Chrzest ognia recenzja

W DRODZE PO CIRI

Autor: @mrocznestrony ·2 minuty
2024-05-24
Skomentuj
1 Polubienie
Kolejna wiedźmińska przygoda już za mną, choć to właściwie jedynie następna niewielka część, ułamek wielkiej opowieści Andrzeja Sapkowskiego - Jego monumentalnego opus magnum. "Chrzest ognia" to trzecia powieść z cyklu o Geraldzie z Rivii i piąty tom wiedźmińskiej sagi, którą zapoczątkowały dwa zbiory opowiadań. Napisany w 1996 roku "Chrzest ognia" jest bezpośrednią kontynuacją wydanego rok wcześniej "Czasu pogardy", a ten z kolei ma ścisłe powiązania z "Krwią elfów", a zatem... No, sami rozumiecie, że tę historię lepiej zacząć od początku. Z tego też powodu, mam zawsze problem, gdy zaczynam pisać o książce, która jest częścią większej całości. Bo część cyklu jest jak kawałek pizzy, piętro wieżowca, półka sięgającego sufitu regału czy puzzel. Chodzi mi o to, że to opowieść ze środka, a o takiej dużo trudniej mi się opowiada. No dobrze, spróbujmy...

Rzecz dzieje się tuż po finale "Czasu pogardy". Ranny Geralt trafia Brokilonu i pod opieką driad dochodzi do siebie. Tam poznaje Milvę - młodą łuczniczkę, która pomaga rozbitym Wiewiórką przedostać się do Brokilonu właśnie. To od niej wiedźmin dowiaduje się, że Ciri jest na cesarskim dworze Nilfgaardu i jest przygotowywana na poślubienia samego cesarza Emhyra var Emreisa. Gerald i Milva, do których wkrótce dołączy i Jaskier zmierzają zatem ku Nilfgaardowi, aby odbić Ciri. Tymczasem po puczu czarodziejów, kilka czarownic powołuje do życia Wielką Lożę - tajną organizację, która ma zastąpić rozgromioną na Thanedd Kapitułę i Radę Czarodziejów. Tymczasem wojna wciąż trwa, palone są kolejne wsie, mordowani są ludzie, a Gerald i jego przyjaciele przemierzają ten niespokojny świat, wpadając w coraz to poważniejsze tarapaty...

No właśnie, bo "Chrzest ognia" to przede wszystkim kolejna powieść drogi, w której obserwujemy wędrówkę przez dzikie szlaki i ogarnięte pożogą rejony. Sapkowski - jak zwykle - zachwyca stylem, językiem, humorem, no i swoją olbrzymią wyobraźnią, to erudyta na pełen etat, który potrafi opowiadać, choć akurat w "Chrzcie ognia" - odniosłem takie wrażenie - nie zawsze udało mu się utrzymać równy rytm opowieści. Zwłaszcza odczułem to w ostatnich stu-stu pięćdziesięciu stronach, kiedy to zaczęły pojawiać się - moim zdaniem - niepotrzebne dłużyzny. Na szczęście tych momentów nie jest aż tak wiele i oczywiście ich odbiór jest sprawą subiektywną. Nie zmienia to faktu, że to wciąż bardzo dobra powieść, w której cały czas silny jest motyw przeznaczenia, przyjaźni, poświęcenia. Samego wiedźmina z kolei poznajemy z nieco łagodniejszej strony, ale w jakich momentach tego Wam nie zdradzę, aby nie spoilerować.

Saga o wiedźminie to prawdopodobnie najważniejszy cykl polskiej epic fantasy, dzieło, które powinien poznać każdy miłośnik literatury. To opowieść wielowątkowa, mądra i niosąca niejedno przesłanie. Cały czas pozostaję pod silnym wrażeniem tych powieści i już nie mogę doczekać się kiedy sięgnę po kolejny tom.

© by MROCZNE STRONY | 2024

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chrzest ognia
6 wydań
Chrzest ognia
Andrzej Sapkowski
9.0/10

Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. Takiej fantasty nie tworzył jeszcze nikt, a historia, jak pisze Andrzej Sapk...

Komentarze
Chrzest ognia
6 wydań
Chrzest ognia
Andrzej Sapkowski
9.0/10
Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. Takiej fantasty nie tworzył jeszcze nikt, a historia, jak pisze Andrzej Sapk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chrzest ognia, piąty tom wiedźmińskiej sagi, jest wyjątkowy w swoim klimacie, a Geralt z Rivii wraca tutaj na pierwszy plan, choć w towarzystwie nietuzinkowej drużyny, która staje się motorem napędow...

@boberw89 @boberw89

Andrzej Sapkowski polski pisarz fantasty urodzony w 1948 w Łodzi, z wykształcenia ekonomista. Debiutował w roku 1986 na łamach "Fantastyki" opowiadaniem "Wiedźmin", które zapoczątkowało serię opowieśc...

Pozostałe recenzje @mrocznestrony

Narodziny Stalowego Szczura
KOSMICZNI ZŁODZIEJE Z PRZYMRUŻENIEM OKA

Cykl ze Stalowym Szczurem chodził za mną już od jakiegoś czasu. Zaczęło się mniej więcej rok temu, kiedy zacząłem zbierać PRL-owską serię SF "Ze Słoneczkiem" od Wydawnic...

Recenzja książki Narodziny Stalowego Szczura
Znachor
OPOWIEŚĆ O STRACIE, PRZEZNACZENIU I NADZIEI

@ObrazekTrudno znaleźć bardziej popularnego polskiego pisarza lat 30. XX wieku niż Tadeusz Dołęga-Mostowicz. Swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim drugiej powieści, ...

Recenzja książki Znachor

Nowe recenzje

Cancelled
Persona non grata
@Kantorek90:

W młodości uwielbiałam serial „Plotkara”, więc po przeczytaniu opisu „Cancelled” autorstwa Farrah Penn miałam nadzieję,...

Recenzja książki Cancelled
Zawsze tylko ty
Zawsze tylko ty
@agnban9:

"Zawsze tylko ty" autorstwa Chloe Liese to druga część serii o braciach Bergman. Tym razem bliżej poznajemy Rena, hokei...

Recenzja książki Zawsze tylko ty
Nieszczęście w szczęściu
Szczęście i Tekla?
@beatazet:

Olga Rudnicka po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią lekkiego kryminału z dużą dawką humoru. "Nieszczęście w szcz...

Recenzja książki Nieszczęście w szczęściu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl