W imię zemsty recenzja

Znacie twórczość Kingi Litkowiec? Ja bardzo lubię sięgać po romanse i erotyki, które wydaje autorka, są to niewymagające lektury na wieczór, które potrafią rozgrzać do czerwoności.

Już 19 października odbędzie się premiera 3 części z cyklu Demony z Los Angeles "W imię zemsty" nakładem od wydawnictwa Waspos. Finał powieści! Czy jesteście gotowi poznać to zakończenie?

"Gdy kat uzna, że nadszedł czas zemsty, rozpęta się prawdziwe piekło..."

Joaquin Ferro planuje pozbyć się osoby, która sprawiła, że stał się Katem z Los Angeles. Aby tego dokonać będzie potrzebował osoby, która pomoże mu zrealizować plan do końca. Tą osobą jest Elena van Celluci. Dzięki Joaquinowi wydostała się z piekła, które zaserwował jej ojciec. W zamian za wolność, teraz ona będzie musiała poczekać pomóc mężczyźnie.
Łączy ich ten sam wróg i chęć zemsty. Czy dwa wybuchowe charaktery połączą swoje siły aby dostać to czego pragną?

"W imię zemsty" jest książką, którą czyta się w oka mgnieniu. Ta część to historia Eleny i Joaquina, między, którymi iskrzy praktycznie od samego początku. Polubiłam ich od razu, on jest tajemniczy i mroczny, ona natomiast jest dziewczyną z charakterem, wychowała się w domu mafijnym gdzie nie miała lekko.
Autorka zapewniła nam dwie gorące sceny, które działały na wyobraźnię. Początek był dla mnie dosyć spokojny, jednak gdy akcja nabrała tempa nie dało się nudzić. Wątek mafijny bardzo mi się podobał, pełno tu intryg i niebezpieczeństwa, nie miałam pewności jak to się wszystko potoczy, ale jakieś przypuszczenia do zakończenia miałam i się sprawdziły. Niestety przerwa między wydawaniem kolejnych tomów sprawiła, że nie dokońca pamiętałam co wydarzyło się wcześniej i jakie były powiązania do poprzedniej części.
Szkoda, że Liama i Jess było było mało, ale chociaż pojawili się na chwilę. Ciekawą postacią drugoplanową okazała się Scarlett chętnie bym przeczytała historię o tej kobiecie.

Dziękuję bardzo autorce za możliwość przeczytania książki oraz wydawnictwu za egzemplarz 🖤

Współpraca z Waspos