Choroby psychiczne wciąż są tematem tabu. Choć coraz bardziej powszechne najczęściej są powodem do wstydu i ukrywania ich przed społeczeństwem. Chorują nie tylko dorośli, ale co raz częściej dzieci. To właśnie dzieci z chorobami psychicznymi są głównymi bohaterami powieści Katarzyny Bondy "W głąb".
W dziecięcym szpitalu psychiatrycznym zostaje zamordowana jedna z pacjentek. Podejrzenie pada na dziecko, z którym dzieliła salę chorych, ponieważ w jego ręku znaleziono nóż. Chociaż oskarżony twierdzi, że niczego nie pamięta, wszyscy wydają na niego wyrok patrząc przez pryzmat choroby psychicznej. Detektyw Jakub Sobieski próbuje dowiedzieć się co naprawdę zaszło w szpitalnej sali. Tylko jak to zrobić, gdy nie można porozmawiać ze świadkami?
Głównym bohaterem powieści Katarzyny Bondy jest Jakub Sobieski. Jest postacią, która pojawia się w jej powieściach po raz piąty. Kuba jest byłym policjantem, który trochę ubolewa nad tym, że nie jest już częścią systemu, a praca detektywa, która jest tylko namiastką jego dawnego życia często go rozczarowuje. Autorka stworzyła ciekawą postać, jednak nie zapadła ona jakoś szczególnie w moją pamięć.
"W głąb" jest powieścią kryminalną piątą z serii z detektywem Sobieskim. Powieść można czytać nie znając wcześniejszych z cyklu, jednak ostrzegam, że możecie poczuć lekki niedosyt dotyczący wiedzy o Jakubie, ponieważ autorka nie zdradza za wiele o jego przeszłości. Bonda sięgnęła po motyw, który dość często pojawia się w literaturze, a mianowicie zbrodnię w szpitalu psychiatrycznym, jednak został on przedstawiony w ciekawy i intrygujący sposób. Jedna kwestia dotycząca fabuły szczególnie raziła mnie w oczy - dziewczyna, była ofiarą w ciągu tygodnia pobytu na oddziale zdołała nawiązać zażyłą relację z pracownikami, innymi pacjentami, a nawet odkryć kilka ciekawych tajemnic. Moim zdaniem tydzień to zdecydowanie za krótki okres, by mogła tego wszystkiego dokonać. Pomimo tego fabuła została przedstawiona w ciekawy i intrygujący sposób. Czytając nie raz czujemy wzburzenie podczas opisów podejścia personelu do chorych dzieci, czy warunków w jakich przeprowadzane jest leczenie. Akcja powieści niesamowicie wciąga. Choć początkowo wydaje się prosta z rozwojem sytuacji co raz bardziej się komplikuje.
Katarzyna Bonda porusza w powieści temat chorób psychicznych, prób samobójczych i samookaleczeń u dzieci i młodzieży. Choć nie mamy wpływu za zachorowanie na chorobę psychiczną, to ta powieść dosadnie pokazuje jaki wpływ na jej przebieg mają relacje panujące w rodzinie i najbliższym otoczeniu chorego. Autorka przy okazji powieści zwraca uwagę na jeszcze jedną istotną kwestię, która swego czasu była nawet poruszana w mediach, a mianowicie jest to sytuacja psychiatrii dziecięcej w Polsce. Pisarka obnaża system opieki zdrowotnej pokazując skalę jego niedofinansowania, braki miejsc w szpitalach, braki specjalistów i zaplecza terapeutycznego. Czy w takich warunkach można efektywnie i przede wszystkim na czas pomóc?
"W głąb" Katarzyny Bondy to mroczny kryminał, który przeraża nas nie samą zbrodnią, ale otoczeniem w jakim jej dokonano. Myślę, że spodoba się wszystkim, którzy lubią historię rozgrywające się w klaustrofobicznym środowisku.