plusy. Jeden za wyraziste postacie mężczyzn, Andrzeja i Witolda. W ogóle ostatnio odnoszę wrażenie, że kobiece powieści obfitują w postaci wyrazistych facetów z charakterem, mocnych, nietuzinkowych, którzy do pary dostają rozmemłane, nudne i naiwne kobietki. Ale miały być dwa plusy... A tak, drugi - za prospołeczny wydźwięk fragmentu o oddawaniu szpiku kostnego. Może choć jedna kobieta po przeczytaniu tej książki zdecyduje się na zapisanie do banku dawców.

Niestety, wiele jest w tej książce oklepanych schematów. Trzydziestoletnia , samotna rozwódka z problemami miłosnymi i marzeniem o domku... Czytaliście "Nigdy w życiu?" No właśnie, ja też. Tak, wiem, że w literaturze wszystko już było. Wiem, ale na Boga, ja nie mówię, że to książka do niczego. Jest jeszcze jedna rzecz, która strasznie mnie irytowała (jest ich więcej, ale wiele jestem w stanie wybaczyć). Infantylność bohaterki, jej przemyśleń. I fakt, że w sumie mówi ciągle o tym samym, ubierając to w coraz bardziej wzniosłe sformułowania. No i nie mogłabym nie wspomnieć, że koniec książki obfituje w tak wiele nieprawdopodobnych wydarzeń, które doprowadzają do totalnego happy endu... Z jednej strony, daje to wielki zastrzyk optymizmu, ale z drugiej... Każdemu, kto zmaga się z problemami w życiu pokazuje, że niestety, takie rzeczy to tylko w literaturze.

Czy jest to książka wybitna? Nie.
Czy jest to książka, do której będę wracać? Nie.
Czy dam autorce jeszcze jedną szansę? Tak, bo widzę w niej potencjał i wierzę, że przez te lata, które minęły od wydania "Roku w poziomce" rozwinęła skrzydła i jest coraz lepiej.
Czy polecam? W zasadzie chciałabym Was zachęcać tylko do literatury naprawdę wzniosłej, ale sama nie tylko taką czytam. I nie tylko taka mi się podoba. Tak więc powieść pani Michalak polecam tym, którzy jeszcze nie czytali jako miłą książeczkę na letni wieczór. A tych wieczorów zostało coraz mniej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rok w Poziomce
7 wydań
Rok w Poziomce
Katarzyna Michalak
7.8/10

Nigdy nie wiadomo jaką cenę mają marzenia, ile trzeba zapłacić za miłość i co tak naprawdę okaże się w życiu cenne. Rok w Poziomce to nowa książka Katarzyny Michalak, znanej czytelnikom z głośnej tryl...

Komentarze
Rok w Poziomce
7 wydań
Rok w Poziomce
Katarzyna Michalak
7.8/10
Nigdy nie wiadomo jaką cenę mają marzenia, ile trzeba zapłacić za miłość i co tak naprawdę okaże się w życiu cenne. Rok w Poziomce to nowa książka Katarzyny Michalak, znanej czytelnikom z głośnej tryl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Michalak at her best! Jako, że była to pierwsza książka Katarzyny Michalak, którą przeczytałam, podeszłam do niej bez jakichś szczególnych oczekiwań, ale i bez uprzedzeń. Ot, myślałam, kol...

@S.anna @S.anna

Często zdarza się tak, że los zamiast jednym nieszczęściem, po prostu bombarduje nas całą serią, niczym z karabinu maszynowego? Wtedy każdy ma dosyć, wtedy bardzo łatwo o emocjonalny dół, a po nadziei...

@Anastazja166 @Anastazja166

Pozostałe recenzje @Maialis

Kościół dla średnio zaawansowanych
Kościół (nie)powszedni

Choć recenzje letnie (jeśli chodzi o ich temperaturę) czyta się najgorzej, to ta recenzja będzie letnia. Bo i takie są moje uczucia wobec tej książki: mieszane, bardzo mi...

Recenzja książki Kościół dla średnio zaawansowanych
Księżniczka w blasku sławy i cieniu obsesji
Być... Księżniczką?

Generalnie rzecz biorąc, książka jest raczej z gatunku miłych czytadeł na wieczór/plażę/leniwy odpoczynek w hamaku. I gdybym miała porównać książki, które na własny użyte...

Recenzja książki Księżniczka w blasku sławy i cieniu obsesji

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl